W lipcu pokazywaliśmy sprawę urzędniczki Ministerstwa Kultury. Za załatwienie unijnych dotacji żądała setek tysięcy złotych łapówki. Czy została ukarana?
Ta sprawa trzy lata temu poraziła całą Polskę. Na oddziale noworodków jednego z łódzkich szpitali nastąpiła seria tajemniczych zgonów. Jak się okazało, dzieci zostały zakażone niebezpieczną bakterią. Do dziś nie znaleziono winnych śmierci czterech noworodków, nikt nie poniósł kary.
21-letnia Małgosia Tomczyk choruje na ciężką odmianę białaczki. Jedynym ratunkiem dla niej jest kosztowna kuracja, której nie można zrefundować. Apelujemy do Państwa o pomoc dla dotkniętej nieszczęściem dziewczyny.
Warszawski student przegrał przed sądem pierwszą w Polsce sprawę przeciwko prywatnej uczelni, która nie informowała o kłopotach z pozwoleniem na prowadzenie niektórych kierunków.
Trzyletni Mateuszek cierpi na nieuleczalną chorobę. Jedyną szansą, aby mógł normalnie żyć i rozwijać się, jest codzienna rehabilitacja. Jego rodzice żyją w ubóstwie, w domu bez łazienki i ciepłej wody. Nie mogą prowadzić codziennej rehabilitacji, która jest jedynym ratunkiem dla chłopca, któremu grozi ciężkie kalectwo.
- Biłem się z myślami, co zrobić. Zakopać nie, bo jakiś pies by rozszarpał. Do śmietnika wyrzucić to grzech. Chyba najlepszym wyjściem było spalić – tłumaczy dziadek przedwcześnie narodzonego dziecka.
- Rasizm na polskich boiskach jest takim samym nowotworem toczącym piłkę, jak korupcja – mówi Jacek Purski, koordynator akcji "Wykopmy rasizm ze stadionów". Do wykopywania rasizmu decydenci od piłki zabierają się równie niemrawo jak do walki z korupcją.
Czy można płacić za wskazania licznika, który nigdy nie należał do nas? Czy STOEN może domagać się opłat za wykorzystanie prądu w pomieszczeniu, do którego nie mamy dostępu?
Wszedł do banku z kapturem na głowie, wyjął broń i zażądał pieniędzy. Chwilę potem strzelił kasjerce prosto w głowę. Bandyci są coraz bardziej zdeterminowani, nie wahają się strzelać do bezbronnych pracowników.
Trzy miesiące temu podczas spływu Sanem doszło do tragedii. Grupa nauczycieli z Kielc, którzy uczestniczyli w spływie łodziami flisackimi wpadła do rwącego nurtu rzeki. Pięć osób zginęło. Niestety, tamte wydarzenia niczego nie nauczyły innych organizatorów spływów.
- Grałem inteligentnego łobuza. Myślę, że inteligentny nadal jestem, ale łobuzem już nie – mówi Henryk Gołębiewski. Przed laty największy gwiazdor dziecięcego kina, potem bezrobotny, po 20 latach wrócił na ekrany.
- To był zwykły kuchenny nóż. Tylko duży, bo do krojenia ciasta. Gdy zamykam oczy, widzę wszystko od nowa – wspomina Agnieszka Ciupa. Kobieta padła ofiarą napadu. Przez kilkanaście minut była zakładniczką napastnika. Niestety, chociaż koszmar ma już za sobą, nikt nie udzielił jej fachowej pomocy.
- Wszyscy bardzo chcemy, by dzieci miały gdzie grać w piłkę, ale byle nie koło nas – mówi psycholog prof. Zbigniew Nęcki. Protest jednej kobiety spowodował zamknięcie wyremontowanego boiska w Jaworznie.
Zwłoki dwójki dzieci i żony odnalazł 46- letni Andrzej. Matka udusiła 5- letniego Huberta i 6- letnią Agnieszkę, a następnie sama popełniła samobójstwo.
Firma windykacyjna Cerber domaga się od klientów agencji kredytowej, od której odkupiła długi, zapłaconych już przez nich pieniędzy. Straszy ich wizytą egzekutorów. Robi to nielegalnie, ale nie znający swoich praw klienci często płacą nieuczciwym windykatorom.
- Myślałem, że to piesek lub kotek. Zajrzałem do torby, zobaczyłem rączkę – wspomina 9-letni Krystian. Chłopiec znalazł porzucone na skraju lasu noworodka. Gdyby nie Krystian, dziewczynka zmarłaby.
Dwójka wychowanków domu dziecka dzięki wielkiemu hartowi ducha wyszła na swoje. Anna i Piotr założyli nową rodzinę. Jednej nocy wszystko runęło – spłonął ich dom, 14-miesięczna córeczka została bardzo ciężko poparzona. Teraz muszą wszystko zaczynać od nowa.
Dwaj ochroniarze zakatowali na śmierć klienta dyskoteki nad Zalewem Solińskim, który stanął w obronie koleżanki. Bili go przez 10 minut. Potem wynieśli przed lokal i zostawili bez pomocy.
„Dajmy dzieciom uśmiech, żeby łez nie było. Dajmy dzieciom słońce, dajmy dzieciom miłość” – to motto Domu Pomocy Społecznej w Łodzi. Czy jest ono w pełni realizowane?
Festiwal w Sopocie dla Polski i Polaków przez wiele lat był oknem na świat. W tym roku po raz pierwszy jego organizatorem będzie telewizja TVN. Na czym polega magia festiwalu?
- Stan Ewy pogarsza się. Dziewczyna kwalifikuje się do przeszczepu serca – mówi dr n. med. Władysław Pluta, opolski wojewódzki konsultant ds. kardiologii . Z powodu ciężkiej choroby 23-letniej Ewa nie może sama wyjść z domu. Nie może również pracować. Jednak to kompletnie nie liczy się dla orzecznika ZUS-u.
- Jakbym nie był zarozumiały, to bym nie był w tym biznesie, tylko sprzedawał ziemniaki na ulicy po 4 zł za kg. – mówi Mariusz Max Kolonko. Jakie są kulisy życia tego popularnego dziennikarza?
W ciągu ostatnich kilkunastu lat jak grzyby po deszczu wyrosły prywatne uczelnie wyższe. Już kilka razy udowadnialiśmy, że wiele z nich nie ma nic wspólnego z misją edukacyjną – są tylko maszynkami do zarabiania pieniędzy i robienia brudnych interesów. W taki właśnie sposób zbija fortunę były oficer Wojskowych Służb Informacyjnych, który od lat z kolejnych, przejmowanych przez siebie uczelni, wyprowadza majątek.
Miesiąc temu, mieszkańcy zastraszanej wsi Włodowa wydali wyrok na biegającego po wsi z maczetą recydywistę Józefa C. Siedmiu mężczyzn, podejrzanych o jego zamordowanie jest w areszcie. Ich żony uważają, że powinni wrócić do domu. Komitet społeczny wsi pomaga finansowo rodzinom osadzonych. Zbierają pieniądze na adwokata.
17-letnia Magda walczy z nowotworem. Swoje cierpienia znosi dzielnie i bardzo dojrzale. Ma szanse na wyleczenie. Chce jak najszybciej wrócić do normalnego życia. Aby tak się stało, potrzebuje protezy, która zastąpi jej amputowaną nogę. Jej rodziny nie stać na drogi zakup.
Rodzice wychowanków łódzkiego Domu Pomocy Społecznej skarżą się na brak higieny i odpowiedniego żywienia w placówce.
Agencja Pracy Czasowej z Łodzi wymusza od pracowników podpisywanie umów bez przeczytania, oferuje niemożliwą do wykonania pracę, której część kosztów przerzuca na pracowników, oszukuje ich przy rozwiązywaniu umów i szantażuje.
Nie ma mocnych na rektora Antoniego Jarosza z Jarosławia. Prawo nie pozwala ministerstwu edukacji pozbawić szacownej funkcji człowieka, który ma prokuratorskie zarzuty. - Ustawodawcy nie przewidzieli takiego zjawiska, jak Jarosław i rektor Jarosz – przyznaje wiceminister edukacji.
Młody mężczyzna od lat molestuje chłopców. Kilkakrotnie był zatrzymywany i za każdym razem wychodził na wolność. Sąd nie widzi powodu, by odizolować go od potencjalnych ofiar.
Pies rasy amstaf zagryzł swoją 15-letnią właścicielkę w jej mieszkaniu na warszawskiej Pradze.