- Zawsze czułam w sobie gen aktywistki. Miałam w sobie sporo niezgody na świat, który od zawsze bacznie obserwowałam. Miałam wewnętrznego „wnerwa” na różne rzeczy i starałam się jakoś angażować w sprawy – mówi Sylwia Gregorczyk-Abram, prawniczka, aktywistka, obrończyni praw człowieka.
33-letnia Dorota była w dwudziestym tygodniu ciąży. Do szpitala w Nowym Targu trafiła z powodu odpłynięcia wód płodowych. Trzy dni później zmarła. Niespełna dwa lata temu, w podobnych okolicznościach, zmarła pani Izabela z Pszczyny. Jej śmierć wywołała ogólnopolskie protesty przeciwko restrykcyjnej ustawie aborcyjnej.
- Na początku myślałem, że może pies go ugryzł. To był szok. Widok nie do opisania – wspomina ojciec 13-latka, który trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami po bójce na boisku. Kolega odgryzł mu kawałek skóry czoła.
Planowali nowe życie pod miastem, a dziś nie mają ani domów, ani pieniędzy. - Deweloper oszukał nas i wiele innych rodzin. Teraz chodzi nam o to, żeby nie oszukał już żadnej, innej rodziny – mówi pan Bartosz.
Ubrany na czarno, zakapturzony, z goglami pływackimi na twarzy i siekierą w ręku – tak nastolatek z okolic Wieliczki napadał na sklepy. Za trzecim razem udało się go zatrzymać na gorącym uczynku.
W Szczecinie trwały poszukiwania 2-letniego chłopca, którego nietrzeźwy ojciec zabrał z domu podczas rodzinnej awantury. Do poszukiwań dołączył policjant i jego partner – pies Karzeł. To dzięki nim chłopiec wrócił do mamy.
Dostali przydział na mieszkanie komunalne, w którym musieli przeprowadzić generalny remont. Wydali oszczędności i zaciągnęli kredyty. Po czym poinformowano ich, że kamienica nie nadaje się już do zamieszkania i mają się wyprowadzić.
44-letnia kobieta i jej 49-letni mąż opuścili swoje mieszkanie na Mokotowie, pozostawiając w nim dwójkę swoich nieletnich dzieci. Zostawili im jedynie krótki list. W sprawie pojawiają się nowe teorie i informacje.
Od soboty trwają poszukiwania 16-letniego Krzysztofa Dymińskiego spod Warszawy. Zrozpaczeni rodzice apelują o pomoc i opowiadają o miejscach, gdzie ich syn był ostatnio widziany.
Pan Rafał sprzedał samochód – dopełniając wszelkich formalności. Niespodziewanie, po czterech latach, dostał wezwanie do zapłaty ponad 5 tys. zł za niewykupione OC. - To wyłudzenie pieniędzy w formie kary od osoby, która jest w tej sprawie osobą poszkodowaną – ocenia ekspert.
Od wielu lat walczą z warszawskimi działaczami sportowymi o ponad milion złotych zadośćuczynienia. Do dziś nie otrzymali należnych im pieniędzy, ponieważ ukryto je przed komornikiem.
Kilkadziesiąt osób usiłowało przerwać interwencję i powstrzymać policjantów przed zatrzymaniem młodego chłopaka, jadącego motorowerem w Wierzchucinie na Kaszubach. Co spowodowało takie zachowanie?
W 2003 roku młode małżeństwo, mieszkające w powiecie pruszkowskim, padło ofiarą kradzieży. Zniknęły pieniądze, biżuteria, rower i butelka markowego alkoholu. Straty wyceniono na 10 tys. złotych. Sprawę udało się rozwiązać… po 20 latach.
Blisko dekadę walczyli by rzetelnie zbadano, w jakich okolicznościach zmarła ich 25-letnia córka. W końcu sami zrobili to, czego nie zrobiły organy ścigania. Dzięki staraniom rodziców Pauliny Antczak doszło do sensacyjnego odkrycia.
Mieszkańcy Czernikowic na Dolnym Śląsku wzięli sprawy w swoje ręce i zablokowali teren żwirowni, nie pozwalając na kolejne transporty groźnych dla ich zdrowia odpadów. – Zadziałał lokalny patriotyzm. My tu mieszkamy. Nie pozwolimy tu już nikomu wjechać – słyszymy.
Przez osiem miesięcy w Będzinie dochodziło do pobić, zastraszania nożem, i hejtowania w sieci. Ofiarami byli 15-, 16-latkowie, czynów dopuszczały się dzieci w podobnym wieku. Dlaczego agresywne dzieci mogą czuć się bezkarne?
Kruszy się, wysycha już na drugi dzień, a potem pleśnieje. Co naprawdę znajduje się w chlebie i na co zwracać uwagę przy jego zakupie?
9-miesieczny chłopczyk z Tomaszowa Mazowieckiego trafił do szpitala z siniakami na twarzy i szyi. Dlaczego, mimo ograniczenia praw rodzicielskich matki do sześciorga starszych dzieci, sąd pozwolił kobiecie wychowywać dwoje maluchów?
Nazywana jest najbardziej tajemniczą i najmniejszą armią świata. Przystępują do niej ochotnicy z różnych krajów, w tym z Polski. Co przyciąga naszych rodaków do Legii Cudzoziemskiej? Jak naprawdę wygląda życie legionisty?
Policjanci z Nowej Huty zatrzymali do kontroli mężczyznę, którego podejrzewali o kradzież kilkudziesięciu katalizatorów. Podczas sprawdzania auta, którym jechał, na jaw wyszło, że to nie jedyne jego przewinienie.
Kilka miesięcy temu dowiedzieli się, że przez ich posesje może przebiegać obwodnica Warszawy. Od tego czasu żyją w strachu i niepewności, bo urzędnicy nie są w stanie powiedzieć, czy i które domy będą wyburzone.
Oprawcy trzyletniej Hani z Kłodzka usłyszeli prawomocne wyroki. Dziewczynka w 2021 roku trafiła do szpitala, gdzie zmarła. Początkowo jej matka tłumaczyła, że dziewczynka zasłabła, gdy ta polewała ją zimną wodą. Śledztwo wykazało jednak poważne obrażenia jamy brzusznej.
Chcieli zmienić kopciuchy na nowoczesne pompy ciepła. Zamiast tego, stracili po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dlaczego, mimo zapadających wyroków, Marcin K. wciąż działa na rynku?
- Mamy swoją nieruchomość, ale nie możemy do niej wejść. Nie sądziliśmy, że coś takiego w życiu nas spotka – mówią pani Katarzyna i pan Adrian. Co jest powodem takiej sytuacji?
W dniu 22 marca 2023 roku Sąd Najwyższy uwzględnił skargi kasacyjne, wniesione przez obrońców rodziny K. i uchylił wyroki Sądu Rejonowego w Dębicy oraz Sądu Okręgowego w Rzeszowie, które dotyczyły uporczywego nękania ich sąsiadki.
Jaś, Kamil i Milena – dwa lata temu pokazaliśmy ich dramatyczną walkę o zdrowie. Wszyscy czekali na przeszczep szpiku kostnego. Dziś wiemy już, że każdy z nich wygrał. – Kiedyś ktoś pomógł mi, a teraz ja, dzięki tej kampanii, mogę pomagać innym – mówi Hania, której przeszczep szpiku uratował życie.
Co robili lekarze ze szpitala w podwarszawskim Piasecznie, by ratować 18-letnią Polę? To pytanie zadają sobie zrozpaczeni rodzice, a także lekarze z innych placówek, którzy potem walczyli o życie dziewczyny.
Prokuratura zmieniła zarzut dla Dawida B. Mężczyzna odpowie za zabójstwo dziecka ze szczególnym okrucieństwem. Zmieniony zarzut usłyszała także matka chłopca.
Zaciągnęli kredyty na domy, wpłacili zaliczki i zostali z niczym. - Mam chyba najdroższe fundamenty na świecie, kosztowały mnie ponad 130 tys. zł – mówi jedna z poszkodowanych osób.
Rodzice 9-miesięcznego chłopca z Tomaszowa Mazowieckiego zostali zatrzymani. Na ciele ich dziecka widoczne były ślady pobicia. Chłopiec trafił do szpitala. Nasi dziennikarze udali się już na miejsce – reportaż już wkrótce w Uwadze!