Gdy po mszy świętej pan Bartosz wszedł w czapce do przedsionka kościoła, został zaatakowany przez grupę ludzi i księdza Andrzeja A. Właśnie kończy się 6-letnia sądowa batalia w tej sprawie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stał się niekwestionowanym bohaterem nie tylko wszystkich Ukraińców, ale też wielu ludzi na świecie. Jak wyglądała jego droga do prezydentury?
W pociągu jest około 240 osób, głównie kobiet i dzieci. Na miejscu jest nasza reporterka. - Odczuwalne było lekkie szarpnięcie, nikt nie doznał żadnych obrażeń. W tej chwili w naszą stronę zmierza pociąg zastępczy, do którego przesiądą się wszystkie osoby z pomocą przybyłej na miejsce straży pożarnej i straży ochrony kolei - mówi Joanna Bukowska.
33-letnia Ivanka Kolisnyk bez snu i zbędnych postojów przez kilka dni jechała, by ratować swoje dzieci, które wojna zastała w trakcie odwiedzin u jej rodziców w centralnej Ukrainie.
Tysiące zdesperowanych i przerażonych ludzi wciąż przekracza polską granicę. - Bomby, czołgi, strzelanie, dzieci to widziały - płakały i bały się. Pytały, dlaczego tak się dzieje – mówiła jedna z kobiet, która przekraczała granicę w Dorohusku. Nasza reporterka była tam w dniu wybuchu wojny.
Michał i Natalia są młodzi, mają plany i marzenia. Kiedy wszystko zaczynało im się układać, przyszła wojna i wraz z nią trudna decyzja. - Mój mąż wyjeżdża walczyć, a serce mi mówi: Jak możesz na to pozwolić? – opowiada o bolesnym rozstaniu Natalia.
Przekaż swój 1% podatku Fundacji TVN i pomóż nam zbudować pierwsze w Polsce nowoczesne Centrum Psychiatrii dla Dzieci i Młodzieży!
O wojnie rozmawiają dziś wszyscy. Pytają o nią również dzieci. Jak rozmawiać z najmłodszymi o tym, co dzieje się dziś w Ukrainie?
Co najmniej 14 dzieci straciło życie w ciągu pierwszych pięciu dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę – wynika z ostatnich informacji, które w wojennej rzeczywistości docierają do nas z opóźnieniem. - Nie mamy czasu na rozpacz, jesteśmy bardzo źli. Jeśli wróg tu przyjdzie, to będziemy nie tylko leczyć – podkreśla dyrektor kijowskiego szpitala.
Zobaczcie rozmowę z matką dwójki dzieci, które przebywają na Ukrainie.
- Oni bardzo się boją, bardzo płaczą i pytają "Kiedy ja będę z tobą, mamo?" - opowiada pani Yulia. Dzieci pod opieką swojego ojca od trzech dni ukrywają się w piwnicy.
Znane i popularne osoby, przebrane w śmieszne i spektakularne stroje, śpiewają przebojowe piosenki i robią wszystko, by jak najdłużej nie zdjąć maski. Program Mask Singer jest hitem już w 50 krajach. Teraz zobaczą go widzowie TVN.
Żyją w strachu o bliskich, którzy pozostali w Ukrainie. Część z nich wraca, by ściągnąć rodzinę, inni, by uściskać dzieci i wnuki, i iść walczyć.
Po rosyjskim ataku na Ukrainę wiele osób postanowiło uciekać. To spowodowało wielokilometrowe kolejki na przejściach granicznych. Są też tacy, którzy z Polski chcą wracać do Ukrainy. – To nasza ojczyzna, nie zostawimy Ukrainy – deklarują młodzi Ukraińcy.
Mieszkaniec Zielonej Góry stracił ponad pół miliona złotych, bo zaufał internetowej reklamie. Był przekonany, że inwestuje na giełdzie.
Matylda ma zaledwie 13 lat. - Nigdy bym nie pomyślała, że to radosne i pogodne dziecko, pełne pomysłów, wysportowane i śmieszne, po prostu z dnia na dzień będzie chciało umrzeć – ubolewa matka dziewczynki. Zdaniem specjalistów dziecięca psychiatria w Polsce znajduje się w krytycznym stanie.
Pan Arkadiusz jest niepełnosprawny intelektualnie. Za namową telemarketera zgodził się, by na dachu altany, w której mieszka, zamontowano mu solary. Przedstawicieli firmy nie zniechęcił ani fatalny stan techniczny budynku, ani stan zdrowia mężczyzny, ani to, że koszt instalacji znacząco przekraczał możliwości finansowe 56-latka.
Jędrzej O. miał spowodować wypadek samochodowy, w którym zginęły dwie osoby. Mimo że stracił prawo jazdy, wciąż prowadził pojazdy. Ostatnio policja zatrzymała go po pościgu, młody mężczyzna jechał 118 km/h w terenie zabudowanym. Wracamy do tej bulwersującej sprawy, ponieważ po wielokrotnych zażaleniach sąd zdecydował o umieszczeniu mężczyzny w areszcie.
Zerwane dachy, naruszone konstrukcje domów mieszkalnych i gospodarczych, powalone linie energetyczne i drzewa. Trąba powietrzna o ogromnej sile przeszła przez miejscowości Dobrzyca i Sośnica. Pomimo ogromnej tragedii mieszkańcy mówią o szczęściu i prawdziwym cudzie, bo nikt nie zginął.
Policja w Toruniu dotarła już do wszystkich członków grupy „Psychopaci z Olsztyńskiej”. To 11 nastolatków w wieku od 14 do 17 lat, którzy mieli znęcać się nad chorym na schizofrenię 17-latkiem, a później publikować filmy w internecie. Dwoje najstarszych nastolatków będzie odpowiadało przed sądem jak dorośli, młodszymi zajmie się sąd rodzinny.
Czy da się połączyć rap z klasycznym chórem albo orkiestrą polskiego radia czy zespołem „Śląsk”? Bohater dzisiejszych Kulis Sławy, choć jest samoukiem, potrafi z sukcesem połączyć różne gatunki muzyczne.
Pan Bartosz z powodu zespołu Aspergera utrzymuje się ze świadczeń MOPS-u. Na jedzenie i leki zostaje mu miesięcznie 160 zł. Dlatego znajomi podsunęli mu pomysł internetowej zbiórki. A ta spowodowała niespodziewane kłopoty.
Pan Dawid zawiózł swojego ukochanego psa na profesjonalne szkolenie, a po kilku dniach odebrał martwe zwierzę. Psi trener przekonuje, że pies padł nagle, natomiast biegli orzekli, że czworonóg miał wiele urazów wewnętrznych i mógł konać w męczarniach. To nie pierwszy tak dziwny wypadek u tego tresera - emerytowanego policjanta Marka S.
Sąd o kolejne trzy miesiące przedłużył areszt Tomaszowi M., który w ubiegłym roku przyznał się do porwania i zabicia 11-letniego Sebastiana. Mężczyzna został też skierowany na obserwację psychiatryczną. Do tej pory usłyszał siedem zarzutów.
Nie dostali zamówionych posiłków i wciąż walczą, by odzyskać pieniądze. Pokrzywdzeni czują się też pracownicy i kontrahenci. – Pieniądze poszły w samochody, oni bardzo lubili się też bawić. Nie otrzymywaliśmy pensji, a oni kupowali luksusowy jacht – mówi jeden z byłych pracowników dużej firmy cateringowej. Wracamy do tej bulwersującej sprawy.
Ze skutkami tragedii Tymek i jego rodzina mierzą się już 8 lat. Sąd zdecyduje o tym, czy wpływ na wypadek miała fabrycznie źle zabezpieczona butelka z niebezpieczną substancją. Problem w tym, że od dwóch lat nie ruszył nawet proces.
Mieszkańcy jednej z kamienic w centrum Łodzi żyją na wielkim placu budowy. Od kilku lat trwa tam generalny remont, choć w zrujnowanym budynku wciąż mieszka kilkunastu lokatorów. Niebezpieczne dla nich jest każde wyjście z mieszkania.
Kiedy policja weszła do mieszkania pani Ewy, okazało się, że kobieta już nie żyje. Ostatnią osobą, z którą widziała się 60-latka, był poznany w sieci obcokrajowiec. Mężczyzna jest poszukiwany.
- Ma wielkie serce, jest odważna i empatyczna, ale nie pozbawiona wad – mówią bliscy o Krystynie Jandzie. W tym roku jedna z najlepszych polskich aktorek będzie obchodzić 70. urodziny.
Brawura, brak umiejętności i alkohol to grzechy główne narciarzy na polskich stokach. W ubiegłym roku ratownicy GOPR interweniowali prawie dwa tysiące razy. W tym sezonie statystyki wyglądają podobnie.
W mieszkaniu pani Mirosławy jest tak zimno, że śpi w czapce pod dwoma kołdrami. Zdaniem 75-latki właściciel kamienicy próbuje się jej pozbyć. Kobieta jest jednym z ostatnich mieszkańców przeznaczonego do remontu budynku.