24-letni Marcin W. przyznał się do zabójstwa dwóch osób. Według śledczych, pierwszej ofierze – 22-letniemu Patrykowi – zadał 45 ciosów nożem, a 10 ciosów kolejnej – 45-letniej kobiecie. 24-latkowi grozi dożywocie.
„Latami zbierała się w nim złość i nienawiść”
Od samego początku spekulowano, że sprawa ma związek z nieodwzajemnionym uczuciem, z urojoną miłością do Pauliny, siostry zamordowanego Patryka.
Kilka lat przed tragedią Marcin W. został oskarżony o stalking. Do ubiegłego roku W. pozostawał w izolacji.
- On nie pogodził się z tym, że nie podobał się dziewczynie. Latami zbierała się w nim złość i nienawiść. Odkucie się, że nie było tak, jak on chciał – mówiła w rozmowie z reporterem Uwagi! pani Małgorzata, ciotka zamordowanego Patryka.
Zobacz reportaż Uwagi! o zabójstwie w Miedzychodzie >>>
Autor: Uwaga! TVN