Andrzej K. podejrzany o potrącenie 14-latka usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia oraz zarzut niezastosowania się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. 43-latek przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.
- Ten kierowca nigdy nie powinien wsiąść za kierownicę, ponieważ miał odebrane prawo jazdy na trzy lata za prowadzenie pod wpływem alkoholu - mówił dzisiaj w Dzień Dobry TVN reporter Uwagi! Tomasz Patora.
- Wczoraj rozmawiałem z mamą 14-letniego Maksyma. To straszna tragedia, chłopiec po prostu wyszedł do sklepu, zrobił zakupy i przechodził przez przejście dla pieszych - mówił dziennikarz Uwagi!
- Powstaje pytanie, jaki jest system weryfikacji, żeby kierowcy nie wsiadali za kierownicę? Czy w ogóle prowadzone są jakiekolwiek kontrole, w tym kierunku? Jeżeli takich kontroli nie ma, jeżeli to się dzieje wszystko przypadkiem, przy okazji innych kontroli, to mamy efekt jaki mamy. Kierowcy jeżdżą do skutku, bo wiedzą, że nic się nie dzieje. To utrwalone poczucie bezkarności - zaznaczył Tomasz Patora.
- Jest jeszcze jeden ciekawy wątek w tej historii, który będziemy badać w Uwadze! Ten samochód pracował dla jednej ze znanych firm kurierskich. I ten kierowca, który nigdy nie powinien wsiąść za kierownicę, pracował dla firmy kurierskiej. Pojawia się pytanie, w jaki sposób firmy badają ludzi, którzy dla nich pracują, ludzi którzy wchodzą do naszych domów i przynoszą nam paczki - dodał reporter Uwagi!
Więcej w dzisiejszej Uwadze! na żywo o 19:40
Autor: jl/wg