Kiedy jeden z mieszkańców zmarł i nikt nie zabrał psów z jego posesji, z dobroci serca zaczęła przynosić im jedzenie. Niespodziewanie, urzędnicy uznali panią Kamilę za właścicielkę czworonogów, po czym oskarżono ją o znęcanie się nad zwierzętami. Jakby tego było mało, dowiedziała się, że ma płacić za pobyt zwierząt w przytulisku.
Całkowity zakaz przetrzymywania psów na łańcuchach - czy Polacy są gotowi na tak radykalne zmiany? Obraz psów przykutych łańcuchami do bud niemal wrósł w rzeczywistość polskich podwórek.