Potężne zarobki, ekskluzywne jachty, wille i najdroższe samochody – tak żyli założyciele jednej z największych kancelarii odszkodowawczych w Polsce – Euco S.A. Firma przeżywa obecnie spektakularną zapaść finansową, a tysiące pokrzywdzonych klientów wciąż czeka na należne im pieniądze z odszkodowań.
Wadliwie zaprojektowane, ze zniszczonym wyposażeniem i niebezpiecznym ogrodzeniem, tak wygląda część polskich placów zabaw. Poważnym problemem jest brak rzetelnych kontroli urządzeń, z których na co dzień korzystają dzieci.
„Zostałam nakłoniona do składania fałszywych zeznań przez matkę zastępczą”, miała oświadczyć niedawno nastolatka spod Rzeszowa. Wcześniej sąd skazał pięciu starszych mężczyzn na wieloletnie więzienie za gwałty na dziewczynce. Skazani przekonywali, że są niewinni i jej nie znali.
Co naprawdę wydarzyło się na autostradzie A1 pod Piotrkowym Trybunalskim, gdzie w wypadku zginęła 3-osobowa rodzina, wracająca z wakacji? Nasz reporter Tomasz Patora zajął się sprawą.
Miał dostać troskliwą opiekę medyczną tymczasem lekarze walczą o jego życie. Pan Marek trafił do szpitala w ciężkim stanie z podwarszawskiego ośrodka rehabilitacji. Relacje byłych pacjentów i pracowników placówki są wstrząsające.
Aplikacja Anom miała zapewnić tajną i bezpieczną formę komunikacji dla przestępców narkotykowych. Okazało się, że Anom to pułapka, którą zastawiło na nich FBI we współpracy z policją z całego świata. Korespondencje gangów trafiły wprost do służb.
Wieczorem wracamy do wstrząsającej historii z Czerników na Kaszubach. W jednym z tamtejszych domów odkryto ciała trzech noworodków. Reporter Uwagi! Jakub Dreczka, jako jedyny dziennikarz rozmawiał z córką Piotra G.
Liczyli na wsparcie finansowe dla swoich chorych dzieci, ale nie doczekali się tego. Kilkoro rodziców do dzisiaj nie dostało pieniędzy ze zbiórek, które zorganizowała jedna z fundacji
Prokuratura już blisko cztery lata zajmuje się sprawą wypadków na jednym z odcinków S5. – Doszło do tego przez totalny brak oznakowania, że wjeżdżało się w drogę w dwóch różnych kierunkach – mówi nowy świadek.
Sekcja zwłok 10-letniej Sary potwierdziła, że była ona ofiarą przemocy. Jej obrażenia są poważne i powstały zarówno tuż przed śmiercią, jak i dużo wcześniej.
- W ciągu dwóch lat nigdy nie był trzeźwy na polowaniu. Zawsze wypijał niesamowite ilości alkoholu, stawał się agresywny, bił i dusił – opowiada jeden z myśliwych, kompan prof. Pawła P., uznanego lekarza medycyny, wykładowcy akademickiego. Ofiarami agresywnych zachowań „króla kłusowników” miały być nie tylko zwierzęta, ale również jego towarzysze.
- W ciągu dwóch lat nigdy nie był trzeźwy na polowaniu. Zawsze wypijał niesamowite ilości alkoholu, stawał się agresywny, bił i dusił – opowiada jeden z myśliwych, kompan prof. Pawła P., uznanego lekarza medycyny, wykładowcy akademickiego.
Ciała trzech noworodków odkryto w piwnicy domu w Czernikach. Aresztowano 54-letniego Piotra G. i jego 20-letnią córkę Paulinę. - Pewne jest, że był to "dom zły", którego mury kryją straszne tajemnice – mówi reporter Uwagi! Jakub Dreczka, który jest na miejscu tragedii. O czym wiedzieli sąsiedzi? Co w sprawie wielodzietnej rodziny robili urzędnicy?
200 tysięcy złotych z kieszeni podatników kosztowały elementy małej architektury, które mogły być zutylizowane podczas budowy linii tramwajowej w Krakowie. O niechciane kosze, stojaki rowerowe i ławki upomniał się 24-letni krakowianin. Część z nich odzyskał od wykonawcy inwestycji i znalazł nowe miejsce, by dalej mogły służyć mieszkańcom.
- To jest okropne, że po 10 latach muszę wracać do początku tej sprawy – mówi Bożena Wołowicz. Proces oskarżonych o stalking sąsiadów pani Bożeny ruszył od nowa.
- Zostałam zwolniona z pracy po tym, jak zareagowałam w sprawie przemocy wobec dzieci, stosowanej, prawdopodobnie przez ich rodziców – mówi nauczycielka jednego z białostockich przedszkoli. Dyrektorka placówki zarzuciła jej, że kobieta złamała obowiązujące w przedszkolu procedury.
Marysia sprzedawała wiśnie z sadu dziadka, by mieć pieniądze na wycieczkę szkolną. – Przyjechała policja i sanepid, byłam przestraszona i zestresowana, bo nie wiedziałam co się dzieje – opowiada nastolatka. Sprzedaż zakończyła się mandatem i wnioskiem do sądu o ukaranie.
Po siedmiu latach poszukiwań potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Okazało się, że Dorota, młoda Polka, która zaginęła w Niemczech, nie żyje. Zwłoki kobiety znaleziono w domu, do którego przeprowadził się jej mąż z synem i nową partnerką.
Reporter Michał Przedlacki został dopuszczony na szpicę ukraińskiego ataku. Zobaczył jaką cenę płaci się za wydzieranie ziemi z rąk okupanta. – Gdyby nie mój syn, to ja nie poszedłbym na wojnę. W sobotę minie 9 dni jak go już nie ma – mówi jeden z bohaterów reportażu.
Założona przez księdza Dariusza D. "Kaplica Radości" to sala zabaw zorganizowana w parafialnej stodole. Miała być atrakcją dla lokalnych dzieci, jednak doszło w niej do niebezpiecznego zdarzenia. 10-letnia dziewczynka spadła ze zjeżdżalni na beton.
Po ponad 20 latach od afery „łowców skór” firmy pogrzebowe nadal prowadzą w szpitalach cichą, nielegalną akwizycję wśród rodzin zmarłych pacjentów. - Nie uśmierca się ludzi, ale dalej handluje się ciałami – mówi prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego, który uważa, że należy zmienić przepisy.
- Wizerunek, który ta pośredniczka przedstawia i otoczka, wokół niej wykreowana są na bardzo wysokim poziomie. Jest świetną reklamą tego, co robi. Teraz już wiem, że to iluzja – opowiada jedna z klientek, która zdecydowała się na operację plastyczną w Turcji.
Stali na balkonie, który nagle runął na ziemię. Kobiety nie udało się uratować, mężczyzna jest w stanie ciężkim. Pani Sylwia pozostawiła córkę i dwóch synów, w tym jednego niepełnosprawnego. Kamienica, w której rodzina mieszkała wkrótce miała być remontowana
10-letnia Sara, córka Polki, została znaleziona martwa w domu pod Londynem. Ojciec, z którym mieszkała dziewczynka, zbiegł do Pakistanu. Dlaczego doszło do śmierci dziecka i kto za to odpowiada?
Reporterka Superwizjera dotarła do kobiet, które opowiedziały, że były wykorzystywane przez jednego z najbardziej prominentnych działaczy Pomorskiego Związku Jeździeckiego.
Reporterka Superwizjera dotarła do kobiet, które miały zostać w brutalny i bezwzględny sposób wykorzystane przez Marcina P. Mężczyzna jest instruktorem jazdy konnej i jeszcze do piątku był działaczem Pomorskiego Związku Jeździeckiego.