Udało się w końcu odebrać małego Adrianka Grzegorzowi D., który od ponad miesiąca bezprawnie przetrzymywał dziecko, nie zezwalając na kontakt z jego matką.
19-letni Robert K. przyznał się do zamordowania wybitnego malarza Zdzisława Beksińskiego. Prokuratura Rejonowa Warszawa – Mokotów postawiła mężczyźnie zarzuty.
– Jak mnie synek widzi, to się uśmiecha, jest bardzo szczęśliwy. Obejmuje mnie za szyję – opowiada mama małego Adrianka, która nie może, wbrew decyzjom sądu, odebrać go byłemu konkubentowi.(<A HREF="0,18263,galeria.html" TARGET="">zobacz zdjęcia</A>)
Od kilku miesięcy prezentujemy reportaże o kontrowersyjnych decyzjach oraz kupowaniu rent w ZUS. Tym razem miała miejsce kolejna afera w Radomiu. Tamtejsza policja zatrzymała dziesięć osób podejrzanych o załatwianie rent za łapówkę.
- Nie mam w domu kranu i wodę piję ze studni a oni wcisnęli mi filtr - mówi Tadeusz Kopcik. W Rzeszotarach pod Krakowem akwizytorzy przekonywali, że filtry montują tylko na próbę. Podstępem podrzucali dokumenty do podpisu nie zostawiając kopii. Dopiero teraz oszukani – starsi i często niepełnosprawni ludzie, dowiedzieli się, że podpisali umowy kredytowe oraz weksle in blanco.
Zdemaskowany dzięki UWADZE! skorumpowany prokurator z Katowic stanął przed sądem. Sąd utajnił część procesu ze względu na dobro oskarżonego. Prokurator tłumaczy, że brał łapówki… z powodu choroby.
Wzorowy przedszkolak, który nigdy żadnemu koledze nie zabrał zabawki, razem ze swoim starszym bratem okradał przyczepy kempingowe. - Nie pamiętam, aby sześcioletnie dziecko było członkiem gangu - mówi Magdalena Zielińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Prezes Aleksandra Wiktorow przyznała, że ZUS popełnił błąd. Na razie jednak nic nie wskazuje na to, że błąd zostanie naprawiony. Jego konsekwencje poniesie niepełnosprawny mężczyzna.
- Na Rysy zimą wchodzi się w parę chwil. I w parę chwil się umiera – mówi instruktor alpinizmu. Przed sądem stanął nauczyciel z liceum w Tychach, oskarżony o narażenie życia swoich uczniów. Dwa lata temu lawina zabiła osiem osób z prowadzonej przez niego wyprawy w Tatry.
– Zostały mi jeszcze trzy, cztery lata życia – mówi Artur Malinowski, chory na raka. – ZUS, wbrew opinii lekarzy orzeczników, nie chce mi jednak przyznać renty.
- Jeśli samolot czekał na nią pół godziny, to chyba trudno nie powiedzieć, że była kochana – mówi Cezary Szlązak, muzyk popularnego przed laty zespołu 2+1 o Elżbiecie Dmoch, wokalistce grupy. Dziś Elżbieta Dmoch żyje w nędzy, w walącej się chacie, nie chce się z nikim widywać.
W efekcie naszej akcji „Biała wstążka – godność w pracy”, coraz więcej mówi się o przestrzeganiu praw pracowniczych. Także „Biedronka” zadeklarowała, że prawa pracownicze będą w ich marketach przestrzegane. Jak wygląda to w praktyce?
Reporterzy UWAGI! ujawnili jakie warunki panowały w fabryce żelatyny w Zgierzu należącej do rodziny Grabków. Dziennikarze sfilmowali hałdy gnijących kości. W programach mówiliśmy też o tym, że zakład zatruwał środowisko wypuszczając do lasu ścieki. Fabryka w Zgierzu nie jest jedyną żelatynową inwestycją Grabków. Od lat wobec przedsięwzięć rodziny powtarzają się jednak te same zarzuty.
- Hałdy kości leżą w środku magazynu. Gniją i nic więcej. Ludzie chodzą w ściekach, bo silosy się przepełniają. To są normalnie gorące źródła, jak my to mówimy – opowiada Robert Wójcik, były pracownik fabryki MG w Zgierzu należącej do rodziny Grabków. Dzięki ukrytej kamerze reporterom UWAGI! udało się zarejestrować, warunki sanitarne jakie panowały w fabryce żelatyny.
Kilkaset osób pożegnało w czwartek 17 lutego na łódzkim cmentarzu Nowy Zarzew sześcioletniego Brajana Chlebowskiego. 5 lutego chłopiec wezwał straż pożarną do płonącego mieszkania i w ten sposób uratował swego ojca oraz mieszkańców kamienicy. Zmarł kilka dni później w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.
Lekarze ze szpitala w Brzegu Dolnym nie zauważyli złamań na zdjęciach rentgenowskich potrąconej przez auto kobiety. Zdaniem specjalistów, popełnili szkolny błąd. Czy dlatego, że chcieli chronić lekarza, który prowadził samochód w stanie nietrzeźwym?
- Tam nie można mówić o jakichkolwiek normach, młyn do mielenia skór, czyli do wstępnej produkcji żelatyny znajduje się metr od sterty śmierdzących kości – mówi Andrzej Jędrzejewski, były pracownik zakładu.
- Jednak z takim gigantem, jak Poczta Polska, można wygrać – cieszy się Renata Jankowiak, listonoszka z Wielkopolski, której po kontroli Państwowej Inspekcji Pracy wypłacono pieniądze za nadgodziny.
W internecie można było znaleźć fotografie i krótki filmik, pokazujące nagich, bawiących się nastolatków. Były scenki przedstawiające seks oralny. Zdjęcia i fotografie zrobione zostały na zimowisku.
Brajan, sześcioletni chłopiec, który ocalił życie ojca i mieszkańców płonącej kamienicy, a sam zginął, otrzyma pośmiertnie medal „Za ofiarność i odwagę”.
- Miał dom, a umarł pod płotem jak pies – Marianna Nawrocka opłakuje swojego męża, Stefana Nawrockiego, który z zaburzeniami świadomości trafił do szpitala. Pacjent zniknął jednak pracownikom szpitala w Sochaczewie z oczu i zamarzł na dworze.
Bożena Łopacka jako pierwsza odważyła się powiedzieć o łamaniu praw pracowniczych. Od tego czasu jej twarz coraz częściej można zobaczyć na łamach gazet i w telewizji. Została zaproszona także do Sejmu. Jak zmieniło się życie Bożeny Łopackiej? Czy dzięki jej walce, warunki pracy w Biedronkach uległy poprawie?
Jeżeli chcesz wiedzieć, co dzieje się z bohaterami naszych reportaży, czytaj artykuły w dziale Zwróć "Uwagę!".<br /><br />
Znasz ich dalsze losy? Podziel się z nami tą informacją. My umieścimy ją na stronie.<br /><br />
Pisz na adres: internet.uwaga@tvn.pl z dopiskiem Zwróć "Uwagę!".
- Pali! Pali się u mnie! Niech pan przyjeżdża! Na Dowborczyków pali się nasze mieszkanie! – Tak brzmiały ostatnie słowa sześcioletniego Brajana. Chłopiec, powiadamiając straż o pożarze, uratował życie mieszkańców całej kamienicy. Sam zmarł. (<A HREF="http://slimak.onet.pl/_m/TVN/uwaga/brajan.wmv" TARGET="">zobacz film</A>)
- Mam przepiękną dziewczynę dla pana! Jest blondynką, ma niebieskie oczy i jest śliczniutka – Zuzanna Balicka, właścicielka biura matrymonialnego zapewnia klienta, że randka na pewno będzie udana. (<A HREF="http://slimak.onet.pl/_m/TVN/uwaga/walentynki.wmv" TARGET="">zobacz film</A>)
Inspekcja Pracy przeprowadziła kontrolę trzech urzędów pocztowych w okolicy Poznania. Wyniki wykazały poważne zaniedbania w prowadzeniu ewidencji czasu pracy. Sprawa została skierowano do prokuratury.