Rozpoczął się proces mężczyzny podejrzanego o morderstwo Anastazji na wyspie Kos. Reporter Uwagi! Marcin Jakóbczyk towarzyszy na sali sądowej matce kobiety. Zobacz relację.
Ojciec zostawił go, gdy miał 10 miesięcy. Nigdy nie płacił alimentów ani nie dał jakichkolwiek pieniędzy. Po 50 latach pan Jarosław od urzędników usłyszał, że ma płacić za pobyt ojca w domu pomocy społecznej. Aktualnie ma zalegać 100 tys. zł. Jak to możliwe?
- Myślę, że ktoś na pewno popełnił błędy, które dziś chciałby odwrócić. Myślę, że w najbliższym czasie dla tej sprawy pojawi się jakieś rozwiązanie, a być może uda się ją zakończyć - mówi Maciej Rokus, szef Grupy Specjalnej Płetwonurków RP.
Wracamy do sprawy śmiertelnie niebezpiecznych dla ludzi trutek na krety. Środek został wycofany z platform sprzedażowych. A co dzieje się z preparatami kupiony przez ludzi? Jak bezpiecznie się ich pozbyć?
Brak kierunkowskazu przy wyjeździe z posesji i tamowanie ruchy w czasie otwierania bramy. To wykroczenia, których mają dopuszczać się mieszkańcy małej i spokojnej ulicy w Ozorkowie. Niektórzy stracili już prawa jazdy. Zawiadomienia na policję składa jeden z sąsiadów.
Po rocznym śledztwie prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 73-letniej Małgorzacie K. Dzieci kobiety, 41-letni Andrzej K. i 37-letnia Małgorzata K., zostali uznani za niepoczytalnych. – Boimy się, że wkrótce to wszystko wróci i zaczną się mścić – mówią sąsiedzi rodziny K.
Tragiczne sceny rozegrały się podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie. 32-letni mężczyzna wyciągnął broń i zaczął strzelać do swoich bliskich. Potem uwięził trzy osoby, w tym dwójkę dzieci. - Skala tej zbrodni, zachowanie sprawcy wymykają się racjonalnym regułom myślenia - mówi prokurator.
TYLKO W UWADZE! Beata Klimek zaginęła ponad półtora miesiąca temu. 47-letnia matka odprowadziła swoje dzieci na autobus szkolny i niedługo potem zaginęła. Co stało się z panią Beatą? Poszukiwania wciąż trwają. Zobacz ważną rozmowę Jakuba Dreczki z Maciejem Rokusem, szefem Grupy Specjalnej Płetwonurków RP.
Miejsce, gdzie w sobotę zginął policjant, nazywane jest zagłębiem narkotykowym. Nawet tragedia miała nie powstrzymać dilerów. - Policjanci składali znicze, a handel narkotykami trwał tam dalej – mówi nasz rozmówca.
Na warszawskiej Pradze doszło do tragedii - doświadczony policjant zginął od strzału oddanego z policyjnej broni innego funkcjonariusza. Dlaczego do tego doszło?
32-latek podczas rodzinnego spotkania śmiertelnie postrzelił 3 osoby, a kolejne 3 uwięził, podaje opolska policja. Ostatecznie sprawca odebrał sobie życie.
Proces ws. brutalnego morderstwa 10-letniej Sary, córki Polki i Pakistańczyka; poszukiwania zaginionej 47-letniej Beaty Klimek, matki trójki dzieci oraz historia pana Michała, który walczy o to, aby udowodnić, że jego tożsamość została skradziona. To reportaże, na które nasza reporterka Daria Górka chciałaby zwrócić Państwa uwagę.
Policjantom z poznańskiego Archiwum X udało się rozwiązać zagadkę dwóch morderstw z Poznania. 81-letnia pani Janina zginęła w 2012 roku, a 82-letnia pani Łucja rok później. Dzięki analizie akt, udało się zatrzymać kobietę, która miała dopuścić się tych okrutnych zbrodni.
Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał 6 lat, w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji.
Jest wyrok w sprawie jednej z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Główny oskarżony Robert S. został uniewinniony od zarzutu zabójstwa byłego premiera i jego żony. Uniewinniono także - Dariusza S. i Marcina B. O sprawie wielokrotnie informowaliśmy w Uwadze!
Na dwa lata więzienia skazał sąd organizatora i pracownika escape roomu, w którym zginęło pięć nastolatek. - Wyrok jest nieadekwatny do tego, jak się czujemy, do tego, że złamano życie nam i naszym najbliższym. Chciałabym, żeby żaden rodzic nie musiał przeżywać tego co my. Liczyłam na to, że ta kara będzie prewencyjna - mówiła mama jednej z dziewczynek podczas rozmowy z Uwagą!
Tomasz Patora jest w Sądzie Okręgowym w Koszalinie, gdzie zapadł wyrok ws. tragicznego pożaru w escape roomie, w którym zginęło pięć nastolatek. A wieczorem wydanie Uwagi! na żywo, w którym rodzice nastolatek opowiedzą, jakie emocje towarzyszyły im podczas ogłoszenia wyroku.
29-letni mężczyzna przyjechał z narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Mężczyzna wcześniej miał bić partnerkę pięściami, kopać ją i grozić. Teraz grozi mu 8 lat więzienia.
Pan Michał dostaje mandaty za przewinienia, których nie popełnił. Poszedł na policję i do sądu, by udowodnić, że ktoś ukradł jego tożsamość. Niestety, niewiele wskórał. Czy uda się pomóc?
Na komisariat policji w Mońkach (woj. podlaskie) weszły dwie 16-latki, prowadząc za rękę małego chłopca. 4-latek nie wiedział, gdzie mieszka, ani gdzie są jego rodzice. Jak się później okazało, matka nie zabrała go z parkingu.
Uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim miało miejsce, tam gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur, podał nadzór budowlany. Według urzędników, m.in. użyto wodoprzepuszczalnego piasku.
Wpływowy trener jeździectwa Marcin P. został prawomocnie skazany za wykorzystanie seksualnie dwóch 18-letnich instruktorek. Jest jednak na wolności. W więzieniu spędził tylko dwa miesiące. Jak to możliwe, że mężczyzna karę odbywa w systemie dozoru elektronicznego?
Przed sądem w Londynie trwa proces ojca brutalnie zamordowanej, 10-letniej Sary - córki Polki i Pakistańczyka. Okazuje się, że na ciele dziewczynki znaleziono ponad 70 obrażeń.
Gdy Rafał się urodził, był jak każde inne dziecko. Siedział, raczkował. A potem z dnia na dzień każdą ze swoich umiejętności powoli tracił, aż wreszcie … tylko leżał. Rozpoczynamy coroczną akcję Fundacji TVN i Uwagi!, w której każdy może wesprzeć chore dzieci.
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie skierowała do Sądu Rejonowego w Dębicy akt oskarżenia przeciwko 73-letniej Małgorzacie K. Natomiast wobec 41-letniego Andrzeja K. i 37-letniej Małgorzaty K. skierowano do Sądu Rejonowego w Dębicy wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci pobytu w zakładzie psychiatrycznym.