- To błąd jeśli ktoś myśli, że w policji można się wzbogacić. Praca w policji to nie jest praca. To jest służba. Dobrym policjantem jest ten, kto wie, że służy dla ludzi – mówi podinsp. Aldona Kostrzewa, komendant Miejski Policji w Łodzi. Komenda Miejska Policji w Łodzi należała do najgorszych jednostek w kraju. Zaledwie w ciągu paru miesięcy nowa komendant Aldona Kostrzewa potrafiła zmotywować swoich podwładnych do pracy tak dobrze, że dziś łódzka komenda należy do czołówki.
Firma Salony Komputerowe z Katowic bezczelnie wprowadza klientów w błąd, bezprawnie posługuje się nienależnymi jej towarom certyfikatami, od lat gra na nosie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Trzeba było interwencji UWAGI!, żeby nieuczciwymi sprzedawcami zajęły się właściwe instytucje.
- Mam nadzieję, że Kamil nie wróci na swoje śmietniki – mówi st. post. Robert Zygmuncik, dzielnicowy III Komisariatu Policji Łódź Retkinia. Chłopiec trafił do szpitala, gdy w pierwszy dzień świąt przytrzasnęła go klapa od śmietnika. W kontenerze Kamil szukał rzeczy, które mógłby sprzedać i pomóc biednej rodzinie.
Historia państwa Kowalskich z Łodzi dowodzi, że praca notariuszy i prokuratury powinna być bardziej rzetelna. Rodzina straciła dorobek życia, a urzędnicy niczego nie zauważając, dali się oszukać.
Na najwyższy wymiar kary dla nieletnich, czyli 25 lat więzienia, skazał łódzki sąd trzech nastolatków. Chłopcy pobili i powiesili 13-letniego Damiana, który wyszedł na spacer z psem.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn zagroził lekarzom wcieleniem do wojska, jeśli ci zamkną po 1 stycznia swoje gabinety. Lekarze domagają się przeprosin.
Troje pacjentów zginęło w pożarze, który wybuchł w szpitalu specjalistycznym nr 1 w Bytomiu w niedzielę przed trzecią nad ranem. Ofiar mogłoby być więcej, gdyby nie bohaterska postawa pielęgniarek i policjantów, którzy pierwsi ratowali pacjentów.
Chory psychicznie mężczyzna poderżnął gardło swojej żonie i wnukowi. Mimo, że policja i prokuratura wiedziały wcześniej o awanturach, jakie urządza w swoim domu, nie zrobiły nic, by odizolować niebezpiecznego człowieka od rodziny.
Choć żyjemy w XXI wieku, coraz więcej starych ludzi umiera w niemal średniowiecznych warunkach. O ciężko chorej 88-letniej kobiecie zapomniała rodzina, opieka społeczna pozostawiła ją samą sobie. Jedynymi osobami, które przejęły się jej losem, są obcy ludzie – sąsiedzi.
- Jeśli mieszkanie się nie znajdzie, dziecko nie przeżyje – mówi Grażyna Smalcerz o 1,5-rocznym Kacperku. Chłopiec walczy z nowotworem złośliwym- jest to Neuroblastoma IV stopnia. Przeszedł przeszczep szpiku kostnego i osiem chemii. Cały rok mieszkał z mamą w szpitalu. Mógłby więcej czasu spędzać w rodzinnym domu, ale nie pozwalają mu na to złe warunki lokalowe. Życie Kacperka uzależnione jest od suchego, ciepłego mieszkania, którego jego rodzice nie mają.
Jego ojciec był milicjantem. On sam jednak wiele razy był zatrzymywany przez stróżów prawa. Pierwszy raz w Stanach Zjednoczonych. Po latach Marek Włodarczyk stał się jednym z najsłynniejszych policjantów jako odtwórcą głównej roli w serialu Kryminalni.
Policjant, tak jak lekarz, jest zawsze na służbie. Na początku służby każdy funkcjonariusz składa przysięgę, że będzie chronił prawa i obywateli. O swojej przysiędze zapomniał Henryk F., były naczelnik policji z Przemyśla.
Sprzątanie w mini spódniczce, praktyki w agencji towarzyskiej, intymne spotkania na godziny, seks w trójkącie, a nawet biczowanie - to tylko niektóre propozycje zajęcia dla młodej kobiety, która poszukuje pracy dając ogłoszenie w prasie.
Nazywany był tyranem w gronostajach, który z państwowej uczelni zrobił swój prywatny folwark. W telewizji Trwam i na antenie radia Maryja twierdził, że zbudował szkołę na miarę europejską. Po kilku naszych reportażach rektorem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Jarosławiu Antonim Jaroszem zainteresowały się organy ścigania.
Wracamy do afery w małopolskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. Półtora roku temu w wyniku dziennikarskiego śledztwa zdemaskowaliśmy lekarzy, którzy wyłudzali pieniądze z kasy Funduszu.
W pierwszy dzień świąt w Łodzi znaleziono w śmietniku nieprzytomnego jedenastoletniego chłopca. Był przytrzaśnięty klapą kontenera. Jak dziecko znalazło się z w pojemniku?
Zabił swoją żonę strzałami w tył głowy. Wcześniej atakował ją nożem, strzelał do drzwi z ostrej amunicji. Policja się tym nie zainteresowała. Teraz, po morderstwie, funkcjonariusze odpowiedzialni za zlekceważenie groźnego bandyty, nie ponieśli za to konsekwencji.
- Ile dostanę za ten wywiad? Jeśli pan na tym zarabia, to dlaczego nie ja? – tak zaczął rozmowę z reporterem UWAGI! rektor Akademii Polonijnej w Częstochowie ks. Andrzej K. Nie chciał powiedzieć, dlaczego w jego uczelni zajęcia prowadzą niedouczeni absolwenci, studentom utrudnia się studiowanie i zdziera z nich pieniądze, a on sam używa nielegalnie tytułu profesorskiego.
Amanda to radosna, czteroletnia wychowanka domu dziecka. Niestety nie chodzi. Lekarze twierdzą, że jest szansa na wyleczenie. Dziewczynce w powrocie do zdrowia może pomóc kochająca rodzina.
- Wziąć bicz i wyganiać tych ludzi? – zastanawia się ksiądz z kurii arcybiskupiej w Katowicach. – Przecież to bez sensu! Na terenie największej galerii handlowej w Katowicach poświęcono kaplicę. Zarówno klienci hipermarketu, jak księża mają podzielone zdania, czy przystoi się modlić w przerwie między zakupami.
W maju tego roku, po 35 latach obecności kabaretu Olgi Lipińskiej na ekranie TVP, nowe władze telewizji zawiesiły jego emisję. Oficjalny powód: wyczerpanie się formuły. Ale autorka ma na ten temat inne zdanie.
- Ma duszę wojownika. W tym, co robi jest zawzięta, a przy tym bardzo rozważna – mówi o Maryli Rodowicz mjr Krzysztof Przepiórka, były żołnierz Gromu. Co łączy królową polskiej estrady z wojskiem?
Kim jest święty Mikołaj? Aktorem, agentem ubezpieczeniowym, dobry dziadkiem.<br /><br />
- I mieszka w supermarkecie. Mama mi powiedziała – wyjaśnia przedszkolak z przedszkola nr 189 w Warszawie.
Kilka dni temu na gwiazdkowej gali taekwondo w Łodzi zmarł 22- letni Tomek. To była jego pierwsza i ostania walka. Nie zdołał obronić się przed śmiertelnym ciosem. Jak to możliwe, że organizator dopuszcza do zawodów niedoświadczonego zawodnika?
- Gdyby nie on, to nie wiem, co by się ze mną działo. Może nie byłoby mnie już na tym świecie. To wszystko zasługa księdza – mówi bezdomny Piotr Tkacz o księdzu Sławomirze Kokorzyckim. Proboszcz z Korytowa zaangażował się w czynną pomoc swoim biednym parafianom. Zorganizował świetlicę, darmowe obiady dla dzieci. Funduje stypendia dla tych, pomaga, ale nie rozdaje pieniędzy.
Przed wejściem do sali treningowej ciężarowców stoi wiadro z zamarzniętą wodą, która nakapała z dziury w dachu. W sali nie ma prądu, zawodnicy podnoszą ciężary przy świecach. Nie ma też żadnego ogrzewania. W dniu wizyty ekipy UWAGI! termometr wskazywał trzy stopnie powyżej zera.
Sąd odebrał dziecko matce, bo uznał, że ta zostawia je bez opieki i włóczy się z nim po "melinach". Stanowczo przeczą temu pracownicy MOPS-u i schroniska, w którym przebywa młoda kobieta.
- Liczyłem na gimnastykę korekcyjną, hydroterapię, logopedę, indywidualne ćwiczenia, naukę chodzenia, pionizację. Zamiast tego jest problem z wysadzeniem do toalety osoby, która jest niesprawna ruchowo – mówi rodzic niepełnosprawnego dziecka, który wyjechał na turnus rehabilitacyjny. Niepełnosprawne dzieci i ich opiekunowie czują się oszukani przez organizatorów wyjazdu.