Porywacz zaplanował porwanie śmigłowca. Skutecznie sterroryzował pilota maszyny, wziął dwóch zakładników, zażądał 200 tys. dolarów i paliwa do śmigłowca.
UWAGA!: W zależności od kraju, w którym są sprzedawane, nazywane są: produktami farmaceutycznymi, czy suplementami diety. W Polsce są rozprowadzane jako... "artykuły kolekcjonerskie". Pojawiające się w sprzedaży dopalacze, to jednak nic innego jak środki odurzające na bazie ziół. Ich skład chemiczny nie jest zakazany przez prawo. Jednak działanie jest zbliżone do działania narkotyków.
Zabił ich strzałami w plecy, zwłoki owinął w folię, którą kupił kilka dni wcześniej, i zakopał. Właściciel stadniny koni zastrzelił dwóch mężczyzn, którzy pojechali po odbiór wynagrodzenia za pracę. O zabójcy jedni mówią – spokojny, rozważny, inni – porywczy, bez ludzkich odruchów.
Padło na nich podejrzenie, że dopuścili do molestowania 3-letniej córeczki. Odebrano im dziecko, rodzina się od nich odwróciła. Dziś ani szpital, ani sąd nie chcą przyznać się do błędu i przeprosić skrzywdzonego małżeństwo.
Prezydent Olsztyna, Czesław M., w niedzielnym referendum stracił stanowisko. W najbliższych dniach władzę w ratuszu obejmie komisarz, który będzie kierował bieżącą pracą urzędu miasta i przygotuje wybory na urząd prezydenta.
W skład nowoczesnych środków odurzających wchodzą m.in. szałwia królewska, kaktusy i muchomory. Po legalne dopalacze ustawiają się kolejki.
- Ja nie jestem sławna. Sławna jest Marlena Dietrich i Angelina Jolie. Sława polska jest śmieszna. Ktoś jest sławny, gdy pokaże się bez majtek, albo będzie pie…ć się w wannie w Big Brotherze. To jest polska sława – mówi Dorota Welleman. Dziennikarka jest prowokująca, dosadna i jak sama przyznaje – lubi przeginać. Czy Dorota Wellman prywatnie jest taka jak na ekranie? Dlaczego nie ma kart kredytowych i nienawidzi supermarketów? Kto ma klucze do jej mieszkania?
Udało się im popełnić zbrodnię prawie doskonałą. Śledztwo w sprawie napadu na sklep i zabójstwa młodej ekspedientki umorzono. Po sześciu latach jeden ze sprawców, nękany przez wyrzuty sumienia, przyznał się do zbrodni.
Od kilku lat mieszkańcy bloku w Białymstoku bezskutecznie próbują pomóc niepełnosprawnej młodej kobiecie. Dziewczyna mieszka w warunkach urągających ludzkiej godności: bez specjalistycznej opieki, z rodzicami nadużywającymi alkoholu i ze sforą psów.
Sprawa Pawła Rozumeckiego, skazanego za udział w zabójstwie dwóch dilerów Ery GSM, będzie prowadzona od początku. Sąd apelacyjny uchylił dziś wyrok 25 lat więzienia, na jakie skazał Rozumeckiego sąd okręgowy.
Agresja w szkole zatruwa życie uczniom, ich rodzicom i nauczycielom. Jest jednak taka szkoła, w której sami uczniowie powstrzymują konflikty i przy okazji uczą się opanowania, które przyda się im w dorosłym życiu.
- Szczegóły, które są w zeznaniach, mogłyby posłużyć jako scenariusz do mrocznego filmu o zboczeniach seksualnych – mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.
40-letnia Renata Ch. jest podejrzana, że uprawiała stosunki kazirodcze z nieletnim synem, pozwalała kochankowi gwałcić dwunastoletnią córkę i że wraz z nim nakłaniała swoje dzieci do współżycia seksualnego.
Niepokazana w wyemitowanym w telewizji reportażu rozmowa z fotografką Ewą Szymczyk, która zrobiła zdjęcia do kalendarza amazonek.
Mają po 20, 30 lat. Są piękne, mądre i silne. Ale słowem, które je najlepiej opisuje jest – odważne. Jedenaście młodych amazonek zdecydowało się wziąć udział w sesji fotograficznej i pokazać swoje akty w kalendarzu.
Oto zdjęcia, jakie powstały podczas sesji fotograficznej do kalendarza polskich amazonek - kobiet, które z powodu raka utraciły piersi.
- Niewiele pamiętam z całego wypadku. Koleżanka mówi, że trzymała mnie za łokieć. Ja musiałem jej się wyrwać i powiedziałem: Natalka, wchodzimy do pociągu. Nie wiem dlaczego. Może wydawało mi się, że ten pociąg już zahamował. Moim zdaniem zrobiłem za długi krok – wspomina 23-letni Filip Zagończyk, który w połowie września wpadł pod koła pociągu w metrze. Trwa akcję zbierania pieniędzy na leczenie i rehabilitację Filipa w szwajcarskiej klinice.
W połowie września 23-letni niewidomy Filip Zagończyk wpadł pod koła pociągu w metrze. Lekarze długo walczyli o jego życie. Dlaczego doszło do wypadku? Niewidomy Filip relacjonuje chwile poprzedzające zdarzenie.
Czy wiecie Państwo, że możecie zadzwonić na pogotowie językowe, jeśli dręczyć was będą wątpliwości co do poprawności jakiejś wypowiedzi? Może się zdarzyć, że telefon odbierze prof. Jan Miodek.
Program UWAGA! wspólnie z Fundacją TVN Nie jesteś sam nie raz zbierali pieniądze na pomoc domom dziecka. Nasi telewidzowie zawsze chętnie wspierają każdą akcję. Afektem jednej z nich jest odremontowany Dom Dziecka w Morągu.
Wielu pełnosprawnych ludzi lekceważy problemy niepełnosprawnych. Oznakowane miejsca parkingowe są bezkarnie zajmowane przez osoby do tego nieupoważnione. Dziennikarze UWAGI! z ukrytą kamerą w centrum handlowym sprawdzali, kto i dlaczego parkuje na miejscach dla osób uprzywilejowanych.
Niepokazana w telewizyjnym reportażu rozmowa z obrońcą Pawła Rozumeckiego, skazanego za udział w zamordowaniu dwóch dilerów Ery przed 11 laty.
Czy Warszawa jest przyjaznym miastem dla niewidomych i niedowidzących?
Co zrobić z rzeczami, których już nie nosimy? Wrzucić je do pojemników na używaną odzież? Zanieść do instytucji, która zajmuje się pomocą biednym? Czy rzeczywiście nasze dary trafią do potrzebujących?
Krakowski MOPS wspiera finansowo utalentowane dzieci z ubogich rodzin. To pionierska w Polsce inicjatywa. – Zmieniamy życie tych dzieci – mówi inicjatorka akcji.
- Jest bardzo wrażliwa, ale ma mocny charakter. Życie nauczyło ją tego, że ma być twarda i iść do przodu - tak o małej Adzie mówi jej nauczycielka tańca.
Sprawą wychowawcy domu dziecka, którego dzieci oskarżyły o to, że je źle traktuje, nikt w Sanoku nie chciał się zająć. Marian K. to wpływowa w mieście osoba. Ale determinacja dyrektorki domu dziecka przyniosła skutki.
Wychowankowie domu dziecka w Sanoku skarżą się na brutalnego wychowawcę. Ale wszystkie miejscowe urzędy, które powinny zająć się sprawą, lekceważą dzieci. Wychowawca jest w regionie wpływowym politykiem.
O tym, że jest uzależniony od hazardu i że z powodu hazardu traci kontrolę nad sobą, mówiło się w mieście od dawna. A jednak został zatrudniony w miejscowym więzieniu jako strażnik.
- Śmierć przychodzi niespodziewanie. Chore dzieci najczęściej umierają w godzinach nocnych i wczesnych porannych – mówi prof. Danuta Perek.
Czy współczesny człowiek jest przygotowany na śmierć swoich bliskich i swoją? Czy potrafimy rozmawiać o nieuchronnym końcu? Co o śmierci mówią lekarze, którzy walczą o życie swoich pacjentów?
Co przeżywają ludzie, którzy chorują na różne nowotwory? Czy czują, że balansują na krawędzi życia i śmierci?