17-letnia Ewa, uczennica renomowanego liceum, pełna planów i marzeń, została zgwałcona i uduszona. Do zbrodni przyznał się 21-latek, mieszkający w pobliżu miejsca zabójstwa. Czy działał z premedytacją, czy zabójstwo popełnił w chwili impulsu?
57 –letni Jacek K. na co dzień sprzedaje srebra, meble i obrazy w swojej galerii w Warszawie. Tym razem postanowił sprzedać układ sterowania i naprowadzania rakiety ziemia-powietrze. Ogłoszenie zamieścił w portalu aukcyjnym, wyceniając integralną część rakiety na 2,5 tys. zł.
18-latek zabił nożem 29-letniego sąsiada. Uczeń ostatniej klasy liceum, chciał studiować resocjalizację. O jego ofierze sąsiedzi mówią - święty nie był, ale nikomu krzywdy nie zrobił.
Niezamieszczone w wyemitowanym dziś w telewizji reportażu fragmenty rozmów z mieszkańcami bloku, przed którym jeden z młodych lokatorów zabił drugiego.
Od lat znęca się nad rodziną. Bije, upokarza żonę i dzieci. Jego bliscy nie mogąc się doczekać interwencji policji, często uciekają z domu. Oprawca, czuje się bezkarny nawet po dwóch wyrokach więzienia, a jego ofiary nadal czują się zagrożone.
Stanisław N. przez wiele lat znęcał się nad rodziną. Ma dwa prawomocne wyroki. Powinien być w więzieniu. Dlaczego nadal jest na wolności? Oglądaj UWAGĘ!
- Nigdy nie była piękną dziewczynką obsadzaną w nieważnych rolach – mówi o niej krytyk Tomasz Raczek. – Najbardziej seksowna aktorka nie tylko polskiego ekranu – dodaje dziennikarka Zofia Czernicka.
Transport rannego w górach, relacja z linii frontu, ćwiczenia na poligonie, to tylko niektóre z zajęć w Liceum Ogólnokształcącym w Łazach. W tym niewielkim mieście na Śląsku już cztery lata temu powstała jedyna w Polsce klasa kształcąca ratowników GOPR. Teraz utworzono klasę ze specjalizacją korespondent wojenny.
18-letek Kamil przejechał śpiącego w trawie człowieka. Mężczyzna prosił o pomoc, jednak Kamil i jego koledzy zostawili rannego. Nastolatkowie wrócili dopiero po zwłoki, by wywieźć je do lasu. Zobacz nagranie policyjne z odnalezienia zwłok! Tego nie było w programie!
18-letek Kamil, chociaż nie miał prawa jazdy, urządził z kolegami rajd samochodowy. Rozpędzonym autem zjechał z drogi na boisko i przejechał śpiącego w trawie człowieka. Nastolatkowie nie udzielili mu pomocy. Zostawili rannego mężczyznę, chociaż ten prosił ich o pomoc. Wrócili dopiero po jego zwłoki.
Porywacz zaplanował porwanie śmigłowca. Skutecznie sterroryzował pilota maszyny, wziął dwóch zakładników, zażądał 200 tys. dolarów i paliwa do śmigłowca.
UWAGA!: W zależności od kraju, w którym są sprzedawane, nazywane są: produktami farmaceutycznymi, czy suplementami diety. W Polsce są rozprowadzane jako... "artykuły kolekcjonerskie". Pojawiające się w sprzedaży dopalacze, to jednak nic innego jak środki odurzające na bazie ziół. Ich skład chemiczny nie jest zakazany przez prawo. Jednak działanie jest zbliżone do działania narkotyków.
Zabił ich strzałami w plecy, zwłoki owinął w folię, którą kupił kilka dni wcześniej, i zakopał. Właściciel stadniny koni zastrzelił dwóch mężczyzn, którzy pojechali po odbiór wynagrodzenia za pracę. O zabójcy jedni mówią – spokojny, rozważny, inni – porywczy, bez ludzkich odruchów.
Padło na nich podejrzenie, że dopuścili do molestowania 3-letniej córeczki. Odebrano im dziecko, rodzina się od nich odwróciła. Dziś ani szpital, ani sąd nie chcą przyznać się do błędu i przeprosić skrzywdzonego małżeństwo.
Prezydent Olsztyna, Czesław M., w niedzielnym referendum stracił stanowisko. W najbliższych dniach władzę w ratuszu obejmie komisarz, który będzie kierował bieżącą pracą urzędu miasta i przygotuje wybory na urząd prezydenta.
- Ja nie jestem sławna. Sławna jest Marlena Dietrich i Angelina Jolie. Sława polska jest śmieszna. Ktoś jest sławny, gdy pokaże się bez majtek, albo będzie pie…ć się w wannie w Big Brotherze. To jest polska sława – mówi Dorota Welleman. Dziennikarka jest prowokująca, dosadna i jak sama przyznaje – lubi przeginać. Czy Dorota Wellman prywatnie jest taka jak na ekranie? Dlaczego nie ma kart kredytowych i nienawidzi supermarketów? Kto ma klucze do jej mieszkania?
Udało się im popełnić zbrodnię prawie doskonałą. Śledztwo w sprawie napadu na sklep i zabójstwa młodej ekspedientki umorzono. Po sześciu latach jeden ze sprawców, nękany przez wyrzuty sumienia, przyznał się do zbrodni.
Od kilku lat mieszkańcy bloku w Białymstoku bezskutecznie próbują pomóc niepełnosprawnej młodej kobiecie. Dziewczyna mieszka w warunkach urągających ludzkiej godności: bez specjalistycznej opieki, z rodzicami nadużywającymi alkoholu i ze sforą psów.
Agresja w szkole zatruwa życie uczniom, ich rodzicom i nauczycielom. Jest jednak taka szkoła, w której sami uczniowie powstrzymują konflikty i przy okazji uczą się opanowania, które przyda się im w dorosłym życiu.
Sprawa Pawła Rozumeckiego, skazanego za udział w zabójstwie dwóch dilerów Ery GSM, będzie prowadzona od początku. Sąd apelacyjny uchylił dziś wyrok 25 lat więzienia, na jakie skazał Rozumeckiego sąd okręgowy.
- Szczegóły, które są w zeznaniach, mogłyby posłużyć jako scenariusz do mrocznego filmu o zboczeniach seksualnych – mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.
40-letnia Renata Ch. jest podejrzana, że uprawiała stosunki kazirodcze z nieletnim synem, pozwalała kochankowi gwałcić dwunastoletnią córkę i że wraz z nim nakłaniała swoje dzieci do współżycia seksualnego.
Mają po 20, 30 lat. Są piękne, mądre i silne. Ale słowem, które je najlepiej opisuje jest – odważne. Jedenaście młodych amazonek zdecydowało się wziąć udział w sesji fotograficznej i pokazać swoje akty w kalendarzu.
W połowie września 23-letni niewidomy Filip Zagończyk wpadł pod koła pociągu w metrze. Lekarze długo walczyli o jego życie. Dlaczego doszło do wypadku? Niewidomy Filip relacjonuje chwile poprzedzające zdarzenie.
- Niewiele pamiętam z całego wypadku. Koleżanka mówi, że trzymała mnie za łokieć. Ja musiałem jej się wyrwać i powiedziałem: Natalka, wchodzimy do pociągu. Nie wiem dlaczego. Może wydawało mi się, że ten pociąg już zahamował. Moim zdaniem zrobiłem za długi krok – wspomina 23-letni Filip Zagończyk, który w połowie września wpadł pod koła pociągu w metrze. Trwa akcję zbierania pieniędzy na leczenie i rehabilitację Filipa w szwajcarskiej klinice.