Polski Związek Narciarski stracił setki tysięcy złotych na niepotrzebnym kontrakcie reklamowym na kostium Adama Małysza. Czy kryje się za tym korupcyjna afera?
Już kilka razy wracaliśmy do sprawy prokuratora Zbigniewa T., który 10 lat temu po pijanemu śmiertelnie potrącił pieszego. Mimo wyroku, Zbigniew T. wciąż pracuje w prokuraturze i kpi sobie wymiaru sprawiedliwości. Jest do tego stopnia cyniczny, że ostatnio zażądał odszkodowania za zbyt długi proces.
Mieszkańcy domu w Olkuszu wchodzą do domu po drabinie. Od dwóch miesięcy nie ma sposobu na ich sąsiada, który zamurował im bramę. Inspektora nadzoru budowlanego zastanawia najbardziej to, czy drabina wytrzyma ciężar lokatorów.
Dziewięciomiesięczny Jaś cierpi na rzadką, nieuleczalną chorobę. Dziś jest zdrowy, za trzy, cztery lata zacznie powoli tracić wszystkie siły życiowe. Po emisji naszego reportażu zgłosiły się rodziny, zdecydowane adoptować chłopczyka.
Wojciech Cejrowski 10 lat temu był jednym z najbardziej kontrowersyjnych prezenterów telewizyjnych. W swoim programie bez zahamowań wygłaszał poglądy i walczył z poprawnością polityczną. Atakował wszystkich i wszystko. Niektórzy uważali, że to, co robił było bardzo groźne. Czy rzeczywiście?
Niedawno UWAGA! zajmowała się sprawą fundacji "Miś", która utrzymuje się z nawiązek płaconych przez sprawców wypadków. Choć na konto fundacji spływają ogromne kwoty, pieniądze zamiast do ofiar wypadków, trafiają do kieszeni szefowej. Jak się okazuje, takich instytucji jest więcej.
Dzięki znakomitej postawie konwojentów bandytom nie udało się zrabować dużej sumy pieniędzy. Do napadu doszło w środę w Połańcu. Policja schwytała wszystkich trzech napastników.
Po emisji reportażu o 14-letniej Ewelinie, odezwało się wiele osób, które chciałyby stworzyć dla niej dom. Jakie warunki trzeba spełnić, aby zaadoptować dziecko?
Bił swoją żonę, groził jej śmiercią, strzelał z ostrej amunicji do jej drzwi. W końcu ją zabił. Czy groźny furiat pozostawał tak długo bezkarny, bo kolegował się z byłym policjantem?
- Mam 14 lat i mieszkam w domu dziecka w Stalowej Woli. Bardzo chciałabym mieć nową mamę – takiej treści list do redakcji UWAGI! wysłała Ewelina. Napisała go, gdyż wykorzystuje każdy sposób na znalezienie miłości i rodziców. Dziennikarze ujęci szczerością wiadomości, postanowili pomóc dziewczynce.
Dwa lata temu w Jaśle zatrzymano bandytów, którzy udzielali przedsiębiorcom pożyczek, a potem w brutalny sposób żądali spłaty odsetek, które wielokrotnie przewyższały wartość długu. Choć bandyci trafili za kratki, to psychoza strachu wciąż trwa.
Od kilku miesięcy UWAGA! towarzyszy Arturowi Malinowskiemu, choremu na nowotwór złośliwy i niezdolnemu do pracy, w walce o rentę ZUS. Zdesperowany człowiek wystąpił do sądu. Sąd uznał, że renta mu się nie należy.
- Policjantka chciała mnie przeszukać. Zaprowadziła mnie do celi obok. Przy otwartych drzwiach kazała mi się rozebrać do naga. Następnie kazała robić mi przysiady – wspomina nastolatka, którą policja przesłuchiwała w związku z kradzieżą kołpaków. (<A HREF="http://slimak.onet.pl/_m/TVN/uwaga/naduzycia.wmv" TARGET="">zobacz film</A>)
Kiedy UWAGA! ukazała się 2002 r., nie wyobrażaliśmy sobie nawet, że obdarzą nas państwo aż takim zaufaniem. Dziś każdego dnia ogląda nas średnio ponad 3 mln widzów.
W odpowiedzi na zainteresowanie fenomenem o. Rydzyka spotkała nas kampania oszczerstw ze strony mediów związanych z Radiem Maryja. Oskarżają nas o niecne intencje, brak rzetelności i próbę oczerniania o. Rydzyka. Wyciągnięto wnioski, choć materiał jeszcze nie powstał. (<A HREF="http://slimak.onet.pl/_m/TVN/uwaga/film rydzyk.wmv" TARGET="">zobacz film</A>)
Cztery osoby odpowiedzą przed sądem za korupcję w związku z zawieraniem kontraktów z małopolskim NFZ na refundację świadczeń zdrowotnych - poinformowano 27 czerwca na konferencji prasowej w krakowskiej Prokuraturze Apelacyjnej.
W związku z emisją programu „Uwaga” z 23 czerwca 2005 roku, w którym przedstawiono oszustwa dokonywane przez handlowców firmy, która współpracuje z Telekomunikacją Polską informujemy, że podjęliśmy natychmiastowe i stanowcze działania w celu wyjaśnienia przedstawionych w reportażu oszustw oraz wyeliminowaniu ich w przyszłości.
Kiedy 10 lat temu pojawił się na scenie, środowisko muzyczne przeżyło szok. Nikomu nieznany chłopak z kieleckiego blokowiska o "ksywie" Liroy w jednej chwili zdobył serca młodych fanów zupełnie nowym w Polsce gatunkiem muzycznym - rapem. Potem nastąpił równie niespodziewany kryzys. Kiedy polski hip hop stawał się najpopularniejszym gatunkiem młodzieżowym, o jego ojcu robiło się coraz ciszej.
- Ciężko będzie dotrzeć do kręgu osób, które były związane ze śmiercią generała Marka Papały. Nie mówię o samych wykonawcach, zleceniodawcach. Tak naprawdę jest to kwestia rozbicia układu. Może to jest teoria spisku, ale jednak dużo rzeczy wskazuje na to, że taki układ działa i spokojnie egzystuje – twierdzi dziennikarz Rafał Pasztelański. Marek Papała prawdopodobnie zginął, ponieważ bali się go ludzie z dawnych służb specjalnych PRL. Być może odkrył, kto nieformalnie rządzi w Polsce, a jednocześnie zarabia na przemycie broni i narkotyków.
Dramat trójki dzieci z małej podżywieckiej wsi trwał co najmniej trzy lata. Z pozoru była to zwykła rodzina, małżeństwo z czwórką dzieci. Jednak krewni państwa S. zaczęli coś podejrzewać. Policja otrzymała anonimowe doniesienie. To, co ujawniło śledztwo, było szokujące nawet dla prokuratorów.
Od kilku tygodni do aresztów trafiają kolejni skorumpowani sędziowie piłkarscy. A do kibiców piłkarskich powoli dociera przerażająca prawda o kulisach funkcjonowania czarnej sędziowskiej mafii.
Kolejnemu lekarzowi przedstawiono zarzut fałszowania dokumentacji medycznej. Stanisławowi S., lekarzowi orzecznikowi z radomskiego oddziału ZUS prokuratura przedstawiono zarzut przyjęcia w sumie 10 tys, zł od 10 pacjentów w zamian za sfałszowanie dokumentacji medycznej, na podstawie której wyłudzono renty.
Śmiertelnie chory człowiek, któremu ZUS odmówił prawa do renty, mimo, że jest niezdolny do pracy, wytoczył ZUS-owi sprawę w sądzie. Sąd wydał dziś wyrok - niekorzystny dla chorego.
- Musieliśmy oszukiwać ludzi, żeby sprostać normom, które nam narzucono – mówią byli pracownicy firm sprzedających usługi Telekomunikacji Polskiej. Jakimi metodami posługują się handlowcy i w jaki sposób oszukują klientów TP? (<A HREF="http://slimak.onet.pl/_m/TVN/uwaga/tp.wmv" TARGET="">zobacz film</A>)