Troje nastolatków brutalnie pobiło młodego mężczyznę. Ofiara uciekając przed oprawcami wpadła pod samochód i zginęła. Napaści przyglądali się przechodnie. Jednak nikt nie pomógł mężczyźnie.
Wstrząsająca, niewytłumaczalna zbrodnia wydarzyła się w poniedziałek w bieszczadzkiej wsi. 44-letni mężczyzna, od kilku lat mieszkający we Włoszech, przyjechał odwiedzić rodzinę. Zastrzelił swojego kolegę i bratową, a potem sam strzelił sobie w głowę.
Dzięki interwencji UWAGI! ciężko chory mężczyzna dostał rentę od ZUS. Wcześniej ZUS odmawiał mu prawa do renty, mimo, że chory powołał się na przepis o szczególnych okolicznościach, w których można rentę przyznawać.
O tym, jak trudno w Polsce coś zrobić przekonał się 19 letni, pełen zapału przedsiębiorca z Włocławka.<br /><br />
Mariusz postarał się o pieniądze z Unii Europejskiej na otwarcie własnej restauracji. Jego inicjatywa nie spodobała się jednak sąsiadom, którzy nie pozwalają chłopakowi rozwinąć skrzydeł.
Super nowoczesny aparat w kilka minut oceniający zdrowie, lek pomagający w kuracji wielu chorób. To wszystko oferuje pani laryngolog z Warszawy. Jednak NFZ określa jej praktyki jednym słowem: szarlataństwo.
- Miałam szansę przeżyć, ale nikt nie ukrywał, że może być różnie – mówi młoda lekarka, która urodziła się jako wcześniak. Dziś sama opiekuje się wcześniakami. Dalszy ciąg opowieści o szpitalu w krakowskim Prokocimiu.
Wracamy do sprawy, o której mówiliśmy dwa lata temu. Do fabryki Kazimierza G. Zbudowana za pieniądze z funduszu ochrony środowiska miała utylizować odpady zwierzęce, tymczasem produkowano w niej żelatynę.
Najmniejsi pacjenci szpitala dziecięcego w krakowskim Prokocimiu będą mieli wreszcie więcej miejsca. Wczoraj otwarto nowy Oddział Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka Szpitala Uniwersyteckiego. Wszystkie środki na jego budowę zebrała Fundacja TVN "Nie jesteś sam".
Zaczęło się od trzech sal z 10 łóżeczkami. Był tu Jan Paweł II, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zostawiła sześć milionów złotych. Niedługo lekarze i pielęgniarki oddziału noworodków w Prokocimiu przeprowadzą się do upragnionej, większej siedziby, jednej z najnowocześniejszych w tej części Europy.
21 letni Andrzej B., student drugiego roku pedagogiki padł ofiarą bezwzględnych morderców. Chłopak zachowywał się spokojnie, nie zdążył wypowiedzieć ani słowa, nie bronił się. Został śmiertelnie skopany przez bandytów.
Ośmioletnia Laura Dąbrowska urodziła się jako wcześniak. Dziewczynka spędziła pierwsze cztery miesiące swojego życia w Szpitalu Dziecięcym w krakowskim Prokocimiu. To właśnie na oddziale patologii i intensywnej terapii wcześniaka i noworodka uratowano życie Laury.
Popularyzator opery i operetki. Wielbiciel Jana Kiepury. Krytyk i dziennikarz muzyczny. Bogusław Kaczyński uważany jest za dżentelmena i człowieka o nienagannych manierach. Przyjaciele mówią o nim pedant i perfekcjonista.
Zakończył się pierwszy etap procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II. Świadectwa Jego cudów napływają nadal z całego świata. Najwięcej jednak pochodzi ich z Polski. Oto trzy historie nadzwyczajnych uzdrowień, które miały stać się dzięki Papieżowi.
Życie dziecka dobrem najwyższym. Ta łacińska maksyma na co dzień towarzyszy wszystkim lekarzom i pielęgniarkom Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie – Prokocimiu. Każdego dnia walczą o zdrowie i życie małych pacjentów w każdym wieku. Na oddział intensywnej terapii i patologii noworodka trafiają ci najmłodsi, często zaraz po urodzeniu.
Pięcioletni Bartek jest sparaliżowany od pasa w dół. Od urodzenia jest sam. Szybko się uczy, stara się być tak samodzielny, jak to tylko możliwe. Wszyscy, którzy go znają, mówią, że to pełen radości chłopiec, który potrafi każdego oczarować. Ale dotąd nikt nie chciał zaadoptować Bartka.
Miła, uczynna, spokojna - tak koleżanki wspominają 22-letnią Martę z Zalesia koło Mławy. Wyjeżdżając rowerem do pobliskiego sklepu nie zdawała sobie sprawy, że będzie to jej ostatnia droga. Mieszkańcy Zalesia są wstrząśnięci nie tylko śmiercią dziewczyny, ale także bestialstwem sprawcy jej zabójstwa.
Sprawa, która powinna być pewna jak w banku. Mieszkaniec Śląska dowiedział się, że musi spłacać duży kredyt za samochód ojca, choć bankowy urzędnik już dawno temu stwierdził na piśmie, że kredytu nie ma, bo został spłacony.
Co dzieje się za murami domu sióstr betanek w Kazimierzu nad Wisłą? Siostra przełożona, która uważa, że dostała objawienia od Ducha Świętego, nie chce się podporządkować odwołującej ją decyzji władz kościelnych. Zamknęło się z nią kilkadziesiąt sióstr i ksiądz, który ma prowadzić je ku "nowej wiośnie Kościoła".
Dzieci chore na śmiertelną mukopolisacharydozę VI typu dostaną szansę na życie. Po emisji reportażu UWAGI! Ministerstwo Zdrowia, które dotąd o leczeniu ich nowym lekiem wypowiadało się niechętnie, podjęło decyzję o sfinansowaniu kuracji.
Dobrze płatna, legalna i stała praca w Anglii - to słyszą klienci korzystający z usług tarnobrzeskiej agencji Alma. Wielu z nich w Anglii zastało jednak zupełnie coś innego.
Trzy kobiety, mieszkanki jednego bloku w Katowicach, od ponad roku są nękane niemiłymi telefonami. Wydzwaniają do nich mężczyźni z obscenicznymi propozycjami. Ktoś rozpowszechnia ich dane na internetowych czatach erotycznych.
Zespół Universe powstał w 1981 roku. Dwa lata później „Mr. Lennon”, ich pierwszy hit, zawojował listy przebojów. Byli popularni nie tylko w Polsce, ale i w Związku Radzieckim, Czechosłowacji, NRD oraz wśród Polonii amerykańskiej.
Korea Północna, to najbardziej zamknięty kraj świata. Jej mieszkańcy nie wiedzą czym jest telefon komórkowy, internet czy bankomat. Koreańskie władze pilnują, by turyści nie zobaczyli prawdziwego życia w ich kraju. Udało się to naszej reporterce, Annie Machowskiej.
30 letnia Joanna K. ze wsi Końskowola pod Puławami pięć dni po porodzie, na drugi dzień po wyjściu ze szpitala targnęła się na życie swoje i nowonarodzonego synka Andrzejka. Skoczyła z dzieckiem z kilkunastometrowego mostu do Wisły.
Trójce dzieci z bardzo ciężką chorobą genetyczną grozi śmierć, jeśli nie będą leczone drogim, ale jedynym skutecznym lekiem. Ani Narodowy Fundusz Zdrowia, ani Ministerstwo Zdrowia nie przewidziały środków na kurację chorych dzieci.
28-letni strażnik więzienny Dariusz C., który śmiertelnie postrzelił w poniedziałek trzech policjantów, jest przesłuchiwany przez prokuratora. Prawdopodobnie zostanie mu przedstawiony zarzuty zabójstwa trzech osób. Grozi za to kara dożywotniego więzienia.
Wracamy do ucieczek dzieci z katowickich domów dziecka. Mimo podjęcia w nich kontroli, władze miasta nie mają pomysłu na rozwiązanie problemu. Dzieci nadal uciekają. Na ucieczkach demoralizują się z dnia na dzień – piją, kradną, biją, prostytuują się.