21 czerwca dolnośląska policja otrzymała dosyć dziwne zgłoszenie o porwaniu. Na policję zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że uprowadzono pięciomiesięcznego chłopca. Poszukiwania rozpoczęły się natychmiast. Do akcji włączono wszelkie środki łącznie z psami tropiącymi. W czasie akcji poszukiwawczej bardzo szybko okazało się, że nie było żadnego uprowadzenia.
Już ponad dwa i pół roku minęło od chwili, gdy świat wstrzymał oddech oglądając zdjęcia ogromnych fal zalewających wybrzeże Tajlandii, Sri Lanki, Indii i Sumatry. Ofiarom Tsunami pomagał wtedy cały świat. Pomogli też widzowie TVN.
Gdyby miał się porównać do jakiegoś zwierzęcia, to do lwa. Nie dlatego, bo król, ale dlatego, bo ryczy. Leszek Piotrowski, bezkompromisowy prawnik, który bez względu na ustrój polityczny nie boi się stawiać niewygodnych pytań władzy.
Wracamy do historii pary staruszków, którzy w zamian za opiekę nad nimi, przepisali swój majątek dalekiemu krewnemu. Mężczyzna zamiast otoczyć ich opieką, utrudniał im kontakt z otoczeniem. Nikt nie mógł ich odwiedzać, często byli niedożywieni. Czy sytuacja staruszków polepszyła się?
W UWADZE! dalsze losy pani Janiny, która od 15 lat magazynuje w swoim mieszkaniu śmieci. Czy uda się pomóc kobiecie i sąsiadom, którzy od lat walczą ze smrodem i robactwem? Czy ludzie odzyskają spokój?
Jedna z gazet opublikowała list jednej z byłych betanek z Kazimierza nad Wisłą, świadczący o zamiarze samobójstwa. Na szczęście list okazał się fałszywy. Ale siostra jednej z betanek mówi: - Gdyby któraś z sióstr uznała, że trzeba popełnić samobójstwo i że to jest od Boga, inne zrobiłyby to.
Ośmioletni Adrian utonął w Jeziorku Mleczarskim w Bartoszycach. Tragedii przyglądali się dorośli plażowicze i policjanci, którzy przyjechali na pomoc chłopcu. Czy Adrian musiał zginąć?
Małżeństwo, które wychowuje piątkę swoich i adoptowanych dzieci, nie może doczekać się na pomoc. Starostwo od ponad dwóch lat nie może podpisać z nimi umowy o pracę, by mogli zarabiać jako rodzina zawodowa, a sąd niedawno zdecydował o rozwiązaniu rodziny zastępczej.
75-letni dziś mężczyzna od lat wykłócał się i procesował o najmniejsze drobiazgi z sąsiadami, a nawet z rodziną. Posunął się nawet do zlecenia zabójstwa. Sąd skazał go za to, ale do więzienia prawdopodobnie nie trafi ze względu na stan zdrowia.
Sepsa meningokokowa potrafi zabić w ciągu kilku godzin. Bakteriami można zarazić się pijąc z jednej szklanki, jedząc jedną łyżką, a nawet bawiąc się w dyskotece.
Starsze rodzeństwo przekazało dalekiemu krewnemu swój dom. W zamian mężczyzna miał się nimi zaopiekować. Dziś są jednak więźniami we własnym domu, nikt nie może ich odwiedzać, często są niedożywieni.
Na zakończonym XI przeglądzie Telewizyjnych Programów Gospodarczych "BAZAR" nagrodzono trzech reporterów naszego programu. Mariusz Zieliński, Honorata Dawidowicz oraz Maciej Wójcik laureatami nagród w dwóch kategoriach.
Dziennikarze UWAGI! laureatami nagród Libertas et Auxilium. Honorata Dawidowicz i Maciej Wójcik zostali nagrodzeni za reportaż o Tele2, najlepszy program roku 2006 poświęcony ochronie konsumentów.
Lekarze dawali Janowi Grzebskiemu tydzień, najwyżej trzy tygodnie życia. Sparaliżowany mężczyzna nie ruszał się i nie mówił. Dzięki uporowi i miłości żony pan Jan nie tylko przeżył 19 lat, ale w tym roku zaczął wracać do zdrowia. Mówi, a dzięki rehabilitacji już niedługo ma szansę znowu stanąć na nogach. Jak to możliwe? - Wiara, nadzieja i miłość. Nic więcej – mówi Gertruda Grzebska.
Lubiany przez dzieci i rodziców harcmistrz i wychowawca jest podejrzany o dopuszczenie się innych czynności seksualnych w stosunku do jednej ze swoich podopiecznych. Trafił do aresztu. Dziewczynka, która opowiedziała o tym, że Jan J. zachowuje się wobec niej w niepokojący sposób, jest odtąd omijana przez swoje koleżanki.
Cuda. Najpierw pojawia się to coś: twarz na szybie, postać na murze, zjawa nad kominem, albo krwawe łzy w kapliczce. Tłum ciekawskich szybko gęstnieje. Są tacy, którzy dadzą głowę, że zdarzył się cud. Inni widzą tylko plamę, zaciek lub rysę na szkle.
Szef związku zawodowego w kopalni pożyczył od kilkudziesięciu związkowców kilkaset tysięcy złotych, rzekomo na potrzeby związku. Nikt nie wie, gdzie są pieniądze i na co zostały przeznaczone. Górnicy muszą spłacać nawet do 40 tysięcy złotych.
Pani Bożena, jako długoletnia ofiara przemocy domowej zabiła swojego męża. Do tragedii doszło, bo po raz kolejny kobieta musiała bronić się przed agresywnym mężem.
Chore na mukopolisacharydozę dzieci powoli umierają, a wiceminister zdrowia, mimo złożonych obietnic, nie ma czasu zająć się sprawą finansowania leku dla nich. Nie ma też czasu na spotkanie ze specjalistami i rodzinami chorych dzieci i deleguje na nie młodą doktor weterynarii, która nie może rozmawiać, bo jest źle ubrana.
Wyemitowany w Holandii program "Wielki Dawca" wywołał na całym świecie ogromne poruszenie. Dla wielu ludzi to, co pokazano w reality show było wstrząsem. Główna bohaterka ma zadecydować, komu po swojej śmierci odda nerkę. W wyborze mają pomóc jej widzowie, którzy wyrażą swoją opinię za pomocą sms-ów.
Podlascy jubilerzy i handlarze złotem drżą ze strachu. Bandyci napadli i okradli 60-letnią kobietę handlującą złotem. Zadali jej kilkanaście ciosów tępym narzędziem w samą głowę.
10-letnia Dominika zginęła w pożarze własnego domu. Jej rodzinie wcześniej wielokrotnie grożono podpaleniem. Zdaniem ojca dziewczynki policja i prokuratura nie bierze tego pod uwagę.