Czy można płacić za wskazania licznika, który nigdy nie należał do nas? Czy STOEN może domagać się opłat za wykorzystanie prądu w pomieszczeniu, do którego nie mamy dostępu?
- Rasizm na polskich boiskach jest takim samym nowotworem toczącym piłkę, jak korupcja – mówi Jacek Purski, koordynator akcji "Wykopmy rasizm ze stadionów". Do wykopywania rasizmu decydenci od piłki zabierają się równie niemrawo jak do walki z korupcją.
Trzy miesiące temu podczas spływu Sanem doszło do tragedii. Grupa nauczycieli z Kielc, którzy uczestniczyli w spływie łodziami flisackimi wpadła do rwącego nurtu rzeki. Pięć osób zginęło. Niestety, tamte wydarzenia niczego nie nauczyły innych organizatorów spływów.
Wszedł do banku z kapturem na głowie, wyjął broń i zażądał pieniędzy. Chwilę potem strzelił kasjerce prosto w głowę. Bandyci są coraz bardziej zdeterminowani, nie wahają się strzelać do bezbronnych pracowników.
- Grałem inteligentnego łobuza. Myślę, że inteligentny nadal jestem, ale łobuzem już nie – mówi Henryk Gołębiewski. Przed laty największy gwiazdor dziecięcego kina, potem bezrobotny, po 20 latach wrócił na ekrany.
- To był zwykły kuchenny nóż. Tylko duży, bo do krojenia ciasta. Gdy zamykam oczy, widzę wszystko od nowa – wspomina Agnieszka Ciupa. Kobieta padła ofiarą napadu. Przez kilkanaście minut była zakładniczką napastnika. Niestety, chociaż koszmar ma już za sobą, nikt nie udzielił jej fachowej pomocy.
Zwłoki dwójki dzieci i żony odnalazł 46- letni Andrzej. Matka udusiła 5- letniego Huberta i 6- letnią Agnieszkę, a następnie sama popełniła samobójstwo.
- Wszyscy bardzo chcemy, by dzieci miały gdzie grać w piłkę, ale byle nie koło nas – mówi psycholog prof. Zbigniew Nęcki. Protest jednej kobiety spowodował zamknięcie wyremontowanego boiska w Jaworznie.
- Myślałem, że to piesek lub kotek. Zajrzałem do torby, zobaczyłem rączkę – wspomina 9-letni Krystian. Chłopiec znalazł porzucone na skraju lasu noworodka. Gdyby nie Krystian, dziewczynka zmarłaby.
Firma windykacyjna Cerber domaga się od klientów agencji kredytowej, od której odkupiła długi, zapłaconych już przez nich pieniędzy. Straszy ich wizytą egzekutorów. Robi to nielegalnie, ale nie znający swoich praw klienci często płacą nieuczciwym windykatorom.
Dwaj ochroniarze zakatowali na śmierć klienta dyskoteki nad Zalewem Solińskim, który stanął w obronie koleżanki. Bili go przez 10 minut. Potem wynieśli przed lokal i zostawili bez pomocy.
Dwójka wychowanków domu dziecka dzięki wielkiemu hartowi ducha wyszła na swoje. Anna i Piotr założyli nową rodzinę. Jednej nocy wszystko runęło – spłonął ich dom, 14-miesięczna córeczka została bardzo ciężko poparzona. Teraz muszą wszystko zaczynać od nowa.
„Dajmy dzieciom uśmiech, żeby łez nie było. Dajmy dzieciom słońce, dajmy dzieciom miłość” – to motto Domu Pomocy Społecznej w Łodzi. Czy jest ono w pełni realizowane?
Festiwal w Sopocie dla Polski i Polaków przez wiele lat był oknem na świat. W tym roku po raz pierwszy jego organizatorem będzie telewizja TVN. Na czym polega magia festiwalu?
- Stan Ewy pogarsza się. Dziewczyna kwalifikuje się do przeszczepu serca – mówi dr n. med. Władysław Pluta, opolski wojewódzki konsultant ds. kardiologii . Z powodu ciężkiej choroby 23-letniej Ewa nie może sama wyjść z domu. Nie może również pracować. Jednak to kompletnie nie liczy się dla orzecznika ZUS-u.
- Jakbym nie był zarozumiały, to bym nie był w tym biznesie, tylko sprzedawał ziemniaki na ulicy po 4 zł za kg. – mówi Mariusz Max Kolonko. Jakie są kulisy życia tego popularnego dziennikarza?
W ciągu ostatnich kilkunastu lat jak grzyby po deszczu wyrosły prywatne uczelnie wyższe. Już kilka razy udowadnialiśmy, że wiele z nich nie ma nic wspólnego z misją edukacyjną – są tylko maszynkami do zarabiania pieniędzy i robienia brudnych interesów. W taki właśnie sposób zbija fortunę były oficer Wojskowych Służb Informacyjnych, który od lat z kolejnych, przejmowanych przez siebie uczelni, wyprowadza majątek.
Miesiąc temu, mieszkańcy zastraszanej wsi Włodowa wydali wyrok na biegającego po wsi z maczetą recydywistę Józefa C. Siedmiu mężczyzn, podejrzanych o jego zamordowanie jest w areszcie. Ich żony uważają, że powinni wrócić do domu. Komitet społeczny wsi pomaga finansowo rodzinom osadzonych. Zbierają pieniądze na adwokata.
17-letnia Magda walczy z nowotworem. Swoje cierpienia znosi dzielnie i bardzo dojrzale. Ma szanse na wyleczenie. Chce jak najszybciej wrócić do normalnego życia. Aby tak się stało, potrzebuje protezy, która zastąpi jej amputowaną nogę. Jej rodziny nie stać na drogi zakup.
Agencja Pracy Czasowej z Łodzi wymusza od pracowników podpisywanie umów bez przeczytania, oferuje niemożliwą do wykonania pracę, której część kosztów przerzuca na pracowników, oszukuje ich przy rozwiązywaniu umów i szantażuje.
Młody mężczyzna od lat molestuje chłopców. Kilkakrotnie był zatrzymywany i za każdym razem wychodził na wolność. Sąd nie widzi powodu, by odizolować go od potencjalnych ofiar.
Nie ma mocnych na rektora Antoniego Jarosza z Jarosławia. Prawo nie pozwala ministerstwu edukacji pozbawić szacownej funkcji człowieka, który ma prokuratorskie zarzuty. - Ustawodawcy nie przewidzieli takiego zjawiska, jak Jarosław i rektor Jarosz – przyznaje wiceminister edukacji.
- Złapał mnie jedną ręką i drugą trzymając nóż, kazał iść do stodoły. Powiedział, że to moja wina, że go podniecam. Cały czas trzymał nóż i zrobił swoje – mówi o swoim ojcu zgwałcona przez niego córka. Mężczyzna był wielokrotnie karany, mimo to nikt nie zapobiegł temu, by gwałcił dzieci.
Młody chłopak stanął w obronie człowieka bitego przez bandytów z dyskoteki nad Zalewem Sulejowskim. Został zakatowany na śmierć na oczach ludzi. W okolicy znają sprawców. Policja nie kwapi się z ich zatrzymaniem. Właściciel dyskoteki nie ma pozwolenia na organizację imprez masowych i nie zatrudnia ochrony. Władze gminy nie robią nic, by go przywołać do porządku.
Rok temu zdemaskowaliśmy oszusta, który podając się za pracownika Centralnego Biura Śledczego wyłudzał od przedsiębiorców łapówki. Niedawno zapadł wyrok w jego sprawie.
Młody, przystojny, a do tego superagent. Nic dziwnego, że podkochiwały się w nim wszystkie dziewczyny, a chłopcy na podwórku krzyczeli: „nie ze mną te numery Bruner!!!”. O kim mowa? Oczywiście o polskim Jamesie Bondzie, czyli Stanisławie Mikulskim. Do dziś prawie nikt nie widzi w nim aktora. Dla wszystkich wciąż jest bohaterem Hansem Klossem. Czy jednak główna rola w „Stawce większej niż życie” faktycznie była dla Mikulskiego wygraną na loterii, czy może przekleństwem, które zamknęło mu drogę do wielkiej kariery?
Pobieranie opłaty za przejście linią brzegową jest bezprawne, podobnie jak jej zagradzanie. Dlaczego więc dzieje się tak w przypadku wielu polskich jezior?