Tomek ma 17 lat, 145 cm wzrostu i jest sierotą. Pół roku temu został bez swojej zgody i wiedzy przeniesiony z ośrodka szkolno-wychowawczego dla dzieci niepełnosprawnych do zwykłego domu dziecka. Prześladowany przez nowych kolegów uciekł i zamieszkał na ulicy.
Cztery miesiące temu Ewa Chojnacka złamała rękę na oblodzonym parkingu przed sklepem E.Leclerc w Łodzi. Do tej pory nie wyjaśniono jej sprawy i nie rozpatrzono wniosku o odszkodowanie.
Wielu kibiców, którzy zapłacili za dystrybuowane przez PZPN bilety na Mundial jeszcze na krótko przed mistrzostwami nie mogło ich odebrać. Tymczasem reporter UWAGI! bez problemu kupił bilet od pośrednika i dowiedział się, że pochodzi on od osoby pracującej w PZPN. Związek nie potrafi wyjaśnić sprawy.
- Z Polski do Austrii można popłynąć statkiem pasażerskim, a Krzysztof Kolumb to słynny polski uczony, który dokonał opływu kuli ziemskiej – oto cytaty z wiadomości przekazanych uczniom pierwszej klasy w Szkole Podstawowej w Sątopach na Warmii. Sąd koleżeński zamiast doprowadzić do usunięcia niekompetentnej nauczycielki ze szkoły, udzielił jej jedynie nagany.
Mężczyzna za wieloletnie znęcanie się nad rodziną trafił do więzienia. Po opuszczeniu zakładu karnego, decyzją sądu, miał zamieszkać w noclegowni. Wrócił jednak do domu, w którym mieszka jego żona. Chociaż sam został wcześniej wymeldowany i eksmitowany z mieszkania żony, zameldował w nim swoją drugą żonę i innych lokatorów. Urzędnicy, którzy do tego dopuścili, teraz rozkładają ręce.
W Grudziądzu, kilkanaście metrów przed przychodnią, mężczyzna dostał zawału serca. Ani pielęgniarka, która wezwała pogotowie, ani lekarz nie zainteresowali się chorym. Czy gdyby udzielili mu pomocy, mężczyzna by przeżył?
Komendant komisariatu policji w Bolesławcu potrącił 17-letniego chłopaka i odjechał, nie udzieliwszy mu pomocy. Czy koledzy z pracy i przełożeni komendanta chcieli zmniejszyć rangę jego czynu?
Pięcioletni Marcel zmarł w szpitalu po tym, jak na placu zabaw spadła na niego metalowa zjeżdżalnia. Mieszkańcy osiedla, na którym znajduje się plac, są przekonani, że do tragedii nie doszłoby, gdyby władze spółdzielni mieszkaniowej nie lekceważyły ostrzeżeń.
W krótkim czasie zawojowali polski rynek muzyczny. Teraz przygotowują się do międzynarodowej kariery. – Mają totalny talent i dar od Boga, osobowość i charyzmę – mówi o nich Kayah. Sistars, pierwszy polski "czarny" zespół muzyczny.
Kazimierz Piotrowicz, były kandydat na prezydenta RP, twórca cudownych wkładek do butów, skonstruował równie cudowny materac, leczący wiele chorób. Przypadki jego pacjentów wskazują jednak na to, że kuracja spowodowała pogorszenie ich zdrowia.
Kilka miesięcy temu w dyskotece Viva Life w Łodzi, doszło do incydentu z udziałem posła Piotra Misztala. Twierdził, że sprawdzał lokal i nie pił alkoholu. Jednak nagrania z kamery przemysłowej zainstalowanej w dyskotece stawiają pod znakiem zapytania wersję posła.
Trzy tygodnie temu o godzinie 18 w centrum Warszawy neonaziści wbili młodemu człowiekowi nóż w plecy. Jego nazwisko znajduje się na tak zwanej liście Red-watch. Jest to lista tych, których neonaziści uznają za swoich wrogów.
- Mogę prowadzić pijana jak świnia, a i tak nie zrobię krzywdy pasażerowi. Jestem po prostu urodzonym kierowcą – mówi Wioletta K. Kobieta jeździ samochodem, chociaż odebrano jej prawo jazdy. Nie obawia się też zabierać na przejażdżki swoich dzieci.
Były wysoki funkcjonariusz Komendy Głównej Policji i dwóch komendantów policji w Sztumie są wśród funkcjonariuszy aresztowanych w związku ze sprawą o korupcję. Mieli przyjmować łapówki od barona paliwowego Piotra K.
Szpitale psychiatryczne kojarzą się z miejscem, w którym przebywają wyłącznie osoby z poważnymi zaburzeniami. Tymczasem do takiej właśnie placówki w Krośnicach na Dolnym Śląsku kierowano co roku kilkadziesiąt dzieci z ośrodków wychowawczych i domów dziecka. W szpitalu psychiatrycznym spędzały swoje wakacje.
- Kiedy stroi się na Mount Everest przed oczyma stają ważne rzeczy. Człowiek zastanawia się, co jest dla niego najważniejsze – mówi Martyna Wojciechowska, która zdobyła najwyższą górę świata i szczęśliwie wróciła do domu. Czy przemyślenia z wspinaczki pozwolą jej wyruszyć na kolejną wyprawę?
Młody mężczyzna skatował 79 – letniego taksówkarza. Kierowca mógł zginąć, bo bandyta połakomił się na jego niewielki utarg. Taksówkarza uratowała i pomogła ująć sprawcę 15-letnia dziewczyna.
Muzycy zespołu Varius Manx odnieśli poważne obrażenia w wypadku samochodowym. Najcięższy jest stan wokalistki Moniki Kuszyńskiej. – Ona była cudowna, mam nadzieję, że wszystko wróci do tego, co było przed wypadkiem – mówi Monika Paprocka, menadżerka zespołu.
Skazani z zakładów karnych Dolnego i Górnego Śląską spotkało się na Jasnej Górze z papieżem Benedyktem XVI. To pierwsze takie wydarzenie w historii papieskich wizyt w Polsce.
- Tak jak każda młoda dziewczyna chciała kochać i być kochaną – mówią rodzice maturzystki, która w ubiegłym roku zginęła w wypadku autobusu jadącego do Częstochowy.<br /><br />
Dlaczego dziewczyna i jej dziewięcioro kolegów zginęło? Prokuratura szuka odpowiedzi na to pytanie już osiem miesięcy.
Dwóch młodych mężczyzn zaatakowało dwóch policjantów w Kędzierzynie-Koźlu. Jeden z policjantów został ciężko pobity. Sąd uznał, że nie ma potrzeby aresztowania bandytów. Policjanci i świadek zdarzenia boją się zemsty napastników.
- Każdy z tych przedmiotów to dla producenta grzech śmiertelny. Radziłbym producentom udać się do spowiedzi, dałbym im to do zjedzenia za pokutę – mówi dominikanin o. prof. Jan Andrzej Kłoczowski, zapytany o to, co sądzi o dewocjonaliach sprzedawanych pod polskimi kościołami.
- Spotkanie z papieżem Benedyktem XVI jest dla mnie szansą nie tylko jako dla katolika, ale także jako dla więźnia – mówi Janusz Osicki, jeden z 91 więźniów, którzy na Jasnej Górze powitają Benedykta XVI.
Eurodeputowany Paweł Piskorski i jego żona kupili ponad 300 ha ziemi pod zalesianie za około 1 mln 200 tys. zł. Na unijnych dopłatach do niej mogą zarobić blisko 9 mln zł.
Dwie pielęgniarki z przychodni w Sulechowie zamiast szczepić dzieci przeciw groźnym chorobom, podawały im darmowe preparaty lub wodę. Pieniądze za szczepionki zabierały dla siebie. Rodzice są przerażeni – czy ich dzieciom grozi niebezpieczeństwo śmiertelnych chorób?
- Popatrzyłam w lewo, w prawo i zobaczyłam jak wisi – wspomina Katarzyna Karbownik, siostra Dawida. Chłopak popełnił samobójstwo. W pożegnalnym liście za swoją śmierć obwinił kolegów, którzy się nad nim znęcali.
Czteroletni chłopiec, sparaliżowany od pasa w dół, porzucony przez rodziców, czeka prawie od dnia urodzenia na rodzinę, która go zaadoptuje. Bartek jest bardzo inteligentny, nie poddaje się kalectwu, uczy się samodzielnie żyć. - Rodzina, która zaadoptuje Bartka i pokocha go, wygra los na loterii – mówi opiekujący się chłopcem lekarz.