17-latek z Polski kieruje pracami amerykańskiej sondy Spirit na Marsie.
Wychodzący na wolność gwałciciele i mordercy stanowią dla społeczeństwa olbrzymie zagrożenie. Ich resocjalizacja i psychoterapia w polskich więzieniach jest czystą fikcją.
Trudna młodzież, pozostawiona sama sobie, zastrasza sąsiadów i niszczy budynki. Niektórym z nich to nie wystarcza. Potrzebują więcej adrenaliny. Zaczynają bić i kraść.
Satanizm niszczy duszę
Czy 5 - letniemu Kacprowi lekarze przez pomyłkę zoperowali zdrową nogę? O tym zdecyduje sąd. Przed chłopcem jednak kolejna operacja.
Kolejny dzień akcji programu „Uwaga” i „Super Expressu”. Nasz reporter Maciej Wójcik już tradycyjnie towarzyszył posłom podczas robienia zakupów. Dodatkowo prześwietlił także ich majątki.
Za kolizję z radiowozem Marcin Ludwinek stanął przed Sądem Grodzkim w Kielcach. Biegli wskazali, że był winny. Jednak ojciec – policjant, udowodnił niewinność syna.
Jak szybko zrobić prawo jazdy, szybko zdać egzamin i ile to kosztuje?
W zeszłym roku łupem złodziei padło 54 tysiące aut. Coraz częściej przestępcy kontaktują się ze swoimi ofiarami i żądają za samochód okupu.
Sąd stoi na drodze do szczęścia czworga sierot.
Już ruszyła wspólna akcja programu „UWAGA!” i „Super Expressu”. Przez 29 dni lutego Paweł Graś (PO) i Paweł Poncyljusz (PiS) będą poznawać smak prawdziwego życia za 500 złotych.
Od pół roku siedmioletnia Marcelina i jej babcia są skazane na tułaczkę i życie w ukryciu. Musiały uciekać, bo sąd uznał, iż dla dziewczynki dom dziecka jest lepszy od opieki dziadków – ludzi, dla których dziewczynka jest całym światem.
Polskie drogi należą do najbardziej niebezpiecznych w Europie. Każdego roku ginie na nich kilka tysięcy osób. Ofiar mogłoby być mniej gdyby pomoc do poszkodowanych docierała szybko i była skuteczna. Miał temu służyć scentralizowany Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy.
Od dzieci w wieku szkolnym dziś wymaga się nie tylko chodzenia na lekcje. W większości szkół podstawowych po lekcjach organizowane są dodatkowe zajęcia. Ma to wypełnić czas do momentu odebrania ze szkoły przez rodziców.
W Polsce w zeszłym roku policyjni pirotechnicy rozbroili kilkadziesiąt ładunków wybuchowych. Tylko część bomb wykonano przy użyciu profesjonalnych materiałów. Większość była zrobiona chałupniczą metodą. Nasi reporterzy postanowili sprawdzić, czy łatwo jest dotrzeć do materiałów wybuchowych i instrukcji jak wykonać bombę.
Ryn. Noc sylwestrowa. Sierżant Symonowicz jest po służbie. Wraca z przyjęcia, na którym pił alkohol. Widzi dwóch mężczyzn. W jednym rozpoznaje poszukiwanego listem gończym bandytę.
W programie „UWAGA!” kolejny reportaż z cyklu „Zmowa Milczenia”. Upośledzenie Patryka to efekt źle przeprowadzonego porodu w szpitalu miejskim w Czeladzi, który zakończył się niedokrwieniem i niedotlenieniem chłopca.
Do bezstalskiego mordu doszło w Górze Kalwarii. 12- letnia Ania została spalona.
Ze znalezieniem pracy nie jest łatwo. Ponieważ konkurencja na rynku jest duża, modne stało się kreowanie własnego wizerunku. Jednak wyuczony sposób bycia nie wystarczy, aby dostać dobrą pracę.
Program „UWAGA!” obchodzi rocznicę 500 wydania. W tym czasie pokazaliśmy Państwu ponad 1000 reportaży. Ukazaliśmy wiele absurdów życia, tropiliśmy afery, piętnowaliśmy niekompetencje i brak dobrej woli urzędników. Pokazywaliśmy korupcję, udowadnialiśmy łamanie prawa. Wyciągaliśmy na światło dzienne lekarskie błędy. Swoimi reportażami bulwersowaliśmy, wzbudzaliśmy kontrowersje, poruszaliśmy i wzruszaliśmy. Zapraszamy na następne 500 programów.
Małe dzieci nie zawsze potrafią odróżnić świat realny od świata bajek i telewizji. Bezkrytycznie przyjmują to, co robią ich ulubieni animowani bohaterowie. Dla Szymona, który bardzo lubi oglądać filmy o Batmanie, Spidermanie, czy Agentkach, ta fascynacja skończyła się tragicznie.
Prostytucja w Polsce nie jest zabroniona, przestępstwem jest stręczycielstwo – to stwierdzenie powtarzane jest przez policjantów i prokuratorów, którzy najczęściej z marnym skutkiem zajmują się ściganiem nielegalnego sexbiznesu. A w Polsce ten biznes kwitnie i przynosi właścicielom domów publicznych gigantyczne, nieopodatkowane pieniądze.
O szpitalu Rydygiera we Wrocławiu pierwszy raz zrobiło się głośno rok temu, gdy na ulicę wyszły pielęgniarki. W akcie desperacji zrzekły się polskiego obywatelstwa i oddały swoje dowody osobiste. Wrocławska placówka wróciła na czołówki gazet. To pierwszy szpital, do którego wszedł komornik i ogłosił licytację sprzętu ratującego życie. Szpital Rydygiera jest zadłużony na 34 miliony złotych.
W niewielkim Wągrowcu, gdzie jest kilka szkół średnich i filia Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza na uczniów i studentów czeka jedyny w mieście bursa. Choć to wbrew przepisom, dyrektor placówki pozwala mieszkać w niej także osobom niemającym nic wspólnego z edukacją.
Już niedługo dwóch posłów pozna smak "prawdziwego" życia. Od 1 lutego będą żyć jak zdecydowana większość Polaków - skromnie, wręcz na granicy ubóstwa. Każdy z nich będzie miał w lutym po 500 złotych na przeżycie. Długo zastanawiali się czy podjąć wyzwanie, sprawdzić czy uda się im związać koniec z końcem.
Czasy się zmieniają. Młodzieży na wsi nie wystarczają już potańcówki w remizie. Teraz wolny czas spędza się w dużych i nowoczesnych dyskotekach. Króluje w nich muzyka techno i związane z nią gadżety. Jednak wraz z tymi zmianami przyszłe też inne - dużo groźniejsze.
W 1997 roku doszło do jednego z najbrutalniejszych i najgłośniejszych morderstw ostatnich lat. W Komorowie pod Warszawą zamordowano dwóch dealerów sieci telefonii komórkowej „Era”. Śledztwo i rozprawa sądowa trwały ponad dwa lata. Towarzyszyło im wielkie zainteresowanie mediów. Procesem żyła cała Polska. Sąd orzekł dla podejrzanych wysokie kary więzienia. Dopiero po latach okazało się, że wśród skazanych znalazł się niewinny człowiek.
Dziś zostanie ogłoszony werdykt specjalnej komisji ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy rządowego śmigłowca z premierem Millerem. Nieoficjalnie wiadomo, że pilot może zostać oskarżony o niewłączanie instalacji antyoblodzeniowej. Dokładnie taki sam zarzut postawiono innemu pilotowi Henrykowi Serdzie, ratownikowi TOPR. Pilotowi z Zakopanego prokuratura postawiła już zarzut o spowodowanie katastrofy lotniczej.
24-letni Bartosz Stołecki chcąc popełnić samobójstwo zażył całą paczkę silnych leków. Po jakimś czasie zdecydował się jednak, że chce żyć i zadzwonił na pogotowie prosząc o pomoc. W odpowiedzi usłyszał, że powinien się wcześniej zastanowić, czy chce umrzeć, czy żyć!
Od roku obowiązuje ustawa, która pozwala na zarejestrowanie firmy bez pokazywania prawa własności do lokalu. To udogodnienie, mające w założeniu pomagać przedsiębiorcom, jest furtką do działalności oszustów, którzy dzięki niemu bez problemu mogą zakładać fikcyjne firmy.