Pół miliona złotych! Tyle ZUS i KRUS zapłaci za organizację dwudniowej konferencji ISSA w Krakowie. Nadal nie znamy odpowiedzi, jaką dokładnie usługę kupiono za tak olbrzymia kwotę?
Prezes ZUS Aleksandra Wiktorow uważa, że pół miliona złotych przeznaczone na konferencję ISSA, to żaden wydatek. UWAGA! dotarła do sensacyjnych informacji, że Wiktorow nakazała podpisywanie lojalek, które zakazywały urzędnikom kontaktów z mediami.
Bałagan organizacyjny, marnotrawienie publicznych pieniędzy, wreszcie prywata. To tylko niektóre z grzechów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, na które wielokrotnie zwracaliśmy uwagę w naszych programach.
Historia polskiej mafii to nie tylko rozboje, porwania dla okupu i podkładane bomby. To także wielkie interesy. A największe pieniądze zarabia się na narkotykach.
Nawet przestępcy mają swój kodeks honorowy. Jedna z niepisanych zasad jest taka, że nie krzywdzi się dzieci, zwłaszcza sierot. Takich skrupułów nie miał pewien biznesmen, który oszukał czwórkę rodzeństwa z domu dziecka.
Skradziony dowód osobisty bardzo często służy do przestępstwa. Złodziejowi nie utrudnia działania nawet fakt, gdy poszkodowany zgłosi jego utratę na policji.
Latem kradzieże rowerów to plaga. Kradzione są z ulic, piwnic i balkonów. Z osiedli, parków i ścieżek rowerowych. Złodzieje bywają przy tym bardzo brutalni.
Przez lata w Częstochowie gangsterzy bezkarnie prowadzili interesy, załatwiali porachunki, mordowali ludzi. Byli bezkarni, bo mieli gwarancję opieki ze strony grupy miejscowych policjantów.
Sposobów na „odmładzanie” samochodów jest wiele. Cofanie licznika to żadna nowość. Do tej pory zajmowały się tym nieuczciwe warsztaty samochodowe i prywatni mechanicy, teraz dołączyły do nich komisy samochodowe.
Dziennikarze Superwizjera TVN i tygodnika „Newsweek” natrafili na trop afery w krakowskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. Lekarze niepublicznych ZOZ-ów wyłudzali od NFZ wielkie pieniądze za fikcyjne zabiegi.
Strajk w polskich więzieniach rozszerza się. Do głodujących 500 więźniów z Wołowa, przyłączyli się osadzeni we Wronkach i Kłodzku. Więźniowie nie przyjmują jedzenie w proteście przeciwko przepełnieniu w celach.
Miesiąc temu Marek Ż. podpisał umowę na kredyt z Katowickim Funduszem Rozwoju Budownictwa. Nie dostał. Pieniądze postanowił wymusić siłą. Postrzelił dwóch pracowników firmy.
Zbiorcze skrzynki telefoniczne TPSA nie są prawie w ogóle zabezpieczone. Bez trudu można do nich się dostać, podłączyć się „na dziko” i dzwonić bez ograniczeń, na cudzy koszt.
Rodzina Brzezińskich przez lata chodziła po mieszkaniu jak po polu minowym. Sufit i podłoga w ich mieszkaniu - w starej kamienicy w Lipianach koło Pyrzyc, dosłownie usiane były dziurami.
Zapraszamy na wielki finał akcji charytatywnej „Odnawiamy nadzieję”, której celem jest zebranie funduszy na remont największego szpitala dziecięcego w Polsce - Centrum Zdrowia Dziecka.
Ujawniamy kolejną bulwersującą historię z supermarketów. Tym razem w jednym z dużych sklepów klienci kupili kurczaki, które świeciły fosforyzująco na zielono!
Dzięki prowokacjom dziennikarzom udaje się udowodnić przestępstwa albo korupcję. Często przy tym sami łamią prawo. Czy popełniają przestępstwo? Czy udowodnienie winy usprawiedliwia takie zachowanie?
Znany szczeciński gangster Marek M. znany jako „Oczko” pierwszego telewizyjnego wywiadu udzielił twórcom Alfabetu Mafii. Przed kamerami ujawnia nieznane dotychczas fakty, które mogą zmienić bieg jego procesu o zabójstwo.
Na ciężką sytuację rodziny Peciaków zwrócili uwagę lekarze z CZD, zainteresowali dziennikarzy, oni Fundację TVN "Nie jesteś sam". Dzięki pomocy rodzina odzyskała wiarę w lepsze jutro.
W Mińsku Mazowieckim kilku mężczyzn skatowało niewinnego człowieka. Jednym z nich był syn policjantki. On i jego kompani mimo wyroku 8 lat więzienia nie trafili za kratki.
Opieszałość sądowa często bywa przyczyną dramatów dzieci. Przypadek małej Sylwii pokazuje, że powodem cierpienia dziecka może być również nadgorliwość sądu.
Komornik z Bydgoszczy bezkarnie dokonuje wycen i zajęcia towarów, skandalicznie zaniżając ich wartość. Wszelkie zgłaszane do sądu skargi na jego działania są odrzucane.
Przez siedem lat w koszmarnych warunkach, w kamienicy w centrum dużego miasta syn więził niedołężną matkę. Obojętność sąsiadów, pomocy społecznej, policji o mało nie doprowadziła do śmierci kobiety.