Ta informacja zelektryzowała wszystkie media: policja na Śląsku szukała rodziców dzieci, które zostały porzucone w kościołach w Sosnowcu i Katowicach. Szybko okazało się, że to przyrodni bracia: 2-letni Patryk i półroczny Alan. Dziennikarze UWAGI! rozmawiali z ojcem jednego z chłopców. Jak doszło do tego, że jego partnerka porzuciła swoje dzieci?
Starsi, schorowani ludzie, z którymi często nie ma kontaktu, są pozostawieni bez odpowiedniej opieki, brudni, w zużytych pieluchach: tak, zdaniem części rodzin, wygląda rzeczywistość zakładu opiekuńczo-leczniczego przy ul. Wielickiej w Krakowie. – To kłamstwa! – przekonywał podczas naszego programu na żywo dyrektor placówki. Tymczasem do redakcji zgłaszają się kolejne zbulwersowane rodziny pacjentów, a kontrolę w rozpoczął NFZ.
Przyznanie się do porażki wychowawczej i oddanie dziecka do pogotowia opiekuńczego to jedna z trudniejszych decyzji, przed jaką może stanąć matka. Bohaterka naszego dzisiejszego reportażu otrzymała jednak chwilę później kolejny cios zadany przez tych, którzy mieli jej pomóc...
"D to sobie wsadź w dupę, dziecko, jak są tylko dwie literki: r i h. Czy ty jesteś naprawdę dureń? (…) Czy ty jesteś normalny? Uwaga. Dlaczego kolega jest totalnym idiotą? (…) On już nie jest idiotą. On jest w tym momencie debilem!". To tylko jedno z nagrań, które zarejestrowano podczas lekcji matematyki w Zespole Szkół Politechnicznych we Wrześni. Skandaliczne zachowania nauczycielki ujawniliśmy w UWADZE! już 10 lat temu i - jak się okazuje - nie zmieniło się nic. Matematyczka, prywatnie żona dyrektora szkoły, jest nietykalna. - Ma świetne wyniki nauczania - tłumaczy starosta.
- Jeszcze pół roku temu funkcjonowałem inaczej, chciałem skończyć z ćpaniem. Teraz już na nic nie mam siły - mówi 16-letni Kordian, który od pięciu lat jest uzależniony od dopalaczy. Pół roku temu chłopak zdecydował się na leczenie, jednak nie wytrwał. - Jest nawet gorzej niż wcześniej. Bierze codziennie. W domu jest terror: ostatnio dusił mnie linką. W ruch idą tasaki, noże - mówi matka chłopaka.
"Dziękuję, że z taką godnością reprezentował mnie pan na ekranie" - napisał do Piotra Głowackiego po obejrzeniu "Bogów" prof. Marian Zembala. Do szkoły filmowej zdawał aż 9 razy, ale jak już zaczął, idzie jak burza: dziś ma na koncie ponad 60 ról. W Kulisach Sławy - szaleńczo zakochany w swojej żonie, miłośnik książek i zwierząt - Piotr Głowacki.
Był środek nocy, kiedy pan Paweł usłyszał przeraźliwy skowyt katowanego psa. By, go ratować wyskoczył przez okno. Od razu wezwał też policję. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce, po czym... zostawili konającą sukę - z poderżniętym gardłem, zalaną krwią - w piwnicy.
W piątek 1 kwietnia odbył się pogrzeb księdza Jana Kaczkowskiego, teologa, bioetyka, twórcy i dyrektora Hospicjum w Pucku. Ksiądz Jan, odznaczony przez prezydenta Komorowskiego Kawalerskim Krzyżem Orderu Odrodzenia Polski, był także laureatem licznych nagród za działalność publiczną i charytatywną. Dziś przypominamy nasz wywiad z księdzem Janem. Materiał został nakręcony niecałe cztery lata temu - krótko po tym, jak ksiądz dowiedział się tym, że choruje na glejaka mózgu.
W dniu siódmych urodzin Mai jej ojciec usiłował zamordować dziewczynkę oraz jej matkę. Rzucił się na nie z młotkiem i nożem, uderzał w głowę. To, że obie przeżyły, matka Mai nazywa cudem. Kobieta rozmawia z nami o przeżytej traumie - po to, by inne ofiary przemocy domowej znalazły siłę do walki.
Zarzut nielegalnego uzyskania informacji postawiła Tomaszowi D., nauczycielowi informatyki z Popielaw w Łódzkiem, Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim. W maju 2015 roku mężczyzna złamał zabezpieczenia w szkolnym komputerze i uzyskał dostęp do zamkniętej grupy na portalu społecznościowym. Według śledczych Tomasz D. wykorzystał uzyskane informacje w rozmowach z uczniami. Po jednej z nich Weronika, twórczyni grupy i uczennica trzeciej klasy gimnazjum, rzuciła się pod tira.
Sąd Rejonowy w Brzozowie na Podkarpaciu umorzył postępowanie wobec księdza Stanisława K., oskarżonego o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad czworgiem dzieci i doprowadzenie jednego z nich, trzynastoletniego Bartka, do samobójstwa. Wyrok nie jest prawomocny.
- Nazywam się Zuzanna. Mam 13 lat. Były partner kolejny raz pobił moją mamę. Została też teraz zgwałcona. Właśnie wyszła ze szpitala. Proszę, przyjedźcie do nas - z tak dramatyczną prośbą zadzwoniła do UWAGI! Zuza.
Ewa i Małgorzata są razem od dziesięciu lat. Pięć lat temu, kiedy wygrały konkurs jednej z linii lotniczych i wzięły ślub na wysokości 11 tysięcy metrów, poznali je widzowie UWAGI! - To był bardzo ważny, cudowny, niesamowicie wzruszający moment - wspomina dziś Ewa Tomaszewicz. Rocznica ślubu to jednak też gorzkie refleksje. - W naszym kraju równości nie ma i wygląda na to, że jeszcze długo nie będzie - mówią kobiety.
Minister edukacji zdecydowała o przeniesieniu wszystkich wychowanków z Niepublicznego Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Rejowcu do innych placówek.
Jest adwokatem, więc za zadanie ma bronić - nawet przestępców. I tak robi, ale z jednym wyjątkiem - nigdy nie broni sprawców przemocy wobec zwierząt. Wręcz przeciwnie, w sprawach o znęcanie się nad zwierzętami Mateusz Łątkowski występuje jako oskarżyciel posiłkowy, często będąc bardziej nieprzejednanym od prokuratury. Dzięki niemu zapadło już kilka wyroków bezwzględnego więzienia.
Wielka kariera w latach 90., małżeństwo z Izabellą Scorupco, a teraz stateczne życie u boku drugiej żony i praca biznesmena. Jak wygląda prywatne życie jedynego Polaka, który grał w amerykańskiej lidze NHL? Zapraszamy na Kulisy Sławy Mariusza Czerkawskiego.
To była największa polska piramida finansowa. Właściciele upadłej firmy Amber Gold stanęli wreszcie przed sądem. Proces na pewno będzie długi i skomplikowany, a szanse na odzyskanie wpłaconych przez klientów milionów złotych są niewielkie. Nasi reporterzy postanowili poszukać pieniędzy, które zniknęły z kont Amber Gold i dotarli do bardzo ciekawych ustaleń w tej sprawie.
- Tak się czuję. Po amputacji nóg, można sobie pomagać protezami, ale nigdy się człowiek nie nauczy normalnie chodzić. Tak samo, jest ze mną. Po tym, co się stało, mojego serca nie uleczyłby nawet świętej pamięci profesor Religa - mówi Wojciech Ruminkiewicz, którego syn Olek został 20 lat temu porwany dla okupu, a następnie zamordowany. Ojciec Olka założył Ogólnopolskie Stowarzyszenie Rodzin Zamordowanych Dzieci. Dziś wspiera Andrzeja Tylmana, ojca zaginionej Ewy.
- Jak się człowiek zakocha, to powinien kochać do końca. Przeszkody powinno się pokonywać razem. Wiem, że Sandra się wybudzi – nie ma wątpliwości Grzegorz Domagalski i stawia naprzeciwko łóżka swojej ukochanej dużą ramkę, ze wspólnymi zdjęciami. Jego Sandra spędziła w Klinice Budzik ponad rok. Tam obchodziła 18 urodziny. Niestety, mimo starań lekarzy i rehabilitantów, dziewczyna pozostaje w śpiączce, a jej rodzina nie ma takich pieniędzy, jakie potrzebne są na jej rehabilitację.
Według rodziców młodych ludzi, osadzonych w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Rejowcu, nieraz dochodziło tam do znęcania się, bicia, a nawet gwałtów. - To jest wyraźna, bardzo głęboka patologia - uważa w rozmowie ze Zbigniewem Łuczyńskim prof. Marek Konopczyński, społeczny doradca Rzecznika Praw Dziecka.
- Mój syn był bity i kopany przez innych mieszkających w tym ośrodku chłopców. Wzięli go do ubikacji, rozebrali i zaczęli wsadzać mu do odbytu trzonek od mopa. I to się powtarzało cztery razy. Kazali mu jeść odchody - to wstrząsająca relacja matki jednego z wychowanków prywatnego ośrodka wychowawczego w Rejowcu. Dyrektorka, a równocześnie żona właściciela, zaprzecza, jakoby działo się tam coś niepokojącego.
Nowy wątek w sprawie Krystiana W., zwanego "Łowcą nastolatek". Jak podaje rmf24.pl, prokuratura postawiła nowe zarzuty Marcinowi T., który w przeszłości związany był z jednym z sopockich klubów.
- To wspaniale być nauczycielką. Mogę zmieniać życie dzieci - mówi najlepsza nauczycielka świata Hanna Al Hroub, która na co dzień uczy najmłodsze dzieci w szkole w Betlejem. Palestynce przyznano tytuł The Global Teacher Prize oraz milion dolarów. Do tej samej nagrody nominowano również polską nauczycielkę, Jolantę Okuniewską. - Zaskakuje mnie, jak wielką atencją darzy się tu nauczycieli - komentowała Polka, podczas specjalnej konferencji, zorganizowanej w Dubaju.
Kopniaki, uderzenia pięścią, ciosy nożem, przecięte ścięgna, zmiażdżone kręgi, a w efekcie niedowład i paraliż. Pani Marta została skatowana w środku nocy, kiedy za ścianą spała dwójka małych dzieci. Kobietę przed jej własnym mężem, szanowanym biznesmenem i jego kolegą uratowali policjanci, których zdążyła wezwać. Czy to miała być egzekucja? Czy mąż przyjechał, aby zabić?
"Zrobiłem rachunek sumienia i pomyślałem - w końcu muszę otworzyć usta" - tak sześć lat temu Marian Kociniak uzasadniał swoje otwarcie się na dziennikarzy. Wcześniej bohater kultowego filmu "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" przez prawie pół wieku nie udzielał wywiadów. Wówczas udało się nam namówić go na udział w Kulisach Sławy. Marian Kociniak zmarł w czwartek w wieku 80 lat. Przypominamy reportaż o nim, żeby jeszcze raz usłyszeć i zobaczyć, co było ważne w życiu jednego z najwybitniejszych aktorów polskiego teatru i kina.
Dwoje młodych ludzi zostało dotkliwie poparzonych na Pikniku Naukowym. Od prawie roku nie mogą dostać zadośćuczynienia za wypadek, bo prokuratura nie jest w stanie ustalić winnych.
Wracamy do sprawy bezczeszczenia ludzkich zwłok w bytomskim krematorium. Rok temu nasz dziennikarz Tomasz Patora w poruszającym i nagradzanym materiale ujawnił, że rodziny zmarłych po skorzystaniu z usług krematorium mogły otrzymywać prochy obcych osób. Na specjalnej konferencji prasowej przedstawiciele firmy, odrzucając oskarżenia, zarzucili autorowi materiału opłacanie rozmówców. Dzisiaj przepraszają za pomówienia. O szczegółach sprawy w reportażu Macieja Kuciela.
Jak to możliwe, że lekarze wypisali ze szpitala ciężko chorą pacjentkę, przepisując jej tylko leki na przeziębienie? Pani Marianna, która została zakażona sepsą i z zapaleniem otrzewnej odesłana do domu, w następnym szpitalu zmarła. O historii dowiedzieliśmy się dzięki #tematdlauwagi. Kto odpowie za śmierć kobiety?
Pielęgniarka, według prokuratury, oszukała schorowanego mężczyznę, którym miała się opiekować. Wykorzystała jego niesamodzielność i zaprowadziła do notariusza, gdzie pozbawiła mężczyznę mieszkania. Dlaczego notariusz nie zareagował na takie postępowanie opiekunki i dlaczego prokuratura nie zbadała roli notariusza w tym oszustwie?