Wszystko zaczęło od objawów niewinnego przeziębienia. Wkrótce jednak stan Szymona zaczął się pogarszać. Po serii badań okazało się, że nastolatek ma poważną wadę serca i potrzebuje przeszczepu.
Jak sama mówi, w poszukiwaniu swojego syna tylko w piekle nie była. Przez ostatnie osiem miesięcy sprawdziła wszystkie szpitale, lotniska, komisariaty policji... Cały czas wierzyła, że odnajdzie Michała. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia na jaw wyszła straszna prawda: jej syn został bestialsko zatłuczony młotkiem przez własnego kolegę. Motywem prawdopodobnie były pieniądze.
- Dzięki twojej zbiórce żyję, gdyby nie ty i twoje wielkie serce, nie byłoby mnie dziś na świecie, jak i wielu innych dzieci – tak Magda napisała w liście do Jurka Owsiaka. Pieniądze, które przekazujecie do puszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ratują życie.
Krzysztof Jasiński swój własny teatr założył na drugim roku studiów aktorskich. Ze swoim zespołem zjeździł cały świat zyskując międzynarodową sławę. Mimo że teatr nie miał nawet siedziby, grali w nim najwybitniejsi aktorzy, a spektakle pokazywane w katowickim Spodku miały dziesięciotysięczną widownię. Jak żyje Krzysztof Jasiński, twórca niezapomnianych telewizyjnych benefisów i niezwykłego Teatru Stu w Krakowie?
Przewlekle chory uczeń, 14-letni Maciek Młynarski, został pobity w gimnazjum. Jest to kolejny taki przypadek w tej szkole. Czy można już mówić o prześladowaniu i jak na te przypadki reaguje dyrekcja gimnazjum?
13-letnie Olga i Daria, bliźniaczki syjamskie z Janikowa, urodziły się złączone ostatnim kręgiem. Polscy lekarze nie podjęli się ich rozdzielnia. Pomoc zaoferował ówczesny król Arabii Saudyjskiej, który sfinansował skomplikowaną operację. Jak dziś wygląda życie dziewczynek?
Dlaczego tragiczna śmierć 21-letniego mężczyzny wywołała jedne z największych ulicznych zamieszek ostatnich lat? Co tak naprawdę stało się w Ełku w sylwestrową noc?
Artur W. Przedstawia się jako wysokiej klasy ekspert, zajmujący się analizą pisma dla wymiaru sprawiedliwości. Niestety, zdarzają się mu pomyłki, których konsekwencje niszczą ludziom życie.
Pani Magda jako uczennica była wolontariuszką Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po latach okazało się, że sprzęt przekazany przez Jurka Owsiaka do szpitala, uratował życie jej synowi.
17-miesięczny, niepełnosprawny Mikołaj, wymaga całodobowej opieki. - Nie można go zostawić w domu i pójść po prostu do pracy - mówi neurologopeda. Mimo to lekarze orzecznicy już dwa razy odmówili matce prawa do zasiłku pielęgnacyjnego, uznając że dziecko nie wymaga stałej opieki.
Zamknięcie znanej w całej Europie, warszawskiej agencji towarzyskiej Rasputin i zatrzymanie 28-letniej "Czekolindy" budzi wiele emocji w świecie polskich biznesmenów, celebrytów i ludzi z pierwszych stron gazet. Oficjalnie Karolina P. prowadziła firmę eventową. Zdaniem CBŚP kobieta jest szefową zorganizowanej grupy przestępczej czerpiąca korzyści z nierządu.
"Czekolinda" to pseudonim 28-letniej Karoliny, która w świecie polskich biznesmenów, celebrytów i ludzi z pierwszych stron gazet budzi wiele emocji. Oficjalnie właścicielka firmy organizującej imprezy eventowe, a w praktyce, według prokuratury i policjantów z Centralnego Biura Śledczego Policji, właścicielka ekskluzywnej agencji towarzyskiej na warszawskim Wilanowie. Oto kulisy biznesu "Czekolindy" i Agencji Towarzyskiej Rasputin
Hello 2017! To hasło będzie jutro wyśpiewywane między innymi przez Agnieszkę Chylińską, zespoły Varius Manx, Lady Pank i masę innych gwiazd, które zagrają na tegorocznym, wyjątkowym Sylwestrze z TVN. Na placu Defilad w Warszawie nie zabraknie hitów i szampańskiej zabawy. Zobaczmy więc, co czeka nas już jutro...
Niedowidząca i mająca potężne problemy z poruszaniem się kobieta, mieszkała w lokalu bez toalety. Potrzeby fizjologiczne załatwiała do pojemników po obiadach, które przynosiła jej opieka społeczna. Totalnie zaniedbana i zawszona pani Alicja mieszkała w lokalu pełnym robaków. Jak to możliwe, skoro od 2012 roku pracownicy opieki społecznej byli u niej - jak sami mówią - około 50 razy?! - Ja teraz zaczynam odżywać - cieszy się pani Alicja, dla której już kilka dni po naszym pierwszym reportażu znalazło się miejsce w domu pomocy społecznej.
10-letni niepełnosprawny Bartosz i jego mama stoczyli długą walkę o zapewnienie chłopcu dowozu do szkoły, którą wybrała mu mama. I kiedy już wydawało się, że urzędnicy, którzy wcześniej konsekwentnie odmawiali, zmienili zdanie, pojawiły się kolejne absurdalne żądania burmistrz Brzeszcz. Gdzie tym razem problem widzą urzędnicy?
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko rodzicom 7-miesięcznego Milana, którego zwłoki przypadkowo odkryła policja.
Patryk Grudowicz jeszcze kilka miesięcy temu nosił meble. Dziś 19-letni chłopak z Ostródy jest rozchwytywany przez najlepszych projektantów i fotografów w Polsce, a Joanna Krupa porównuje go do takich gwiazdorów jak James Dean i Marlon Brando. - Chcę zrobić światową karierę - nie ukrywa zwycięzca szóstej edycji Top Model.
Szeroki uśmiech, charakterystyczne dołeczki, opaska z kwiatkami na głowie: oto zwyciężczyni piątego sezonu "MasterChefa" - Magda Nowaczewska. Wykształcona dziewczyna z dobrego domu, która nie zamierza spocząć na laurach. 100 tys. zł nagrody przeznaczy na naukę. - Moim marzeniem jest bycie szefową kuchni, a na to trzeba sobie zasłużyć - mówi z pokorą.
Chociaż ma 77 lat i ma doktorat z psychologii, wciąż pracuje, uczy się i pisze kolejne książki. Ewa Woydyłło - specjalistka od terapii uzależnień - tłumaczy jak fatalne skutki ma oddalanie się młodego pokolenia od seniorów.
- To była toksyczna miłość - tak o małżeństwie swoich rodziców mówi pan Jarosław. Jego ojciec, emerytowany policjant, zaginął kilka tygodni temu, a jego ciało znaleziono w piwnicy. - Wrzucili go tam jak dywan. Jak worek ziemniaków! Żeby dobry człowiek zginął taką marną śmiercią?! - rozpacza brat mężczyzny. Tego samego dnia pod zarzutem morderstwa zatrzymano żonę mężczyzny i sąsiada ofiary.
Ze strzępków wspomnień starszego, samotnego człowieka - pana Tadeusza - wyłania się życie, które kiedyś nie było takie złe. Teraz jednak mężczyzna żyje w skandalicznych warunkach: zamiast podłogi ma klepisko, chodzi w brudnych ubraniach, nie ma możliwości ugotowania ciepłego posiłku, nie może się ogrzać i nie ma łazienki. - Ten człowiek sobie świetnie radzi! Takie warunki mu odpowiadają! - twierdzą pracownicy opieki społecznej i zaklinają się, że nic nie mogą zrobić, bo takie życie to wybór pana Tadeusza.
Wielki finał akcji Uwagi! i Fundacji TVN „nie jesteś sam” już za nami. Dzięki pomocy naszych widzów Wiktoria, Sandra, Kacper, Ola i Kajetan otrzymają potrzebne im wsparcie a wraz z nimi inni podopieczni fundacji. Dziś chcemy wrócić do wzruszeń i niezwykłych emocji towarzyszących przygotowywaniu akcji i jej finału.
Uciekły z wojennego piekła i znalazły schronienie w Polsce. Nasz kraj stał się dla nich drugim domem. I gdy już po dwóch latach ich życie powoli wracało do normalności, usłyszały, że... muszą stąd wyjechać.
Na dwa lata więzienia Sąd Rejonowy w Krasnymstawie skazał 17-letniego Mateusza K. uznając go winnym znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad 15-latnim Maksymilianem. Obaj byli podopiecznymi prywatnego ośrodka wychowawczego w Rejowcu.
Tymek został pobity przez kolegów z klasy. Kiedy upadł na podłogę, spod głowy chłopca wypłynęła plama krwi. I zaczęła się panika. - Ratunku! - krzyczały dzieci. Jednak żaden z nauczycieli, ani też szkolna pielęgniarka, nie wezwali do ucznia karetki pogotowia. - To była niefortunna zabawa. Chyba w ninja! - komentuje dyrektorka szkoły.
Przed Sądem Okręgowym w Rybniku zapadł wyrok w głośnej sprawie z Jastrzębia Zdroju. Dariusz P. za podpalenie domu, w którym zginęła jego żona oraz czworo dzieci został skazany na dożywocie. Mężczyzna będzie mógł się ubiegać o warunkowe zwolnienie najwcześniej po 35 latach.
Historia 11-letniej, cierpiącej na łamliwość kości, Wiktorii ogromnie Państwa poruszyła. Dzięki Wam udaje się odmienić los dziewczynki. - Będę bardziej samodzielna! - cieszy się nasza bohaterka. A my wciąż zachęcamy do pomocy wszystkim podopiecznym Fundacji TVN "nie jesteś sam"!
Dziewiętnastoletnia Dominika zginęła po tym, jak skatował ją jej chłopak. Paweł mówił potem, że to diabeł kazał mu zamordować. Tłem tej makabry są dopalacze, którymi młodzi ludzie odurzali się feralnego dnia.
Dwa tygodnie przed narodzinami Oli jej rodzice dowiedzieli się, że będzie chora. Już w dwie godziny po urodzeniu dziewczynka przeszła operację kręgosłupa. Na jaw wychodziły kolejne choroby. Konieczne były też dalsze operacje: mózgu i stawów biodrowych. - Najbardziej marzę o tym, by chodzić - mówi siedmioletnia Ola, która wciąż, każdego dnia, musi toczyć walkę z własnym ciałem.