- Jeżeli nabierzemy przekonania, że materiał dowodowy pozwala postawić rodzicom dziecka zarzuty, to będziemy mogli mówić o zarzucie polegającym na narażeniu tego chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - mówi Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy podczas rozmowy z dziennikarzem UWAGI! Zobacz, co jeszcze powiedziała.
Dziecko przebywa w Krakowie, w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym. Czy przeżyje i wróci do zdrowia? O to pytaliśmy rzeczniczkę szpitala, panią Magdalenę Oberc.
Jak Jan Szybawski, prezes sieci klubów Cocomo, godzi coniedzielne chodzenie na mszę z prowadzeniem klubów gogo? Ile zarabia on, a ile tencerki w klubach? Dlaczego był w więzieniu? Już teraz wywiad z prezesem sieci klubów Cocomo, a o g. 23.30 reportaż w Superwizjerze.
Pani Bogusława zawiadomiła ponad 10 instytucji prosząc o pomoc. Choć biurokratyczne procedury ruszyły i w papierach się zgadza, trudno mówić o skuteczności.
Chociaż ma trudny charakter i jest bardzo wymagająca, to wszyscy cenią ją za wrodzony talent i seksapil. W jej życiu było wiele wspaniałych ról, kilka skandali i dużo zakrętów. Kiedy zdecydowała się opowiedzieć o przemocy w swojej rodzinie, w mediach zawrzało. A ona zaczęła tym samym nowy etap w życiu.
"Morze jest dla mnie wielką inspiracją. Obserwacja Bałtyku, zwłaszcza o świcie, dostarcza niezwykłych doznań" - mówi Katarzyna Figura. Aktorka od niedawna mieszka w Gdyni. Swoją fascynację Bałtykiem postanowiła pokazać na fotografiach. UWAGA! była na wernisażu pierwszej wystawy prac Katarzyny Figury.
Miały być modelkami, zrobić karierę. Kuszone perspektywą sukcesów, wierzyły w szansę. Tymczasem spotkało je rozczarowanie. Na fali niedawnej seksafery w świecie modellingu, swoje doświadczenia ujawniają kolejne dziewczyny. Chcą ostrzec inne modelki przed naiwnością. Jaką cenę same musiały za nią zapłacić?
Sąd Apelacyjny w Katowicach zdecydował o powołaniu nowych biegłych w sprawie Katarzyny W. z Sosnowca, skazanej przez sąd pierwszej instancji na 25 lat więzienia za zamordowanie sześciomiesięcznej córki Magdy. Nowi biegli mają być specjalistami z zakresu laryngologii i neonatologii. Wspólnie z dotychczas pracującymi przy sprawie ekspertami orzekną, czy przyczyną śmierci dziewczynki mógł być laryngospazm - czyli samoistny skurcz krtani, spowodowany upadkiem dziecka na podłogę.
Gazeta.pl: Jest wyrok w sprawie przetargu na wywóz i zagospodarowanie warszawskich śmieci. Krajowa Izba Odwoławcza po sześciu miesiącach ogłosiła, że firmy śmieciarskie zostały wybrane zgodnie z przepisami. Tym samym oddalono odwołania spółek Byś i Remondis.
PAP: Senat poparł w czwartek ustawę przywracającą zasiłki odebrane w zeszłym roku części opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych. Senatorowie nie zarekomendowali żadnych poprawek do ustawy, choć proponowała je opozycja. Ustawę poparło 74 senatorów, jedna osoba głosowała przeciwko, a jedna wstrzymała się od głosu.
- W tych lokalach nic złego się nie dzieje - zapewnia Jan Szybawski, prezes sieci klubów Cocomo, gdzie kilka dni temu klienci dostali rachunek na niemal milion złotych. Co z klientami oskarżającymi jego kluby o oszustwo? - Może prawnik im doradził: weź sobie pigułę, może dostaniesz pieniądze z powrotem - mówi Jan Szybawski, którego reporterzy Uwagi! spotkali w kościele.
RMF24.PL: Cztery osoby odpowiedzą za udział w śmiertelnym pobiciu 20-letniego rapera z Nowej Huty Tomasza J., ps. Papug. W akcie oskarżenia przygotowanym przez krakowską prokuraturę mowa jest również o napadzie na dwie inne osoby. Według śledczych trzech z oskarżonych używało maczet.
Tajemnicza śmierć majętnego mężczyzny i jeszcze bardziej tajemniczy pochówek, o którym nie poinformowano żadnego członka rodziny. Jak to możliwe, że wynajęte do pomocy opiekunki, zaopiekowały się również nieruchomościami i emeryturą zmarłego?
W sytuacji, do której doszło w Częstochowie coś niepokojącego i dziwnego zarazem widzą prokuratorzy. Zajęli się jej kilkoma wątkami...
Ksiądz Andrzej D., oskarżany przez nieletnich wychowanków o molestowanie robi błyskotliwą karierę w szczecińsko-kamieńskiej kurii.
- Brak jest jasnych kryteriów, które przeciwdziałałyby wykorzystywaniu dzieci przez księży. Ksiądz jest częścią Kościoła i dlatego Kościół ponosi odpowiedzialność za ich czyny - mówi prof. Monika Płatek w rozmowie z dziennikarzem UWAGI! Zobacz co jeszcze powiedziała...
Od ponad miesiąca pracownik agencji ochrony walczy o życie w szpitalu. Znaleziony przez służby miejskie na ulicy zamiast na oddział ratunkowy - trafił do izby wytrzeźwień.
Ostatnie tygodnie spędziła na sejmowych korytarzach walcząc o świadczenia dla rodziców niepełnosprawnych dzieci. Nie przebierała w słowach i ostro atakowała premiera i polityków, by po chwili rozpłakać się z bezsilności. Dziś w Kulisach Sławy Iwona Hartwich - liderka protestu rodziców niepełnosprawnych dzieci.
Decyzje związane z wycinaniem zdrowych drzew zawsze budzą wątpliwości. W sercu Bieszczad – w Ustrzykach Dolnych, kilka miesięcy temu wycięto 31 zdrowych starych drzew. Dlaczego?
Próba uduszenia żony i groźba podpalenia, znalazły finał w prokuraturze. Niestety, oskarżony o znęcanie się nad rodziną mężczyzna, decyzją sądu został wypuszczony z aresztu. Kilka dni później udusił żonę, a sam odebrał sobie życie.
Kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych na odcinku zaledwie ośmiu kilometrów „zakopianki” w Mogilanach pod Krakowem – informowała Uwaga! w listopadzie. Teraz ministerstwo infrastruktury obiecuje mieszkańcom zbudowanie kładki nad drogą szybkiego ruchu.
Ta zbrodnia wstrząsnęła Wielkopolską - dwie kobiety, matka i córka, zostały brutalnie zamordowane we własnym domu. Ciała matki i babci znalazła 12-letnia dziewczynka. Sprawa przez policję była traktowana prestiżowo. Przez osiem miesięcy śledztwo nie dawało jednak rezultatów. Do czasu, gdy policjanci znaleźli niepełnosprawnego umysłowo mężczyznę, który przyznał się do zabicia kobiet. Czy rzeczywiście złapano prawdziwego zabójcę?
W maju zeszłego roku pożar domu w Jastrzębiu - Zdroju zabił matkę i czworo dzieci. Podejrzany o zaplanowanie tej tragedii i jej przeprowadzenie z zimną krwią jest Dariusz P. - mąż i ojciec. Ta historia wstrząsnęła milionami Polaków i szokuje nadal. Wczoraj dużo mówiliśmy o motywach tej zbrodni. Na jaw wyszło, że ten z pozoru pozbawiony wad, bardzo pobożny człowiek prowadził podwójne życie. Dla rodziny był opiekuńczy, czuły, bogobojny. Poza domem zaciągał długi, oszukiwał, miewał liczne romanse... Czy na pewno jeszcze przed zbrodnią nikt nie spodziewał się, do czego zdolny był ten człowiek?
Czy podejrzany o wzniecenie pożaru i pięciokrotne morderstwo człowiek może uniknąć kary nawet jeśli zostanie uznany za odpowiedzialnego za te czyny. Czy może zostać przed sąd uznany za niepoczytalnego? O to Grzegorz Głuszak pytał Roberta Bartoszewskiego, psychologa więziennego i policyjnego...
Od pożar domu w Jastrzębiu-Zdroju, o który podejrzewany jest Dariusz P. minęło już 11 miesięcy. Dom nie był od tego czasu remontowany, a mimo to nie wygląda na bardzo zniszczony. Dlaczego więc dla ofiar pożaru nie było szans na ratunek? O wytłumaczenie tego paradoksu poprosiliśmy ekspertów z Państwowej Straży Pożarnej.
wejherowo.pl: W związku z licznymi apelami mieszkańców Wejherowa i monitami kierowców Prezydent Miasta zwrócił się z wnioskiem do GDDKiA o podjęcie działań w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego w miejscu skrzyżowania drogi krajowej nr 6 z ul. Orzeszkowej w Wejherowie. Uwaga poświęciła program o zainstalowanym tam fotoradarze.
Tuż po tragedii rodzina miała wątpliwości czy pożar był przypadkowy- mówi Uwadze! i Superwizjerowi TVN Krzysztof Chromy, brat kobiety, która zginęła z dziećmi w pożarze domu w Jastrzębiu- Zdroju.
- Nikt z nas nie umiał sobie przypomnieć takiej sytuacji, żeby w domu pożar wybuchł dwa razy. Rozum to podpowiada. Była taka myśl, obawa, mieliśmy nadzieję, że śledztwo to szybko wyjaśni. To są takie rzeczy, których człowiek nie dopuszcza do siebie – powiedział Grzegorzowi Głuszakowi Krzysztof Chromy.
Czy jakiekolwiek znaczenie w sprawie tragedii rodziny Dariusza P. miała niespotykana pobożność zarówno domniemanego sprawcy jak i ofiar? Czy od człowieka, który osiągnął godność szafarza, czyli osoby udzielającej komunii w zastępstwie księdza, można wymagać nieskazitelnej moralności? Jak tę rodzinę i głowę rodziny pamięta ich duszpasterz, proboszcz miejscowej parafii?
Jaka jest prawda o tragedii, która rozegrała się w Ruptawie, małej, zacisznej dzielnicy Jastrzębia - Zdroju w maju zeszłego roku? Jak tłumaczył się sam główny podejrzany na kilka dni przed aresztowaniem?
Reporterzy UWAGI! już wiele miesięcy temu zaczęli mieć wątpliwości, co do oficjalnej wersji tragedii w Jastrzębiu-Zdroju. Zaczęli badać sprawę, dużo rozmawiali z wolnym wtedy Dariuszem P. Co wówczas nam powiedział?