Kim jest bohater? Definicje są różne. Najczęściej jednak to ktoś, kto uratował ludzkie życie. Paweł, Krzysztof i Karol narażali własne, udzielając pomocy innym. Teraz od Państwa głosów będzie zależało, który z nich zostanie zwykłym bohaterem i wygra dwieście tysięcy złotych.
- Jest tu pan, który od 30 lat kolekcjonuje śmieci – mówi Marek Zawieja, mieszkaniec Wałcza. Zdesperowani mieszkańcy jednej z ulic w Wałczu mówią, że to, co widzą przez lata spoglądając ze swoich okien, to dowód bezradności lokalnych władz. Od lat nikt nie umie im pomóc. Dłużej od problemu oczu, uszu i nosa odwracać nie można mówią lokalni dziennikarze.
Gdyby nie wagary, alkohol i złe towarzystwo, 16-letni Kamil miałby szansę wyjścia na prostą. Tymczasem chłopiec wychowywał się w niewydolnej rodzinie zastępczej. Brak opieki i zainteresowania dzieckiem znalazły tragiczny finał. Podczas ucieczki z domu, Kamil został brutalnie zamordowany.
Odcinek Zakopianki przechodzący przez gminę Mogilany pochłonął do tej pory kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych. Podobnych miejsc jest w całym kraju kilkaset. Wszystko z tego powodu, że droga krajowa numer 7, bo tak oficjalnie brzmi jej nazwa, dzieli miejscowości na dwie części. Ich mieszkańcy, w tym także dzieci idące do szkół pokonują tę drogę kilka razy dziennie. Nie ma tam wielu fotoradarów, bo jest to droga szybkiego ruchu. Nasi dziennikarze zmierzyli prędkość pędzących tamtędy samochodów. Udało się ustalić, ile wskazują policyjne mierniki prędkości. Co na to kierowcy? Co na to policja?
Śmiertelna „Zakopianka”. Na odcinku ośmiu kilometrów zginęło w ostatnich latach kilkadziesiąt osób. Po śmierci 17-letniego ucznia na przejściu dla pieszych mieszkańcy podkrakowskiej gminy Mogilany przygotowują listę śmiertelnych ofiar wypadków drogowych na przebiegającej przez ich miejscowości trasie Kraków – Zakopane. - Mam 30 nazwisk a będzie ich dwukrotnie więcej – twierdzi Sylwester Szefer, przewodniczący Stowarzyszenia Gminy Mogilany.
Ogromne ilości ścieków zanieczyszczają codziennie rzekę Kwisę w znanym uzdrowisku Świeradów Zdrój. Dziennikarze „Superwizjera” i „Uwagi!” TVN ustalili, że pochodzą one z pensjonatów, hoteli a nawet budynków należących do Urzędu Miasta, w tym z oczyszczalni ścieków. Zdaniem Radosława Ślusarczyka, ekologa z Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot, może dojść do skażenia leczniczych wód, z których słynie miasto. W Kwisie znaleziono bakterie coli, powodujące między innymi sepsę czy zapalenie opon mózgowych u niemowląt.
Ile razy zmieniał szkołę Stefan Friedmann?
- Nie przeszkadzało mi to, byłem towarzyski - mówi aktor.
Aktor i satyryk, który sławę zdobył w serialu "Na kłopoty Bednarski". Znany także jako "Majster" z radiowych audycji. Stefan Friedmann. Skory do żartów w każdej sytuacji.
Brutalne zabójstwo pod Łomżą. Ofiarą jest 22-letnia dziewczyna, matka dwojga córek. Czy motywem tej zbrodni była nieodwzajemniona miłość?
Przyzwoitość, to cecha, o którą coraz trudniej w dzisiejszych czasach. Dlatego w akcji Zwykły Bohater chcemy wyróżnić ludzi, którzy zachowują się „fair na co dzień". Jurorzy wybrali trzech finalistów, ale tylko jedna osoba zostanie zwykłym bohaterem i wygra dwieście tysięcy złotych.
Ogromne ilości ścieków zanieczyszczają codziennie rzekę Kwisę w znanym uzdrowisku Świeradów Zdrój. Dziennikarze „Superwizjera” i „Uwagi!” TVN ustalili, że pochodzą one z pensjonatów, hoteli a nawet budynków należących do Urzędu Miasta, w tym z … oczyszczalni ścieków. Zdaniem Radosława Ślusarczyka, ekologa z Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot, może dojść do skażenia leczniczych wód, z których słynie miasto. W Kwisie znaleziono bakterie coli, powodujące między innymi sepsę czy zapalenie opon mózgowych u niemowląt.
Dziś wracamy do historii 12-letniej Małgosi, która uciekła z rodziny zastępczej, w której jak wyznała, była bita, poniżana i zmuszana do pracy. Szkoła poprosiła o interwencję Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Radomiu. To zaś nie dostrzegło żadnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu rodziny zastępczej. Dziewczynka uciekła wymuszając zainteresowanie jej losem. Po tym jak TVN UWAGA! nagłośniła sprawę, wydawało się, że już nikt nigdy nie ośmieli się skrzywdzić dziecka. A jednak…
Przez pięć lat żyli w nieświadomości, mając pod nosem magazyn odpadów niebezpiecznych. Dziś małżeństwo spod Gniezna poważnie choruje i nie ma wątpliwości, że choroby mają związek z trującą chemią. Od miesięcy bezskutecznie domagają się, by ktoś wyjaśnił, czy zakład, który działał koło ich posesji mógł ich zatruć.
Onet.pl: Lucyna D. z Lubawy oskarżona o zabójstwo trojga swoich dzieci była poczytalna - orzekli biegli po obserwacji kobiety w zakładzie zamkniętym. Sprawa wyszła na jaw wiosną tego roku; policja znalazła w jej domu, w zamrażalniku lodówki ciała noworodków.
wspolczesna.pl: Prokuratura Rejonowa w Łomży (Podlaskie) formalnie przedstawiła w środę zarzuty małżonkom, którzy ukrywali i izolowali w domu swoich 5-letnich obecnie synów. Podejrzani częściowo przyznali się do zarzutów i chcą dobrowolnie poddać się karze.
Okrutnie okaleczony dziewięciolatek o włos uniknął śmierci. Gdy w ciężkim stanie trafił do szpitala, lekarze znaleźli w jego jelicie flamaster. Wciąż nie wiadomo, jak się tam znalazł, bo chłopiec milczeniem kryje oprawców.
Dziś w UWADZE! poruszamy temat tragedii, która około czerwca spotkała dziewięcioletniego chłopca z okolic Leszna. Gdy dziecko po dwóch miesiącach przeżytych w bólu i wstydzie trafiło do szpitala, dopiero na zdjęciach rentgenowskich wyszło, co było powodem jego męczarni, powodem do którego wstydził się przyznać. Na początku września operacyjnie usunięto ten przedmiot. Nasz dziennikarz rozmawiał z chirurgiem, który przeprowadził operację…
Rosyjski prokurator zgodził się, aby Tomasz Dziemianczuk opuścił areszt za kaucją. Nasi dziennikarze przygotowywali reportaż o Dziemianczuku.
Historię pięcioletniego Maćka, którego z powodu nadwagi kuratorka chciała zabrać dziadkom, UWAGA! emitowała we wrześniu. Czy dziadkowie chłopca nauczyli się jak prawidłowo wychowywać wnuka i dbać o jego dietę? Nasza reporterka odwiedziła rodzinę Maćka i sprawdziła jak zmieniło się ich życie.
Polskalokalna.pl: Prokuratura Rejonowa w Łomży (Podlaskie) wydała postanowienie o postawieniu zarzutów m.in. znęcania się nad dziećmi małżonkom, którzy ukrywali i izolowali w domu swoich 5-letnich obecnie synów - poinformował jej szef Dariusz Błażejczyk.
Kierowniczka budowy, dyrektorka, matka. Najlepiej jednak znana jako aktorka. Maria Seweryn. Wyszła z cienia sławnych rodziców - Krystyny Jandy i Andrzeja Seweryna i pracuje na własny sukces.
Trzy miesiące temu na scenie Teatru Polonia odbyła się premiera Konstelacji w reż. Adama Sajnuka. To kameralna historia o spotkaniu Marianne, która zajmuje się fizyką kwantową i Rolanda - hodowcy pszczół. Maria Seweryn gra w tym spektaklu główną rolę. Do współpracy zaprosiła Grzegorza Małeckiego. Jak przygotowywała się do tej roli? Co działo się podczas prób?
Kiedy Maria Seweryn odkryła swoją kobiecość? Jakich sztuczek używa, by zwrócić na siebie uwagę mężczyzny? Kiedy używa szminki i w czym pomagają jej szpilki? Tego nie było w telewizji!
- W pewnym momencie zrozumiałam, że gdzieś najbardziej utożsamiam się z tym, co mówi do mnie mój ojciec i z tym co mówi do mnie moja mama - mówi Maria Seweryn. Co jeszcze powiedziała nam na temat współpracy ze swoimi rodzicami? Zobacz nieemitowany fragment reportażu.
Dzięki ich pracy, pacjenci wracają do normalnego życia. Wielomiesięczne, cierpliwie prowadzone rehabilitacje dają niezwykłe rezultaty i satysfakcję z tego, co robią. Niestety w Polsce zawód fizjoterapeuty jest wciąż nieuregulowany prawnie. Trudno sprawdzić, kto jest fachowcem, a kto pseudofachowcem…
Znamy już finalistów akcji Zwykły Bohater. Jury nominowało po trzy osoby w trzech kategoriach i teraz od Państwa głosów będzie zależało, kto zostanie zwykłym bohaterem i otrzyma dwieście tysięcy złotych. Dziś przedstawiamy finalistów w kategorii inicjatywa.
Gazeta Krakowska: "To, co wydarzyło się dwa miesiące temu, jak również okoliczności, świadczą nad wyraz dobitnie, że my mieszkańcy Krakowa nie możemy czuć się bezpiecznie w swoim mieście" – napisał Krzysztof Kornecki w liście do prezydenta Jacka Majchrowskiego. Dawid Kornecki zginął 7 września od ciosu nożem na ul. Grodzkiej.
W Polsce działa już kilkaset elektrowni wiatrowych. Wyrastają za przysłowiową miedzą i zdarza się, że zamieniają życie okolicznych mieszkańców w koszmar. A że w Polsce brak przepisów dotyczących wiatraków, turbinę może postawić praktycznie każdy i niemal wszędzie. I to wszystko bez cienia refleksji, na temat tego, jakie zagrożenia wiążą się z życiem w cieniu olbrzymiego wiatraka.
Ta sprawa siedem lat temu zbulwersowała polską opinię publiczną. Setki Polaków były werbowane do pracy we Włoszech. Zamiast godziwych zarobków okazało się jednak, że pracownicy trafili do obozów, gdzie mieszkali w nieludzkich warunkach i byli zmuszani do niewolniczej pracy. Niektórzy przypłacili marzenie o pracy na zachodzie życiem, wielu z nich zdrowiem. Dziś sąd w Krakowie skazał organizatorów tego procederu. Oskarżonych na sali nie było, odpowiadali z wolnej stopy.
Blisko 30 milionów złotych, prawie 200 tysięcy funkcjonariuszy - to bilans tylko półrocznych zabezpieczeń imprez piłkarskich w Polsce. Mecze piłki nożnej coraz częściej są widowiskami zwiększonego ryzyka. Co dzieje się przed i po meczach?