Dyrektor legnickiego MOPS-u nie tylko mnożył dyrektorów, ale także brał łapówki. – To może być początek trzęsienia ziemi w legnickich spółkach komunalnych – mówi miejscowy dziennikarz.
Łódzki urzędnik, który pomagał mieszkańcom miasta, wystąpił przeciw swym szefom. Złożył doniesienie do prokuratury, gdyż miał poważne zastrzeżenie dotyczące przetargu. Za jego uczciwość chciano go ukarać zwolnieniem z pracy.
Setki ton nielegalnie przechowywanych śmieci. Wywożenie odpadów i zakopywanie ich na dziko. Bierność urzędników, którzy taki proceder powinni ścigać. To wszystko dziennikarze UWAGI! udowodnili w styczniu na przykładzie warszawskiej spółki Bestja. Reporterzy dali dowody nielegalnej działalności firmy licząc, że urzędnicy skrupulatnie i bezkompromisowo je wykorzystają. Czy tak się stało?
Od tragicznego wypadku, w którym zginął dziennikarz Superexpressu Jarosław Zabiega, a Maciej Zientarski, znany dziennikarz motoryzacyjny odniósł poważne obrażenia, minie niedługo półtora roku. Wydawało się, że w obliczu tragedii rodzina Macieja Zientarskiego zjednoczy się, aby wspólnie walczyć o jak najszybsze odzyskanie przez niego zdrowia. Tymczasem walka toczy się o to, kto i w jaki sposób będzie mógł zajmować się Maciejem. I padają coraz poważniejsze oskarżenia.
Michałek cierpi na rzadką chorobę genetyczną. Niespełna półtoraroczny chłopiec większość swojego życia spędził w szpitalu. Nie ma żadnej rodziny. Większość dnia przysłuchuje się głosom z radia…
Sąd apelacyjny uchylił wyrok 25 lat więzienia dla dwóch mężczyzn skazanych za zgwałcenie i zamordowanie 8-letniego Mateusza. Rodzice kolegów chłopca boją się o bezpieczeństwo swoich dzieci.
Powiązania Sławomira J., oskarżonego o przestępstwo potentata w branży jednorękich bandytów, sięgały Ministerstwa Finansów. Rzecznik ministerstwa nie potrafi wyjaśnić sprawy.
Dziennikarskie śledztwo wykazało, że za największą w Polsce spółką, wstawiającą do lokali jednorękich bandytów stoi osoba oskarżona o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
O przeniesienie Kamila z domu dziecka jego dyrekcja wiele razy prosiła sąd, tłumacząc, że chłopak jest zdemoralizowany. Bez skutku. Kamil w końcu udusił Weronikę, wychowankę tego samego domu dziecka.
Przemek ma dwa lata. Większość swojego życia spędził w szpitalu. Wymaga karmienia pozajelitowego, dzięki któremu żyje. W Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie jest leczony, dzieckiem opiekuje się jego matka. Kobieta jest jednak pozbawiona praw rodzicielskich. Dom dziecka, do którego Przemek został skierowany przez sąd, nie poradził sobie z opieką nad chorym dzieckiem. Tymczasem matka stara się o przywrócenie praw do syna. Czy jest na to szansa? Co byłoby najlepsze dla Przemka?
Dwa lata od samobójstwa Barbary Blidy prokuratura postawiła pierwszy akt oskarżenia. Czy faktycznie tylko jedna osoba ponosi odpowiedzialność za śmierć byłej posłanki?
Niespełna dwuletnia Ania zmarła z powodu sepsy. Choroba zaczęła się od gorączki. Mimo dwukrotnych wizyt w szpitalu, kilkanaście godzin później dziecko już nie żyło. Rodzice za śmierć ich córki winią lekarkę, która nie rozpoznała w porę objawów. Sprawę bada prokuratura.
Prawie każdy związek zaczyna się od podrywu. Jedni po prostu rodzą się z tą umiejętnością, innym bardzo trudno przychodzi zaczepienie nieznanej osoby. Właśnie dla tych drugich powstały kursy skutecznego podrywania. Jak są prowadzone i czy naprawdę są efektywne?
Nie było ani jednego wolnego miejsca, za to były bisy. Orkiestra symfoniczna YouTube zagrała w legendarnej Carnegie Hall w Nowym Jorku. A w jej składzie jeden Polak.
- Jest mi miło i czuję się zaszczycona, że Państwo do mnie przyszliście, ale czy przez to będę lepszą aktorką… albo że będą o mnie mówić dwa dni w sklepiku, ja mam to w nosie – tak Barbara Wrzesińska powiedziała ekipie UWAGI!
Z wykształcenia jest lekarzem weterynarii, z zamiłowania psychologiem zwierzęcym. Każdego dnia udowadnia, że bycie dobrym człowiekiem oznacza również umiejętność pochylenia się nad trudnym losem zwierząt - porzuconych psów, wygłodzonych kotów. W Kulisach Sławy Dorota Sumińska.
Janina Krychniak od kilku lat jest znana pracownikom szpitala Uniwersyteckiego w Łodzi. Starsza pani spotyka się z dziećmi, które walczą z rakiem. Kilka razy została wyróżniona za swoje bezinteresowne poświęcenia dla chorych maluchów. Była Człowiekiem Miesiąca, Wolontariuszem Roku. Samotna, chora, poróżniona z rodziną, ale szczęśliwa, kiedy widzi uśmiechnięte dzieci.
12-letni Adrian został pobity przez kolegę w pogotowiu opiekuńczym. A przecież takie ośrodki wsparcia mają udzielać pomocy, dawać poczucie bezpieczeństwa dzieciom z rozbitych i niezdolnych do ich wychowania rodzin. Zdarza się jednak, że do tych miejsc trafiają młodociani przestępcy. Wtedy dochodzi do tragedii.
Żeński zakład poprawczy w Falenicy od pół roku bierze udział w wyjątkowym na skalę europejską, a nawet światową procesie resocjalizacji za pomocą kołysanek. Nieletnie sprawczynie pobić, rozbojów i kradzieży są uspokajane za pomocą starych polskich kołysanek dla dzieci.
Dopiero publiczne przesłuchania funkcjonariuszy kanadyjskiej policji pokazały prawdę o brutalnym i nieuzasadnionym użyciu siły wobec Roberta Dziekańskiego na lotnisku w Vancouver. W obecności kamer telewizyjnych wyszło na jaw, że od samego początku śledztwa policjanci kłamali, aby zataić to, co wydarzyło się naprawdę.
Czy foliowe ochraniacze na buty, które trzeba nosić podczas odwiedzin w szpitalach, odchodzą w niepamięć? Wyemitowany kilkanaście dni temu reportaż UWAGI! udowodnił, że ochraniacze są prawdziwą bombą biologiczną i stanowią poważne zagrożenie epidemiologiczne.
8,5 miliarda złotych – to ubiegłoroczne przychody branży tak zwanych automatów o niskich wygranych. Z czym można porównać taką kwotę? Na przykład z budżetem polskiej policji.
Adam Wajrak - dziennikarz, ekolog, obrońca zwierząt i Bohater Europy tygodnika TIME. Ostatnio zasłynął głównie jako obrońca Doliny Rospudy. Jak wygląda jego życie codzienne?
Na popularnym portalu YouTube można zobaczyć prawie wszystko. A już niedługo będzie jeszcze więcej. W niezwykłym YouTubowym przedsięwzięciu zagra – i to jak! – pewien młody Polak.
8-letni Adrian i jego 6-letni brat Kacper w rodzinnym domu przeżyli piekło. Na oczach Kacpra zamordowano jego siostrzyczkę. Teraz, jeśli chłopcy nie znajdą rodziny zastępczej trafią do domu dziecka.
Niemal każdy z nas się z nimi spotkał, niemal każdy kupował je w automacie podczas wizyty w szpitalu. Foliowe ochraniacze na buty, które musimy zakładać odwiedzając chorych bliskich. Czy naprawdę musimy je zakładać? Skąd się wzięły, czemu służą i kto na nich zarabia?
