Przez trzy lata życie zatruwała mu myśl o tym, co się stało z jego zaginionym synem Cezarym. Wszystko przez zaniedbania policji, której tyle czasu zajęło porównanie informacji w bazie danych. - Każdego dnia budziłem się i zasypiałem z myślą, kiedy poznam prawdę o tym, co się stało z synem - mówi Jerzy Machnik.
Kilka miesięcy temu pokazaliśmy tragiczne warunki, w jakich żyje Tadeusz Kosela. Starszy mężczyzna mieszkał w prowizorycznych barakach na skraju pola i był pozostawiony sam sobie. Po interwencji UWAGI! jego losem zainteresowali się urzędnicy i pan Tadeusz trafił do domu pomocy społecznej.
Lekarzom nie udało się uratować kobiety, którą w sierpniu mąż miał oblać benzyną i podpalić. 37-latka zmarła w szpitalu pierwszego listopada.
Wracamy do sprawy pseudo-księdza, prowadzącego przez kilkanaście lat w całej Polsce nielegalne domy opieki. Marek N. znęcał się w nich nad starszymi ludźmi, próbował też przejąć majątki wielu podopiecznych. Ostatnia z prowadzonych przez niego placówek - zamknięty po naszej interwencji tzw. Dom Schronienia w Zgierzu pod Łodzią - wciąż odkrywa przed nami mroczne tajemnice.
Podstępnie zwabili go do szkolnej toalety, a potem brutalnie pobili. 14-letni gimnazjalista trafił do szpitala, gdzie kilka dni walczył o życie. - Tego, co się stało nie da się zapomnieć - mówi kolega Kuby.
O biznesie Marka N., żerującego na osobach najbardziej potrzebujących i często samotnych, informujemy od kilkunastu lat. Gdy rozmawialiśmy z nim pierwszy raz twierdził, że zajmuje się osobami starszymi z dobroci serca. Ale już wówczas był skazany za uprowadzenie dwóch kobiet i sprzedaż ich majątku. Podawał się też za księdza, którym nigdy nie był. Śledziliśmy kolejne domy opieki, które otwierał. Pomagaliśmy tym, których przetrzymywał. Alarmowaliśmy, że mimo wyroków sądowych i zakazów nadal prowadzi pseudopensjonaty, w których starsi ludzie traktowani są w okrutny sposób. Po ewakuacji pensjonariuszy z domów w Kaliszu i Zgierzu, kilka osób zmarło.
10-letni Bartek wpadł do niezabezpieczonej studni, głębokiej na 24 metry. To tak, jakby wypadł z siódmego piętra! – Kiedy przyjechałem na miejsce, myślałem, że moje kruche dzieciątko nie żyje – wspomina tata chłopca, Zbigniew Kolbusz. Kto odpowiada za ten skandal?
– Mam w sobie silną potrzebę poukładania świata tak, by był dobry, sprawiedliwy, mądry. A ponieważ zwierzęta same nie wywalczą dla siebie praw, ktoś musi stanąć po ich stronie – mówi Anna Plaszczyk, niegdyś nasza redakcyjna koleżanka, dziś ikona walki o zakaz transportu konnego w Morskim Oku.
Wielokrotne pobicia, włamanie do mieszkania a na koniec pocięcie twarzy brzytwą – to nie wystarczyło, żeby policjanci poważnie potraktowali sprawę pana Dariusza Solocha. Wyraźny brak zainteresowania ze strony organów ścigania spowodował, że sprawca tych napaści stał się jeszcze bardziej agresywny.
Na cmentarzu komunalnym w Tczewie, ludzkie zwłoki trafiały wprost do ziemi pełnej śmieci. - Z mojej strony "przepraszam" nie padło. Dlaczego miałoby paść, skoro ja nie zawiniłem? - pyta zarządca cmentarza. Czy ktoś czuje się odpowiedzialny za to, co się stało?
Dziennikarze Uwagi! dołożyli wszelkiej staranności a materiał był przygotowany rzetelnie i zgodnie ze sztuką dziennikarską- uznał Sąd Okręgowy w Warszawie, w sprawie wytoczonej przez spółkę składywęgla.pl telewizji TVN i reporterowi Michałowi Fuji. Proces trwał blisko trzy lata. Sąd oddalił wszystkie zarzuty, kierowane przez składywęgla.pl. Uznał, że dobra spółki nie zostały naruszone - przedstawiciele firmy zarzucali to dziennikarzom TVN. Wyrok jest nieprawomocny.
Artykuł 70 ustęp 3 Konstytucji daje prawo rodzicom do wyboru szkoły, w której mają uczyć się ich dzieci. Pani Katarzyna i jej 10 letni niepełnosprawny syn Bartek zostali przez panią burmistrz Brzeszcz tego prawa pozbawieni. Gmina odmawia dowozu chłopca do specjalistycznego ośrodka wybranego przez mamę, mimo, że ma taki obowiązek. Dlaczego jedną decyzją, pani burmistrz odbiera prawo do nauki i rozwoju choremu chłopcu?
W maju zginęło tu dwóch młodych chłopców. Pięć miesięcy później na miejscu życie straciły kolejne trzy osoby. Czwarta zmarła po tygodniu w szpitalu. W UWADZE! wracamy do sprawy tak zwanego zakrętu śmierci w Jaworniku na Podkarpaciu. Czy zarządca drogi poniesie odpowiedzialność za stan nawierzchni, który mógł przyczynić się do tych tragedii?
Marek N., właściciel nielegalnego schroniska w Zgierzu, został zatrzymany przez policję. Sześcioro podopiecznych tej działającej jak dom opieki placówki nie żyje.
Pierwszy wóz ze wspomaganiem elektrycznym, tak zwana hybryda, przeszedł testy na drogach Bukowiny Tatrzańskiej i do Morskiego Oka. Wprowadzenie wozu hybrydowego miałoby służyć odciążeniu koni pracujących na trasie do Morskiego Oka.
Ela trafiła do domu dziecka jako jedenastolatka. - W domu była straszna bieda, tata pił i znęcał się nad mamą. Ona miała głęboką depresję - wspomina. Kurator uznał, że w takich warunkach absolutnie nie może wychowywać się dziecko. Tymczasem, po ośmiu latach spędzonych w placówce, młoda kobieta została zmuszona... do powrotu do rodzinnego domu, w którym nic się nie zmieniło.
Setki ferm z milionami kurczaków i w konsekwencji niewyobrażalny fetor: to codzienność mieszkańców gminy Żuromin i okolic. Zdesperowani ludzie szukają pomocy, ale są bezradni. Czy nikt nie jest w stanie powstrzymać ekspansji kurzych ferm?
Kształcił się w Warszawie i Los Angeles, co - jak mówi - dało mu znacznie szersze spojrzenie na muzykę. Skomponował muzykę do wielu filmów i seriali, jednak największą sławę przyniósł mu remix piosenki Beyonce. – To totalnie zmieniło moje życie. W jeden dzień! – wspomina świetnie ubrany, nieco hipsterski, lekko nonszalancki i dowcipny "Jimek", Radzimir Dębski.
Jakiego przeżywania starości uczą nas zwierzęta? – Godnego! – odpowiada, bez namysłu, lekarka weterynarii i pisarka, Dorota Sumińska. Ambasadorka naszej akcji społecznej ZAUWAŻENI traktuje zwierzęta na równi z ludźmi i z pasją uczy tej postawy innych.
Jest najprawdopodobniej najstarszą ekspedientką w Polsce. Dziewięćdziesięcioczteroletnia Klara Wrona – w przeszłości nauczycielka – czerpie siłę i radość z kontaktów z klientami swojego sklepu. Codziennie wstaje przed szóstą rano i – jak podkreśla z dumą – porusza się bez pomocy kul czy laski. O starości nie myśli wcale. – Po co? – dziwi się pani Klara.
Wiele ofiar gangu przejmującego nieruchomości we Wrocławiu zmarło w nędzy i samotności, a ci którzy nadal żyją często stali się bezdomni. Po wielu latach śledztwa i procesu w końcu zapadł wyrok wobec przestępców. Główni sprawcy trafią do więzienia, a szkody jakie wyrządzili powinni naprawić swoim ofiarom. Jest jedna osoba, która pojawiała się w tle większości nieuczciwych transakcji, a cały czas jest bezkarna. Pani notariusz Dominika G.
Choć nikt nie dawał jej szans na przeżycie, to kilka dni temu lekarze wybudzili ją ze śpiączki farmakologicznej. Pani Bernadeta od półtora miesiąca walczy o życie w szpitalu po tym, jak pijany mąż oblał ją benzyną i podpalił. Dlaczego to zrobił i co działo się w ich domu? W rozmowie z dziennikarką UWAGI! opowiedzieli nam o tym najbliżsi poszkodowanej kobiety.
Skandal na cmentarzu komunalnym w Tczewie. Ludzkie zwłoki trafiają tu wprost do ziemi pełnej śmieci. - Mój mąż sobie na to nie zasłużył! - rozpacza wdowa, pani Gabriela. Co ze śmieciami ma zamiar zrobić zarządca cmentarza? - Nic - odpowiada bez żenad, naszej reporterce.
Kobieta rodzi w toalecie dziecko, które później znalezione zostaje w szambie. Czy to możliwe, aby nie zdawała sobie sprawy z zaawansowanej ciąży i nie była świadoma porodu? Wszelkie służby, które miały wspierać upośledzoną kobietę, zawiodły. Dlaczego nikt nie poczuwa się do winy za zaniedbania w obowiązkach, do winy za śmierć dziecka?
Choć karierę zawodowego kolarza zakończył 20 lat temu, wciąż należy do czołówki najbardziej wpływowych polskich sportowców. Czesław Lang - zdobywca olimpijskiego srebra w kolarstwie oraz dwukrotny medalista szosowych mistrzostw świata - sportową rywalizację zamienił na sukces w biznesie. Wciąż zachwyca też rewelacyjną formą. A przecież jeszcze kilka lat temu bardzo poważnie chorował. Jak to się stało, że wrócił do formy? - To wszystko dzięki mojej żonie - mówi Czesław Lang, promotor diety wegańskiej i ambasador akcji ZAUWAŻENI.
Wszystkie zwierzęta duże i małe! One dla niej są najważniejsze... Ewa Zgrabczyńska, szefowa poznańskiego ogrodu zoologicznego, tak właśnie widzi swoją rolę wobec zwierząt: dla niej to zapewnienie im jak najlepszej opieki w domu, na który zostały skazane przez ludzi. Nie wszystkim się to jednak podoba. Co wzbudza kontrowersje?
Z decyzją o ślubie czekali kilka lat. Teraz, gdy ich małżeństwo stało się faktem, są najszczęśliwszymi ludźmi. Byliśmy na ślubie polityka SLD Tomasza Kality i naszej redakcyjnej koleżanki Anny Monkos. - Dzisiaj my smakujemy życie. Jednym z tych smaków jest miłość. Mamy siebie - mówił pan młody.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie obniżył wyrok z 15 do 6 lat pozbawienia wolności dla Beki B, Gruzina, który śmiertelnie zranił nożem 23-letniego Polaka i okaleczył jego kolegę. Wyrok został obniżony, ponieważ sąd uznał, że to Polacy byli agresorami, a Beka B. nie popełnił zabójstwa, lecz przekroczył granice obrony koniecznej: zastosował środki niewspółmierne do niebezpieczeństwa zamachu. Do zdarzenia doszło w sylwestra 2014 roku w Bukowinie Tatrzańskiej.
Długie lata życia z anoreksją i spustoszenie w organizmie, to efekt przykrych przeżyć Amandy z dzieciństwa. Dziewczyna nie mogła poradzić sobie z rozstaniem rodziców. Gdy jednak uświadomiła sobie, skąd wzięła się straszna choroba, rozpoczęła walkę o powrót do normalności.