Przypomnijmy, że 34-letni Piotr Kijanka zaginął w nocy z 6 na 7 stycznia 2018 roku w Krakowie. Wspólnie z przyjaciółmi świętował urodziny żony. Kobieta wcześniej wróciła do domu, do dziecka. Piotr rozstał się ze znajomymi ok. 23.30, ale do domu nie wrócił. Mimo poszukiwań na szeroką skalę, mężczyzny do dziś nie znaleziono.
Pod koniec stycznia emitowaliśmy reportaż o Piotrze Kijance. Pokazaliśmy m.in. trasę, odtworzoną na podstawie kamer monitoringu, którą szedł 34-latek.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie opublikowali kolejne nagrania i zwrócili się z apelem do osób, które 7 stycznia, w godzinach 00:20 – 01:00, znajdowały się lub poruszały w rejonie Bulwaru Kurlandzkiego nad Wisłą (pomiędzy Mostem Kotlarskim a Dąbiem) o kontakt z Komendą Miejską Policji w Krakowie: tel. 12 615 26 44, 12 615 26 50 lub z najbliższą jednostką policji: tel. 997.
- W tej sprawie przesłuchano dwóch rowerzystów, którzy minęli zaginionego Piotra Kijankę (około godz. 00:21:35) na wyżej opisanej trasie. Prezentujemy zapis monitoringu, na którym są uwidocznieni rowerzyści oraz zaginiony (ostatni raz widoczny o godz. 00:21:54). Na monitoringu uchwycono także (czerwone kółko) dwóch pieszych, którzy szli Bulwarem Kurlandzkim w kierunku mostu Kotlarskiego (o godz. 00:27 - 00:28). Szczególnie te dwie osoby proszone są o kontakt z KMP w Krakowie – pisze mł. insp. Sebastian Gleń, Rzecznik Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Jednocześnie Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków – Śródmieście Wschód, prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Piotra Kijanki w nocy z 6 na 7 stycznia 2018 roku w Krakowie.