„Miałam fajne dzieciństwo”
Dziennikarka dzieciństwo i młodość spędziła w Łodzi, w części Bałut przez mieszkańców zwanej Limanką. Rodzice dziennikarki ukończyli Politechnikę Łódzką, ojciec jest doktorem nauk mechanicznych. Po nim Anita odziedziczyła smykałkę do sportu i zdolności praktyczne. Po matce, dociekliwość i ciekawość świata.
- Dzieciństwo miałam dobre, szczęśliwe, fajne i bardzo intensywne, bo miałam mnóstwo zajęć dodatkowych. Chodziłam na tenisa ziemnego, chodziłam na taniec jazzowy, chodziłam do szkoły muzycznej. Każdego dnia miałam jakieś zajęcia – wspomina Anita.
Pierwsza praca: modeling
Pierwsze zawodowe kroki Anita stawiała jako modelka. Zaczęła już w liceum, ale na studiach zdecydowała się zakończyć ten etap kariery.
- Wiedziałam, że to nie jest zajęcie na całe życie. To jest zajęcie bardzo fajne, bo się poznaje fajnych ludzi, ma się okazję spróbowania czegoś nowego, zarabia się swoje pieniądze. W tym moim nastoletnim życiu, to było takie wyzwanie, które uczyło mnie też pewnej samodyscypliny, organizacji. Ale wiedziałam, że to jest tylko na określony czas, i że będę robić coś zupełnie innego, już tak na serio – wspomina przygodę z modelingiem Anita Werner.
Dziennikarka TVN-u
Ze stacją TVN24 związana jest od samego początku, czyli od 17lat. Była tą, która na wizji rozpoczęła program pierwszej newsowej telewizji w Polsce. Zgłosiła się na casting mając 23 lata i nie mając prawie żadnego dziennikarskiego przygotowania.
- Tak naprawdę to nie wiem, czym przekonałam szefów, żeby mnie zatrudnili, poza tym, co mogłam im zaoferować, czyli swoją pracowitość, ciekawość świata i zapał – mów Anita Werner.
- Po pierwsze jest inteligenta. Po drugie ma mądrość życiową i to było widać bardzo wcześnie. Ponad to jest atrakcyjna fizycznie, to jest bezdyskusyjne – wylicza zalety dziennikarki Adam Pieczyński, dyrektor informacji TVN24.
Dziś Anita jest jedną z czworga prowadzących główne wydanie Faktów TVN. Realizuje też filmy dokumentalne i była autorką cyklu „Dama Pik”.
- Mam trzy Wiktory, dwie Telekamery i jestem nominowana do trzeciej. Mam też dwa Mediatory [nagrody przyznawane przez studentów dziennikarstwa – red.] i dwa dyplomy z finału Dziennikarz Roku magazynu Press. Z każdej kolejnej nominacji cieszę się bardzo, bo to jest pozytywny kop dobrej energii i taki komunikat: „Dobra robota. Zostało dostrzeżone to, co robisz. Dałaś radę!” – mówi Anita i po chwili dodaje: - Ale my cały czas gramy. Ja nadal jestem na boisku i nie zamierzam jeszcze z niego schodzić.
Jeżeli chcielibyście zagłosować na Anitę Werner w plebiscycie Telekamery 2018, należy wysłać SMS o treści TK.E4 na numer 7265. Koszt 1 SMS-a to 2,46 zł (Koszt SMS-a: 2,46 zł z VAT; podmiot realizujący dodatkowe świadczenie: Digital Virgo SA oraz Wydawnictwo Bauer Sp. z o.o. Sp.k., regulamin na www.telekamery.pl). Głosowanie trwa do 25 stycznia 2018 roku.
Aby zagłosować na Anitę Werner należy wysłać SMS o treści TK.E4 na numer 7265. (http://www.tvn24.pl)