Debatę na ten temat zorganizowali dziennikarze UWAGI! W dyskusji udział wzięły posłanka Beata Kempa i eurosposłanka Joanna Senyszyn. Publiczność stanowili uczniowie technikum budowlanego w Ostrzeszowie. Po której stronie opowiedzieli się po zakończeniu dyskusji?
Desperacki krok 17-latka, który postanowił sprawy wziąć w swoje ręce. Dawid kajdankami przykuł się w Biurze Rzecznika Praw Dziecka. Chwilę później pojawił się tłum dziennikarzy i sztab kryzysowy.
Blisko 30 lat trwał dramat 66-letniego mężczyzny spod Uniejowa. Upośledzonego umysłowo mężczyznę rodzina umieściła w chlewie, bo nie potrafiła się nim zaopiekować.
- Na Majdanie toczy się prawdziwa wojna, gdzie ludzie umierają walcząc o własną wolność. A 200 metrów dalej toczy się normalne życie. To dopiero pokazuje, że ci, którzy tam walczą, to prawdziwi patrioci. To jest coś niesamowitego spotkać ludzi, którzy są za ciebie w stanie oddać życie - opowiada Anna. Zobacz nieemitowaną w telewizji rozmowę z uczestniczką wydarzeń na Majdanie.
Alina Migik z Czerniawki w obwodzie żytomierskim mieszka i studiuje w Polsce. To, co działo się na Majdanie znała tylko z relacji mediów i kontaktów telefinicznych z rodziną. Nam opowiedziała jak cały kryzys w jej kraju przeżywało ukraińskie społeczeństwo i o marzeniach, jakim krajem powinna teraz stać się Ukraina.
Jan Falkiewicz, ukraiński dziennikarz, opowiada o tym, jak naród ukraiński zbuntował się przeciwko władzy. Kto i co organizował, jak zostały podzielone prace, a nawet jak to się stało, że niektórzy podczas manifestacji odkrywali w sobie nowe talenty.
Wielu z nas do dziś jest w szoku, po tym, co wydarzyło się w ostatnich dniach u naszych sąsiadów. Po tym, jak przelewano krew w walce o wolność i lepsze jutro. W takich chwilach każdy przyzwoity człowiek musi być solidarny z Ukraińcami z Majdanu Niepodległości. W piątek o godzinie 20 solidarność tę demonstrowaliśmy zapalając w oknach symboliczne światła...
Odchodząca skompromitowana władza Ukrainy zostawiła po sobie pomniki swojej degeneracji. Luksusowe siedziby kapiące od zbytków. I to wszystko w kraju, w którym miliony ludzi żyją w skrajnym niedostatku. Razem z Ukraińcami ciekawymi tych pałaców władzy, jedno z takich miejsc zwiedzał nasz reporter Michał Fuja.
Od kilku dni na Majdanie nie giną już ludzie. Plac nadal jednak nie opustoszał. Jaka panuje tam atmosfera? Przeważa żałoba po zmarłych, chęć odwetu czy radość z usunięcia skompromitowanych władz?
Pod koniec PRL-u był megagwiazdą! Wraz z Zenonem Laskowikiem tworzyli niezapomniane przedstawienia kabaretu Tey - śmiało można mówić o nich, że były kultowe. Grał w filmach, śpiewał, rozśmieszał do łez. Jak sobie radzi dziś, gdy życie potraktowało go dość bezlitośnie? Bohdan Smoleń doświadczył śmierci swojego syna a potem żony, kilka lat temu przeszedł dwa wylewy. Dziś, wraz ze swą partnerką Joanną prowadzi fundację charytatywną. Rzadko pokazuje się publicznie, nie znosi, gdy ktoś pyta go jak się czuje, i z pewnością nie cierpi natrętnych fotografów.
Ta praca była dla nich nie tylko źródłem utrzymania, była także silnym, skutecznym lekiem. Mimo to dwieście niepełnosprawnych osób zajmujących się segregacją odpadów z dnia na dzień wylądowało na bruku. Powód? Zmiana przepisów dotyczących śmieci i zwykła ludzka bezduszność...
Od ponad pół roku w całej Polsce obowiązują nowe zasady wywozu i segregacji śmieci. Ale, jak się okazuje, nie wszystkich. W Bielsku Podlaskim pracownicy jednego z urzędów pokazali, że są ponad prawem. Zamiast segregować i wywozić do sortowni utylizują po swojemu.
Pani Antonina z Pomiechówka pod Warszawą trzyma ponad sto psów na jednym podwórku. Sąsiedzi kobiety przez wiele lat zabiegali, by odpowiednie służby rozwiązały problem dzikiego przytuliska z ponad setką psów - bez skutku, bo staruszka nie chce się pozbyć ani jednego zwierzęcia. Władzom gminy udało się jedynie wywieźć z posesji 75 ton psich odchodów. Po naszym programie na ten temat sytuację w przytulisku pierwszy raz zbadali na miejscu, w asyście policji powołani przez prokuraturę biegli.
16-letni Sebastian mógłby żyć, gdyby urzędnikom nie zabrakło wyobraźni, koordynacji i zwykłego ludzkiego zrozumienia. To podstawowe wnioski po tragedii w Suwałkach. Nastolatek powiesił się w budynku Centrum Interwencji Kryzysowej, gdy dowiedział się, że jego rodzina ma zostać rozdzielona. Jego siostry trafiły do placówek opiekuńczych. Czy wrócą do matki?
16-letni chory na autyzm Piotr trafi do Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie - postanowił Sąd Okręgowy w Krakowie. Sprawą zajmowali się dziennikarze Uwagi!
expressilustrowany.pl: Policja przesłuchuje właśnie podejrzanego kierowcę BMW, który prawdopodobnie był ścigany przez policję w tragicznie zakończonym pościgu na ul. Tymienieckiego.
To był jego pierwszy dzień w pracy. Kiedy po pierwszej w nocy wracał od klienta, któremu dostarczył pizzę uderzył w niego nieoznakowany radiowóz. 40-letni mieszkaniec Łodzi zginął, bo znalazł się na trasie policyjnego pościgu za uciekającym ulicami miasta kierowcą BMW. Dlaczego ten pościg skończył się wypadkiem i śmiercią niewinnego człowieka?
Jak przygotowani są policjanci do prowadzenia akcji pościgowych, takich jak ta z Łodzi? Na ten temat dziennikarz UWAGI! porozmawiał z Jackiem Kosmatym, emerytowanym funkcjonariuszem z Bielska Białej...
Onet.pl: Na kary ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata skazał dzisiaj Sąd Rejonowy w Białymstoku dwóch mężczyzn oskarżonych o to, że pomagali ukrywać się Katarzynie W. Kobieta jest obecnie nieprawomocnie skazana za zabójstwo córki na karę 25 lat więzienia.
Kiedy dziennikarze UWAGI! rozmawiali o sprawie Mateusza z prawnikami, którzy na co dzień zajmują się sprawami karnymi, ci z niedowierzaniem kręcili głowami. Jeśli bowiem poważnie potraktować wnioski z lekcji, jakie mógł z niej wyciągnąć uczeń z Ustki, należałoby na wszystkich lekcjach WF-u, we wszystkich polskich szkołach, zakazać gry w piłkę.
Ewa Wiśniewska - czysta energia, zdecydowany sposób bycia. Dama polskiej sceny, która potrafi zagrać każdą rolę, ale na pewno nie będzie sama zabiegać o angaż. Klasa sama w sobie. Prywatnie jest wielbicielką brydża, włoskiej kuchni i jazdy samochodem.
Za zabicie dwóch milionów pszczół Sąd Rejonowy w Gorlicach skazał Joannę S. na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu. Stało się to po trzyletniej walce pszczelarzy o ukaranie kobiety, która chemikaliami do zwalczania komarów zabiła wiele pszczelich rodzin. Wyrok nie jest prawomocny, ale to nie jedyna sytuacja, gdy pszczelarze toczą batalię z ludźmi bezmyślnie rozpylającymi związki niebezpieczne dla owadów. Naukowcy w Europie biją na alarm. Śmiertelność pszczół jest wyższa niż kiedykolwiek w historii.
Poligon w Świętoszowie w województwie dolnośląskim, to jednocześnie największe wrzosowisko w Polsce. Jesienią, podczas kwitnienia wrzosu, tłumnie pojawiają się tam pszczelarze prowadzący tak zwane pasieki wędrowne. Jednym z nich jest Bazyli Chomiak. Swoje ule transportował tu całą noc a nasz reporter spotyka go jeszcze przed wschodem słońca.
Węgiel zalewany wodą i mieszany z kamieniami, zaniżanie wagi opału dowożonego do klientów – to tylko niektóre nieprawidłowości, do których dotarli dziennikarze programu Uwaga! TVN, a które dotyczą potentata w handlu węglem, spółki Składywęgla.pl. Reporterzy Uwagi! dotarli też do informacji o prokuratorskim śledztwie, toczącym się w sprawie jednego z właścicieli spółki, które dotyczy podejrzenia prania brudnych pieniędzy.
Węgiel zalewany wodą i mieszany z kamieniami, zaniżanie wagi opału dowożonego do klientów – to tylko niektóre nieprawidłowości, do których dotarli dziennikarze programu Uwaga! TVN, a które dotyczą potentata w handlu węglem, spółki Składywęgla.pl. Reporterzy Uwagi! dotarli też do informacji o prokuratorskim śledztwie, toczącym się w sprawie jednego z właścicieli spółki, które dotyczy podejrzenia prania brudnych pieniędzy.
Tragedia, szok, pustka - tak sąsiedzi 38-letniej Ewy W. komentują dramatyczne wydarzenia, które rozegrały się kilkanaście dni temu we wsi Lipa niedaleko Stalowej Woli. W jednym z mieszkań w bloku, Ola znalazła swoją matkę, 7- letniego brata i 9- letnią siostrę. Wszyscy nie żyli. Dzieci miały rany cięte szyi. Ewa W., oprócz obrażeń na szyi, miała też rany kłute klatki piersiowej.
Straszliwe, przejmujące krzyki i jęki oraz głośny szloch! Dramat rozgrywa się w bloku za zamkniętymi drzwiami jednego z mieszkań. Kto krzywdzi dziecko i dlaczego jego opiekunowie nie reagują?