Do reporterki Superwizjera zgłosiły się kobiety, które opowiedziały, że były wykorzystywane przez jednego z najbardziej prominentnych działaczy Pomorskiego Związku Jeździeckiego.
Reporterka Superwizjera dotarła do kobiet, które miały zostać w brutalny i bezwzględny sposób wykorzystane przez Marcina P. Mężczyzna jest instruktorem jazdy konnej i jeszcze do piątku był działaczem Pomorskiego Związku Jeździeckiego.
Dzisiejszy program na żywo poprowadzi Ryszard Cebula, który z Uwagą! związany jest od początku istnienia programu. - 21 lat to setki a może i tysiące rozwiązanych ludzkich problemów. Dla mnie to poczucie spełnienia i satysfakcji, że dzięki naszej pracy udało się realnie komuś pomóc – mówi Ryszard Cebula.
W biały dzień, w centrum Poznania, na oczach narzeczonej zastrzelony został młody mężczyzna. Sprawca, choć posiadał broń legalnie, wcześniej miał ją odebraną. Czemu pozwolenie zostało przywrócone?
Dziś w Uwadze! jurorka niezwykle popularnego programu Top Model i reżyserka pokazów mody. Katarzyna Sokołowska opowiedziała nam o pracy zawodowej i życiu prywatnym. Jak łączy służbowe obowiązki z byciem mamą?
We Władysławowie na strzeżonej plaży topiła czwórka dzieci! Jak to możliwe, skoro plaża była strzeżona przez ratowników? To pierwszy sezon, kiedy ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zastąpiono prywatnym podmiotem, który wygrał przetarg.
Pan Marcin zrobił zdjęcie swojej chorej córki i wysłał je do fundacji. Cała rodzina była w szoku, gdy oskarżono go o znęcanie się nad dzieckiem. Jak mężczyzna tłumaczy to, co się wydarzyło? Zobaczcie rozmowę z bohaterem dzisiejszego programu Uwaga!, którą przeprowadziła nasza prowadząca Daria Górka.
Duże ilości leków w domu, wkłucia na ciele i podejrzenia wykonywania eksperymentów medycznych. Prokuratura zarzuciła ojcu 5-letniej dziewczynki, chorującej na cukrzycę typu 1, że znęcał się nad dzieckiem. Mężczyzna trafił do aresztu.
– Wróciłem na dwa dni do mieszkania, które od maja stało puste. Byłem w tym czasie w łazience i pod prysznicem i wtedy musiałem to złapać – mówi jeden z zakażonych legionellą. Jak ustrzec się zakażenia bakterią? Co możemy zrobić w domu, by ograniczyć te ryzyko?
Dzisiejszy program na żywo z Rzeszowa poprowadzi reporter Uwagi! Jakub Dreczka. Jakuba, widzowie Uwagi! znają od lat, zrealizował dziesiątki reportaży i dał się poznać jako zaangażowany dziennikarz, który doprowadza sprawy do końca.
Przestępcy wykradają dane osobowe i podszywając się pod lekarzy oraz pacjentów wystawiają recepty oraz kupują bardzo groźne leki narkotyczne. Właśnie takie środki doprowadziły ostatnio do śmierci dwóch nastolatków z Jordanowa. Uwaga! ujawnia, jak działa ten skomplikowany przestępczy proceder.
35-letni pan Kamil nie miał żadnych szans w zderzeniu z rozpędzonym, 40-tonowym samochodem ciężarowym. Jego kierowca, nie zważając na czerwone światło, wjechał na skrzyżowanie. Okazuje się, że sprawca wypadku, mimo zatrzymanego prawa jazdy, nadal kieruje pojazdami. Rodzina ofiary postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i udowodnić, że mężczyzna nagminnie łamie prawo.
Ponad czterystutysięczny Szczecin, jak każde z większych polskich miast, boryka się z problemami z parkowaniem. Z badań wynika, że codziennie w sposób niezgodny z prawem w centrum tego miasta parkuje ponad tysiąc kierowców. Większość z nich, niestety w sposób świadomy, łamie prawo. Jak to możliwe?
Kuba urodził się z tylko jednym płucem. Przejście nawet kilkudziesięciu metrów to dla niego ogromny wysiłek. Dlaczego zespół ds. orzekania o niepełnosprawności odebrał 13-letniemu chłopu kartę parkingową, uprawniającą do korzystania z miejsc dla niepełnosprawnych?
Lubuska policja poinformowała, że w zeszły piątek doszło do oburzającego wypadku. 31-letni mężczyzna, pomimo że był pod wpływem alkoholu, wsiadł za kierownicę auta. Co więcej, wziął ze sobą dwójkę swoich dzieci – 6- i 9-latka.
52-latek leżał nieprzytomny w swoim mieszkaniu. Po policję i pogotowie zadzwonił jego młodszy znajomy, który, jak twierdził, znalazł go w takim stanie. Gdy policjanci zaczęli prowadzić śledztwo, nabrali podejrzeń.
Z zaparkowanego samochodu na ulicy Marywilskiej na warszawskiej Białołęce dochodził płacz dziecka. Tylko szybka reakcja przypadkowych przechodniów ocaliła życie niemowlęcia. Na zewnątrz było wtedy 35 stopni C.
Mieszkańcy Góry Kalwarii poinformowali swojego dzielnicowego, że w jednym z lasów ktoś ma wyrzucać części samochodowe, a następnie je podpalać. Nie mylili się. Sprawcy byli zaskoczeni, gdy w środku nocy, w głębi lasu, podeszli do nich policjanci.
Porozrzucane puste puszki, butelki czy opakowania po przekąskach to nieodłączny element krajobrazu wielu polskich plaż i szlaków turystycznych. Mimo rosnącej świadomości ekologicznej, śmiecenie pozostaje jednym z grzechów głównych polskiego turysty.
Połamana czaszka, krwiak mózgu, pęknięty oczodół i złamane kości twarzy - takie obrażenia nierzadko kończą się śmiercią pacjenta. 22-letni Dominik cudem przeżył, a według relacji jednego z kolegów miał poślizgnąć się i wpaść do rowu melioracyjnego. Bliscy mężczyzny wątpią w tę wersję wydarzeń.
Piotrek, Adrian i Oskar - ciała trzech chłopców z Płocka znaleziono w ich domu. Cała trójka była w tym czasie pod opieką partnera ich matki, która walczyła w tym czasie o życie córki chorej na raka. Od tragedii minęło już półtora roku. Mimo że pani Małgorzata wciąż nie może pozbierać się po stracie trzech synów, postanowiła porozmawiać z nami o kulisach tej sprawy. Kobieta nie może uwierzyć w opinię, którą wydali biegli.
Prokuratura Krajowa poinformowała właśnie o odwołaniu z pełnienia funkcji Prokuratora Rejonowego w Dębicy. Powodem były zaniedbania w sprawie uporczywego nękania sąsiadów, do którego dochodziło w latach 2021-2023. Czy to przełom w sprawie sąsiadów rodziny K., którzy przez lata czują się prześladowani?
Miały być wakacje na rajskiej wyspie, zamiast tego jest 254 pokrzywdzonych, oszustwo na kwotę 7 mln złotych i trzy listy gończe. Prokuratura poszukuje Wojciecha Żabińskiego oraz jego współpracowników, by postawić im zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej i oszustwa. Wygląda na to, że podejrzani czują się bezkarni, bo Polska nie ma podpisanej umowy o ekstradycji z Tanzanią.
Oferował tanie materiały budowlane, ale ich nie dostarczał. Jego klienci do dziś nie mogą odzyskać swoich pieniędzy. Proceder mogło przerwać kilka prokuratur w Polsce. Dlaczego tak się nie stało?
Od kilku miesięcy na zakopiańskich Krupówkach mężczyzna przebrany za goryla miał zbierać pieniądze, aby wspierać podopiecznych fundacji. Tymczasem, domy dziecka, na które prowadzone były zbiórki, nic o tym nie wiedziały. Czy mężczyzna podający się za przedstawiciela fundacji działa transparentnie? Gdzie trafiały pieniądze z puszek?