Nikt nie wie ile jest w Polsce bezdomnych zwierząt. Obowiązek opieki nad nimi spoczywa na gminach, ale przepisy nie określają jasno, jak ta opieka ma wyglądać. Dlatego niemal każda z gmin ma własny pomysł na tak zwane rozwiązanie problemu bezdomnych zwierząt. Nie zawsze są to rozwiązani humanitarne.
Poznajcie historię Rexa, 11-letniego niewidomego psa, który był spętany łańcuchem i uwiązany do budy. O dziwo jego właścicielem jest dzielnicowy... Pierwszy raz Rex został pokazany w reportażu o wolontariuszach z Lubelskiej Straży Ochrony Zwierząt.
- Chciano ze mnie zrobić doktora G. bis, bo takie było zapotrzebowanie polityczne – mówi profesor Jan Podgórski, wybitny neurochirurg, którego Sąd Najwyższy uniewinnił od zarzucanych mu czynów. Sąd uznał, że lekarz nie załatwiał fałszywych zaświadczeń przestępcom.
28-letni Michał zadał sześć ciosów nożem agentce firmy udzielającej kredyty. Pani Teresa to szósta przedstawicielka Providenta zamordowana podczas pracy.
O tym, a także o tym, jakie są powody, że wciąż nie ma ustawy o ratownictwie i bezpieczeństwie w górach mówi Jerzy Siodłak, naczelnik Grupy Beskidzkiej GOPR.
Siedemnastoletni Patryk zginął na stoku Czantorii w Ustroniu. Był jedną z trzech ofiar śmiertelnych wypadków na nartach w tym samym tygodniu. Polskie stoki nader często są źle zabezpieczone, zjeżdża po nich za dużo narciarzy, którzy bardzo często nie mają pojęcia o zasadach, jakich powinni przestrzegać.
O mankamentach polskich stoków i o tym, co warto w dziedzinie narciarstwa naśladować u fachowców, czyli Austriaków, opowiada Paweł Nowacki, doświadczony narciarz i instruktor, współwłaściciel szkoły narciarskiej Multi Sport Ha Ski.
Radzi Anna Panter, wolontariuszka brodnickiego schroniska dla zwierząt Reksio. Do Reksia z pseudohodowli w Trutowie pojechało pięć psów. Tylko tyle było wolnych miejsc.
Gmina Kikół nie miała podpisanej umowy z żadnym schroniskiem, a to jest złamanie ustawy o ochronie zwierząt, która nakłada na władze obowiązek opieki nad bezdomnymi zwierzętami. Wójt Józef Predenkiewicz mówi, że o istnieniu takiego przepisu dowiedział się dopiero przy okazji sprawy pseudohodowli z Trutowa. Obejrzyj rozmowę, której nie było w telewizji.
O tym, jakie zmiany polskim prawodawstwie dotyczącym praw zwierząt powinny zostać dokonane mówi Waldemar Galiński, powiatowy lekarz weterynarii w Lipnie.
Polskie samorządy nie przykładają się do ochrony zwierząt, a taki obowiązek nakłada na nie prawo. Tak uważają działacze organizacji pozarządowych zajmujący się zwierzętami, a ich słowa potwierdza szokujący przykład, który przedstawiamy w reportażu.
Trzeba było interwencji reporterki UWAGI!, by zajęto się losem 88-letniej staruszki, żebrzącej na ulicy na papierosy dla syna. Sąsiedzi informowali wcześniej i policję, i pomoc społeczną, że syn staruszkę bije. Bez rezultatu.
Do tej pory pan Emil znany był z tego, że po godzinach pracy tropi wyposażonych w fotoradary strażników gminnych z okolicznych miasteczek. Okazuje się, że mieszkaniec Zielonej Góry wpadł w spore tarapaty, gdy zadarł z komendantem jednej z fotoradarowych straży miejskich.
Wiktoria ma pięć lat. Jej matka od dawna nadużywa alkoholu. Kilka dni temu tylko dzięki interwencji sąsiadów nie doszło do tragedii, gdy dziewczynka sama błąkała się po wsi.
Jacek Szczepanik odpowiada na pytania, jakie znalazł wśród komentarzy Internautów do jego wideobloga i wyjaśnia, dlaczego najbardziej mu służy dieta Adriana Lukoszka, którą obecnie stosuje.
Zamiast spotkać się z przyjaciółmi lub wyjść do kina wolą ratować zwierzęta. Nawet, jeśli ich praca często wymaga kontaktu z cierpieniem zwierząt i ludzkim okrucieństwem. Wolontariusze Lubelskiej Straży Ochrony Zwierząt, mimo krótkiego stażu działania, mają na swoim koncie kilka sukcesów. Dzięki ich staraniom sąd ukarał rolnika, który zaniedbał swoje zwierzęta.
Ma wrażenie, że ludzie się go trochę boją, ale przy bliższym poznaniu odnoszą raczej dobre wrażenie. Ma opinię poważnego perfekcjonisty, lubiącego kawały. W podstawówce łobuzował, a na studiach uciekali przed nim profesorowie…
Pani Ewelina od kilku lat pracuje jako wolontariuszka w azylu dla zwierząt Cichy Kąt w Tarnowskich Górach. Spędza tam każdą niedzielę. Oprócz tego prowadzi także dom tymczasowy dla kotów. Zobacz film, którego nie było w telewizji.
Tutaj każdego bezdomnego zwierzaka traktuje się z największą troską, bez oglądania się na koszta i czas pracujących za darmo osób. Wolontariusze z Azylu Cichy Kąt w Tarnowskich Górach ratują życie skatowanym i wydawałoby się pozbawionym już szans na przeżycie zwierzętom. Dla każdego "azylanta" szuka się nowego domu tak długo, aż uda się go znaleźć.
Nadzieja została znaleziona przy drodze, potrącił ją samochód. Przez kilka tygodni po adopcji Monika i Łukasz nosili ją na rękach, bo sama nie mogła chodzić. Teraz po roku nowi państwo biegają ze swoją Nadzieją na długie spacery. Zobacz historię psa adoptowanego z azylu Cichy Kąt w tarnowskich Górach, której nie było w telewizji.
Przedszkolaki ze Śremu jako jedni z pierwszych włączyli się w klejenie łańcucha w ramach naszej wspólnej akcji z Fundacją TVN "Nie jesteś sam". Dziś dzieciaki odwiedziły Centrum Zdrowia Dziecka, a także siedzibę TVN.
W ramach akcji Zwierzęta są jak ludzie. Czują! odwiedziliśmy Tomasza Raczka, właściciela dwóch psów: Ady i Mieci.
- To są psy o szczególnych biografiach – mówi Raczek.