Tu mieszkał pedofil i jego ofiara – taki transparent ze zdjęciem dorosłego mężczyzny i kilkuletniej dziewczynki wisi na jednym z domów w Otwocku. Transparent zawiesiła 42-letnia kobieta. Oskarża ona swojego ojczyma, że molestował ją trzydzieści lat temu. Wywieszenie transparentu to był jej akt rozpaczy, gdy dowiedziała się, że sprawa przedawniła się. Autorka transparentu to matka dwóch nastoletnich synów i żona chirurga. Jej oprawca to emerytowany prokurator.
Dla dwóch sióstr - Beaty i Renaty rodzina zastępcza miała być szansą na normalne życie. Gdy dziewczynki miały sześć lat zostały odebrane biologicznej matce i trafiły do domu dziecka. Po kilku latach ich los miał się odmienić.
Przedmioty przetworzone ze śmieci i bezużytecznych przedmiotów cieszą się coraz większym powodzeniem. Czemu wydają się tak interesujące? I czy rzeczywiście każdy może być twórcom podobnych?
W marcu pokazaliśmy Państwu historię 22-letniego Dariusza, który próbował rozpocząć nowe życie po latach spędzonych w domu dziecka. Z kłodami rzucanymi pod nogi przez urzędników uczył się samodzielności. Czy udało mu się jej nauczyć i rozpocząć normalne życie?
Klub Gaja po raz kolejny udowodnił, że warto inwestować w zwierzęta. Za pieniądze zebrane przez młodzież podczas zbiórki makulatury, odkupili przeznaczone na rzeź konie. Stały się jedynym w swoim rodzaju towarzyszem rozwoju dla uczniów Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu.
Godzina piąta bądź szósta rano, od poniedziałku do piątku, bez względu na porę roku i pogodę. Budzą nas charakterystycznym hałasem swoich ciężarówek, dźwiękiem tłuczonych butelek, hukiem przetaczanych kontenerów na śmieci. Oni sami nigdy nie mówią o sobie - śmieciarze. Traktują to miano jak obelgę. Wolą, gdy nazywa się ich pracownikami komunalnymi. Czego dowiadują się o nas z naszych śmieci?
Poznali się w teatrze. On był jej mistrzem, ona jego uczennicą. Udało im się stworzyć zgrany duet nie tylko na scenie, ale również w życiu prywatnym. Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz, bo o nich mowa, to bez wątpienia para, która w polskim show biznesie wzbudza wielkie emocje.
Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego Off Plus Camera odbywa się w Krakowie już po raz piąty. Jego celem jest ułatwienie zdolnym debiutantom pracy przy kolejnych filmach. Jest też szansą dla filmowców-amatorów bez profesjonalnego zaplecza, ale z oryginalnym pomysłem.
Pani Katarzyna wraz z mężem jeszcze do niedawna byli właścicielami dobrze prosperującego salonu fryzjerskiego w Sandomierzu. Gdy w zeszłym roku mąż pani Katarzyny Polek zginął w wypadku, ona skoncentrowała się na wychowaniu dzieci. Wydawało się wtedy, że limit nieszczęść w ich rodzinie został wyczerpany.
Jakim człowiekiem był Jan Wejchert? Czym kierował się w biznesie? Co spowodowało, że do życia została powołana nagroda jego imienia i komu będzie ona przyznawana? Zobacz niepublikowany wywiad z wdową po Janie Wejchercie - Aldoną Wejchert.
Jego los poruszył miliony naszych widzów. Dziś przedstawimy finał historii bezdomnego, opuszczonego psa, któremu nasz reporter nadał imię Wtorek. Czy udało mu się pomóc? Czy nadal mieszka przy ruchliwej drodze pod Płońskiem?
Nasze śmieci nawet mało wnikliwemu obserwatorowi wiele potrafią o nas powiedzieć. A co dopiero osobom, które profesjonalnie zajmują się odpadami. Pracownicy komunalni wiedzą więc o nas zapewne dużo więcej niż my o nich:) Śmieci to nie tylko źródło wiedzy, to także kłopot: co z nimi zrobić? jak je unieszkodliwić?
Godzina piąta bądź szósta rano, od poniedziałku do piątku, bez względu na porę roku i pogodę. Budzą nas charakterystycznym hałasem swoich ciężarówek, dźwiękiem tłuczonych butelek, hukiem przetaczanych kontenerów na śmieci. Oni sami nigdy nie mówią o sobie - śmieciarze. Traktują to miano jak obelgę. Wolą, gdy nazywa się ich pracownikami komunalnymi. Czego dowiadują się o nas z naszych śmieci?
Każdy polski mieszczuch produkuje co roku prawie pół tony śmieci. Plastikowe butelki, aluminiowe puszki po piwie, setki szklanych i kartonowych opakowań. Większość z tych surowców dałoby się odzyskać i ponownie użyć, gdybyśmy powszechnie i systematycznie segregowali śmieci. Dziś takie zachowania uznaje się niestety za dość ekstrawaganckie. By zmienić to nastawienie zorganizowano akcję "Recykling daje owoce".
Artysta biznesu - tak wciąż mówi się o założycielu grupy ITI Janie Wejchercie. Dziś po raz pierwszy zostanie przyznana nagroda imienia Jana Wejcherta. Zmarłego niespełna trzy lata temu prezydenta ITI wspominają najbliżsi i przyjaciele. To oni również decydowali do kogo trafi nagroda jego imienia. Szukano osób, wybitnych, które podobnie jak Jan Wejchert, swoim sukcesem w biznesie zmieniają polską rzeczywistość.
Druga część poruszającej opowieści naszego reportera Dariusza Golińskiego o próbie oswojenia i pomocy bezdomnemu psu, który od lat koczował na niebezpiecznym skrzyżowaniu....
Druga część poruszającej opowieści naszego reportera Dariusza Golińskiego o próbie oswojenia i pomocy bezdomnemu psu, który od lat koczował na niebezpiecznym skrzyżowaniu....
Portalspozywczy.pl: - W związku z tym, że w Polsce dzienne spożycie soli na osobę jest zbyt wysokie w stosunku do zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, w chwili obecnej nie można jednoznacznie stwierdzić czy kumulacja związków chemicznych stanowiących zanieczyszczenia soli wypadowej (poprzez spożywanie ich przez dłuższy okres czasu) nie stanowi zagrożenia zdrowotnego dla ludzi - mówi Stanisław Kowalczyk, Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
Portalspozywczy.pl: - W związku z tym, że w Polsce dzienne spożycie soli na osobę jest zbyt wysokie w stosunku do zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, w chwili obecnej nie można jednoznacznie stwierdzić czy kumulacja związków chemicznych stanowiących zanieczyszczenia soli wypadowej (poprzez spożywanie ich przez dłuższy okres czasu) nie stanowi zagrożenia zdrowotnego dla ludzi - mówi Stanisław Kowalczyk, Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
- Chciałem pomóc psu, ale nie okazało się to łatwe. Był bardzo nieufny. Nie uciekał, ale trzymał się od ludzi z daleka. Wszyscy, którzy przyjeżdżali do Wtorka, dawali mu jedzenie i odjeżdżali. Doszedłem do wniosku, że nie tędy droga. Musiałem zmienić strategię. Pomyślałem, że może trzeba z nim tam zostać – opowiada reporter Dariusz Goliński. Zobacz rozmowę i fragment kolejnej części reportażu o Wtorku.
Co skłoniło myśliwego z niewielkiej miejscowości Tarchalice do zastrzelenia swojego jedynego syna? Siostra zamordowanego zdecydowała się opowiedzieć nam, co doprowadziło do tragedii.
Andrzej Sieklicki, emerytowany górnik, opowiedział nam poruszającą historię swojego życia. Odwiedziliśmy go z kamerą w ramach cyklu Kto tam? Czego mężczyzna najbardziej żałuje w swoim życiu?
W reportażu nie wypowiada ani jednego słowa. Nie znamy nawet jego prawdziwego imienia, ale wiemy że ma za sobą dramatyczne przeżycia. Mimo niesprzyjających warunków w jakich się znalazł dzielnie znosi swój los i czeka z nadzieją jakiej mógłby pozazdrościć mu niejeden człowiek.