Na dożywocie skazał Sąd Okręgowy w Łodzi 63-letniego Lecha G., który oblał benzyną i podpalił dwie urzędniczki ośrodka pomocy społecznej w Makowie koło Skierniewic. Jedna z kobiet zginęła na miejscu, druga zmarła po trzech dniach w szpitalu.
- Nie czuję się bezpieczna w swoim domu. Za sprawą sąsiadów przeżywam koszmar - mówi pani Bożena, która od trzech lat jest nagrywana i śledzona. Kobiecie grożono też śmiercią. Mimo że domniemani stalkerzy - lekarka i dwoje jej dzieci - usłyszeli wreszcie prokuratorskie zarzuty, dramat kobiety nadal trwa.
"Jesteśmy w szoku! Otrzymaliśmy właśnie postanowienie o umorzeniu tego postępowania wydane przez Komisariat Policji Szczecin-Dąbie, który decyzję tę uzasadnił "brakiem znamion czynu zabronionego"" - pisze Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie. "Zażalenie jest już gotowe, składamy jutro" - zapowiada.
- Michał Kłys potrzebuje sprawiedliwości! – mówił reporter UWAGI! Endy Gęsina-Torres po tym, jak przerwał przemówienia podczas Balu Mistrzów Sportu Warszawy. Na galę pojechał razem z Michałem Kłysem, który do tej pory nie otrzymał żadnego zadośćuczynienia za wypadek sprzed lat. W 2002 roku na obozie sportowym koleżanka rzuciła młotem prosto w jego głowę, co spowodowało paraliż 17-letniego wówczas Michała. – To nie jest fair play! Tak się nie zachowują ludzie sportu! – mówił do uczestników sobotniej gali reporter UWAGI! Byliśmy tam, żeby podkreślić, że jesteśmy z Michałem Kłysem, jego sprawę należy rozwiązać natychmiast, a my będziemy o to walczyć.
Na co dzień prowadzi "Dzień Dobry TVN", ale gdy tylko zaistniała taka potrzeba, błyskawicznie powróciła do roli reporterki i po zamachach w Paryżu zaczęła na żywo relacjonować wydarzenia z miejsca.
Kilka tygodni temu pokazaliśmy w UWADZE! w jaki sposób jedna z warszawskich firm naciąga starsze osoby na zakup drogich produktów paramedycznych ze srebrem. Ustalenia naszej reporterki były dla firmy kompromitujące. Naukowcy przestrzegali przed oszustwem. Mimo to firma nie tylko nie zaprzestała działalności, ale też utrudnia poszkodowanym osobom odzyskanie pieniędzy.
Obwoźne akwarium z czterema żywymi rekinami wywołuje kontrowersje wszędzie, gdzie się pojawi. Czy pod szyldem, jakim posługuje się organizator przedsięwzięcia - o ratowaniu środowiska naturalnego rekinów - kryje się niezgodny z prawem sposób na zarabianie pieniędzy?
Jej uczniowie nigdy nie narzekają, że szkoła jest nudna. Matematyki uczą się na tabletach lub łapiąc muchy. Jolanta Okuniewska od dawna stosuje niekonwencjonalne metody nauczania. Była doceniana i nagradzana przez innych nauczycieli w Europie, a ostatnio jako jedyna nauczycielka z Polski otrzymała nominację do nagrody Global Teacher Prize, która nazywana jest edukacyjnym Noblem.
Mąż zabił żonę, zadając jej ponad 20 ran kuchennym nożem. Świadkiem zbrodni był ich sześcioletni syn. Co było powodem morderstwa? Kto zaopiekuje się dzieckiem, na oczach którego zginęła matka?
Swoje życie nazywa piekłem. Nie ma żadnych znajomych, przyjaciół, często nawet nie ma ochoty wstać z łóżka. Miewa myśli samobójcze. Powód? Jako dziewczynka przeszła operację usunięcia guza mózgu. Skutek uboczny to chroniczny głód: choroba, która rujnuje życie Małgosi. Czy dla dziewczyny jest nadzieja?
Dziś w Kulisach Sławy jedna z największych osobowości telewizyjnych. W jednym z wywiadów powiedział, że wierzy głęboko, iż Polacy są wrażliwi na piękno muzyki. Potrzebują tylko przewodnika po tym świecie. Najlepszym przewodnikiem był on. Jak nikt inny potrafił zarażać swoją miłością do muzyki, opowiadać o niej z pasją. Stworzył i od lat realizował Festiwal Muzyczny im Jana Kiepury w Krynicy. Od dziewięciu lat zmagał się z efektami przebytego udaru mózgu. Kilka dni temu zmarł w wyniku kolejnego udaru. W 2010 roku z Bogusławem Kaczyńskim spotkał się Maciej Wójcik.
- Już dawno powinni uniewinnić moją żonę i naprawić sytuację na tym przejeździe! Wszyscy wiedzą, że to jak to teraz wygląda, jest wbrew wszelkim zasadom – mówi Filip Osuch, którego dwoje dzieci zginęło w wypadku na przejeździe kolejowym w miejscowości Pniewite koło Chełmna. Choć od tamtej tragedii minęło już pół roku, kierowcy, którzy tamtędy przejeżdżają, wciąż boją się o swoje bezpieczeństwo.
Wybite zęby, przesunięta żuchwa, złamane przedramię i strzaskany łokieć: takie obrażenia odnieśli 61-letnia pani Maria i jej mąż Ryszard, zaatakowani przez pijanych młodych ludzi w Warszawie. Padli ofiarą ataku, bo próbowali powstrzymać wandali przed niszczeniem mienia. Po miesiącach śledztwa okazuje się, że prokurator umarza sprawę wobec jednego ze sprawców. Dlaczego śledczy nie potrafi na nagraniu z monitoringu ocenić, kto bił, a kto był bity?
- Czas zabliźni rany, ale ich nie wyleczy. Nie u mnie. Od 13 lat, nie ma dnia, żebym o tym wszystkim nie myślał – mówi Leszek Jeger, którego podejrzewano o współudział w zamordowaniu żony i dwóch córek, a następnie uwolniono od zarzutów. Mężczyzna od kilkunastu lat wysłuchuje opisów, jak wyglądała masakra. Mieszka też w domu, gdzie się dokonała.
- Dopóki żyję, nie wyobrażam sobie, żebym mógł zapomnieć o tym, co tu się wydarzyło – mówi reporterowi UWAGI! Leszek Jeger, który 13 lat temu usłyszał zarzuty zamordowania żony i dzieci. Dziś, oczyszczony od jakiejkolwiek odpowiedzialności, mieszka w domu, w którym doszło do morderstwa.
Starszy człowiek musi mieszkać na klatce schodowej, bez dostępu do wody i toalety. Mimo że matka przepisała mu mieszkanie, kobieta nie chce go wpuścić do domu. Z prośbą o pomoc dla bezradnego mężczyzny do naszej redakcji napisali jego sąsiedzi…
Magdalena L.-M. wydawała zaświadczenia lekarskie o czasowej niezdolności do pracy bez wymaganego badania lekarskiego – tak uznał Okręgowy Sąd Lekarski w Katowicach. Tym samym kobieta potwierdzała nieprawdę.
Oszołom, ormowiec, czepialski. Takie i podobne epitety usłyszał i pewnie jeszcze wiele razy usłyszy Paweł Domżał, nasz widz z Wałbrzycha. Jedna z tamtejszych kancelarii adwokackich straszyła go już nawet procesem o zniesławienie. To była reakcja na skargi do NFZ na jedną z przychodni.
Jako dziecko przed pójściem do szkoły, musiał zapędzić krowy na pastwisko. Sam nauczył się pięciu języków obcych, uwielbia sport i ogromnie ceni punktualność. W Kulisach Sławy twarz polskich przemian ekonomicznych po 1989 roku, wicepremier i minister finansów, Leszek Balcerowicz. - Jeśli te 26 lat minionych lat można opisać jako wielki, cudowny sukces naszego kraju, to Leszek ma w tym ogromną zasługę – mówi redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”, Adam Michnik.
Dwa psy i dwa koty przez całe trzy tygodnie były zamknięte w mieszkaniu. Same. Nie miały jedzenia ani picia. Kiedy w asyście policji odbierano je właścicielce, były skrajnie odwodnione i wycieńczone. W ostatniej chwili udało się uratować zwierzęta przed śmiercią głodową. Teraz czekają na nowy dom. – One są jak ludzie i potrzebują tego samego: dobroci i czułości – mówią ich opiekunowie z domów tymczasowych.
Każdy kościół i każda parafia utrzymuje się m.in. z datków od wiernych – ta oczywista prawda oznacza w praktyce, że dobrowolne datki przekazujemy podczas mszy, uroczystości lub tradycyjnej wizyty „po kolędzie”. Proboszcz jednej z podlaskich parafii postanowił jednak uporządkować daniny przekazywane przez wiernych. - Kiedy co kwartał niesie się do sołtysa podatek rolny, przy tej wizycie płaci się też 50 zł „haraczu” dla księdza! – mówią mieszkańcy.
- Mam pięćdziesiąt lat, cały czas jestem aktywny zawodowo a bez pomocy rodziców i przyjaciół, nie byłbym w stanie się utrzymać. Żyję na skraju nędzy – mówi Maciej Pomorski, malarz, grafik, ilustrator.
- Mamy nadzieję na sprawiedliwość – mówią kobiety, które toczą w sądzie batalię z jednostką wojskową. Ponad rok temu wybuchła afera z pomocą, jaką polskie wojsko wysłało na Ukrainę: okazało się wówczas, że w transporcie brakowało dużej części wyposażenia. Wojsko szybko wskazało winnych. Nie byli to jednak oficerowie i dowódcy z jednostki, która przygotowała transport. Karę miały ponieść pracownice wojskowych magazynów. Nakazano im zwrócić ponad 700 tysięcy złotych!
- Czuję się ogromnie upokorzony. Jakim prawem ktoś mnie uderzył? Ja nigdy nikogo nie uderzyłem. Nigdy! – nie kryje wzburzenia Leon Kotyński. I opowiada reporterce UWAGI!, jak ratownik medyczny, który wziął go za pijanego, użył w stosunku do niego przemocy, a następnie zlekceważono go w szpitalu. Dopiero w kolejnej placówce ustalono, że mężczyzna ma raka mózgu.
Wyjątkowy aktor, showman i ulubieniec kobiet Robert Rozmus przez wiele lat musiał się mierzyć z opinią Piotrusia Pana. - On jest bardzo szarmanckim mężczyzną. Może niektóre panie uważają, że są przez niego adorowane, a on po prostu taki jest! – mówi partnerka aktorka, młodsza od niego o 26 lat Ania Ćwięka. Kilka miesięcy temu Ania i Robert zostali rodzicami. - Są momenty, kiedy nie jest lekko. Czasami myślę nawet: „Może jestem marnym ojcem?” – przyznaje w Kulisach Sławy, Rozmus.
Pani Bożena czeka na przeszczep nerki, którą zdecydowała się oddać dla niej rodzona siostra. Transplantację mogą jednak udaremnić dramatyczne warunki, w jakich żyje kobieta: w lokalu socjalnym, który mieści się w starym budynku szkoły, ściany są czarne od grzyba i wilgoci. - Nagle okaże się, że winą gminy jest, że pani Bożena znalazła się w szpitalu, przeszczep się udał albo nie, przeżyła albo nie. Zachowajmy proporcje! – komentuje burmistrz gminy Słomniki. – Po przeszczepie siostra nie może tam wrócić nawet na dobę! Wtedy wszystko pójdzie na marne, a ona umrze – odpowiada siostra kobiety.