Sprawę jedna z internautek zgłosiła na #tematdlauwagi.
TOZ Szczecin na swojej stronie pisze dalej tak:
"My nie mamy wątpliwości, że wszystkie znamiona czynu zabronionego zostały spełnione i mamy nadzieję, że postanowienie o umorzeniu tej sprawy to tylko błąd, który uda się naprawić.
A co jeżeli nie i nasze zażalenie będzie bezskuteczne? Dojdziemy do totalnego absurdu, kiedy właścicielka będzie mogła całkowicie legalnie i swobodnie odebrać te zwierzęta ze schroniska i z powrotem umieścić w zasypanym śmieciami mieszkaniu, bez dostępu do wody i jedzenia, zamknąć się w środku i nadal nikogo nie wpuszczać, nie przyjmować żadnej pomocy... Czy na prawdę jest to możliwe? Czy ktokolwiek oceniający racjonalnie sytuację pozwoli na to, aby te zwierzęta w majestacie prawa wróciły DO TEGO MIEJSCA (trudno użyć słowa "dom")...? Czy ktokolwiek raz jeszcze podpisze się pod "wyrokiem" skazującym te zwierzęta na taki los? Co się dzieje? Jak to możliwe, że Policja nie widzi PROBLEMU? Nie widzi nic złego w tym co się dzieje? I po prostu umarza sprawę?
Postanowienie o umorzeniu wydane przez KP Szczecin-Dąbie jest nieprawomocne. Jutro TOZ Oddział w Szczecinie jako pokrzywdzony składa zażalenie, które będzie rozpatrywane przez prokuratora nadzorującego sprawę. Jeżeli on nadal nie dopatrzy się błędu w decyzji wydanej przez Policję - zażalenie zostanie skierowane do sądu. Jest więc jeszcze nadzieja, aby zwierzęta miały szansę na dobre domy, a nie powrót do swojej gehenny".
Jesteśmy w szoku! Otrzymaliśmy właśnie postanowienie o umorzeniu tego postępowania wydane przez Komisariat Policji...
Posted by Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział w Szczecinie on 1 luty 2016
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem - czekamy na Wasze zgłoszenia. Wystarczy w mediach społecznościowych otagować swój wpis (z publicznymi ustawieniami) #tematdlauwagi. Monitorujemy sieć pod kątem Waszych alertów.