Dwa tygodnie temu cała Polska z przerażeniem patrzyła na pożar hali w podwarszawskiej Wólce Kosowskiej. Płomienie udało się ugasić. Ale gdy odjechali strażacy, zaczął się koszmar okolicznych mieszkańców. Z pogorzeliska wciąż unosi się trujący dym, a ludzie narzekają na bóle głowy i nudności. Co na to odpowiedzialni za bezpieczeństwo urzędnicy?
- Jestem człowiekiem, na którego padło, żeby śpiewał – mówi o sobie Gienek Loska. Śpiewa od lat. I wcale nie jest tak, że dopiero X Factor przyniósł mu uznanie.
...został przywiązany do budy przez swojego pana. Kolczatka wrosła mu w skórę. Teraz biega po podwórku w Pogotowiu dla Zwierząt. Zobacz film, którego nie było w telewizji.
Saba z ulicy Bernardyńskiej w Warszawie - miała ogromnego guza, była potwornie zaniedbana. Teraz pełna życia czeka na nowych właścicieli w przytulisku Pogotowia dla Zwierząt. Zobacz film, którego nie było w telewizji.
Ratuje setki zwierząt rocznie. Psy i koty, ale także krowy, świnie czy konie odbiera w całej Polsce ludziom, którzy się nad nimi znęcają. Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt jest jednym z najskuteczniejszych w Polsce obrońców zwierząt. Poświęcił im swój cały czas.
Tak miała powiedzieć właścicielka Suzany. Pieska przygarnął Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt. Tak samo jak niewidomą Ślepą. Zobacz film, którego nie było w telewizji.
Trzy lata temu ujawnili dziennikarzom najbardziej skrywane tajemnice sądownictwa wojskowego. Dwóch sędziów opowiedziało o naciskach przy wyrokach, o nieprawidłowo wydanych orzeczeniach i o nepotyzmie. Za wystąpienie przed kamerą próbuje się ich ukarać.
Po wielu latach poniżania i bicia przez męża, pani Ewa odważyła się wreszcie ujawnić przemoc domową. Po licznych interwencjach policji, sprawa trafiła do prokuratury. Czy dzięki temu, coś się zmieniło? Czy pani Ewa teraz może czuć się bezpieczniej?
Tydzień temu w jednej z hal europejsko-azjatyckiego centrum handlowego w Wólce Kosowskiej wybuchł ogromny pożar. Pogorzelisko nadal dymi. A mieszkańcy, pozostawieni sami sobie, mają poważne obawy o swoje zdrowie.
Kilka tygodni temu Polskie Towarzystwo Terapeutyczne zrzeszające seksuologów i psychologów wybrało nowe władze i zorganizowało konferencję naukową. Pewnie nie interesowalibyśmy się tą sprawą, gdyby nie udział w konferencji dotychczasowego prezesa Towarzystwa – profesora Lechosława G.
Halszka Opfer jako jedna z pierwszych kobiet w Polsce publicznie przyznała się, że jest ofiarą molestowania. Przez wiele lat wykorzystywał ją ojciec. Ani matka, ani starsze rodzeństwo nie pomogli jej wyrwać się z rąk oprawcy. Zrozumiała, że ojciec wyrządził jej ogromną krzywdę dopiero, gdy zaczął molestować jej córkę. Po śmierci ojca napisała książkę.
Którzy na pewno kochają swoje dziecko, ale nie potrafią panować nad emocjami i swoim postępowaniem dziecko krzywdzą. O sprawie pięcioletniego Szymona mówi Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka. Tej rozmowy nie było w telewizji.
Ojciec i matka pięcioletniego Szymona są ze sobą w jak najgorszych stosunkach. Ojciec udostępnił mediom nagrania, na których słychać, jak matka wrzeszczy na syna, rozdzierająco szlochającego. Matka twierdzi, że nagrania zostały zmanipulowane. Wracamy do sprawy, która dwa miesiące temu wywołała powszechny szok.
„Kochać inaczej", „Statki na niebie" , „Zostańmy sami", „Kamień i aksamit" - długo można by wyliczać przeboje zespołu De Mono. Istniejąca od 24 lat grupa nadal koncertuje i wydaje płyty. O ile muzyka De Mono przetrwała próbę czasu, to nie można tego niestety powiedzieć o członkach zespołu. Założyciele grupy są od trzech lat skłóceni i czekają na decyzję sądu, który ma wskazać, kto może występować pod nazwą De Mono. Póki co można odnieść wrażenie, że istnieją dwa zespoły De mono w różnych składach.
„Kochać inaczej", „Statki na niebie" , „Zostańmy sami", „Kamień i aksamit" - długo można by wyliczać przeboje zespołu De Mono. Istniejąca od 24 lat grupa nadal koncertuje i wydaje płyty. O ile muzyka De Mono przetrwała próbę czasu, to nie można tego niestety powiedzieć o członkach zespołu. Założyciele grupy są od trzech lat skłóceni i czekają na decyzję sądu, który ma wskazać, kto może występować pod nazwą De Mono. Póki co można odnieść wrażenie, że istnieją dwa zespoły De mono w różnych składach.
Byle było szybko i byle było tanio. Większość z nas takie tylko wymagania stawia kupowanej żywności. To, że tanie oznacza niską jakość, która odbije się potem na naszym zdrowiu, dziś nas specjalnie nie przejmuje. Zdrowa żywność jest więc tylko rarytasem dla wybranych i kupić ją można w niewielu miejscach w Polsce.
Młoda matka wywiesiła ogłoszenie – oddam dziecko do adopcji. Zabrakło jej środków na utrzymanie dziecka. Teraz dzięki darom ludzi z kraju i zagranicy ma ich pod dostatkiem. Tymczasem sąd zamierza zbadać, czy nie wykorzystała 9-miesięcznego synka, by zwrócić na siebie uwagę.
Zarzut składania fałszywych zeznań podczas dochodzenia w sprawie śmierci Roberta Dziekańskiego w 2007 roku w Vancouver został postawiony czterem policjantom, którzy użyli paralizatorów do obezwładnienia Polaka. Początek rozprawy wyznaczono na 29 czerwca.
Dwa tygodnie temu UWAGA! pokazała jak fala śmieci zalewa polskie lasy. Od tego czasu redakcja dostała liczne sygnały od widzów o zaśmiecaniu terenów zielonych. Kim są ludzie, którzy zaśmiecają nasze lasy? Dlaczego tak trudno z nimi walczyć?
Każdy z nas może być strażnikiem i zadbać o to, by lasy przestały być cuchnącym śmietnikiem... Już teraz zobacz galerię zdjęć zaśmieconej przyrody, nadesłanych przez naszych widzów.
Pokażmy, że jest dla nas ważny stan czystości polskich lasów! Czekamy na Wasze zdjęcia i filmy, nie tylko porzuconych śmieci, ale przede wszystkim ludzi którzy śmiecą. Każdy z nas może być strażnikiem i zadbać o to, by lasy przestały być cuchnącym śmietnikiem...
Warszawa (PAP) - Popieramy wprowadzenie nowego środka karnego, który byłby stosowany wobec skazanych za okrucieństwo wobec zwierząt i polegałby na zakazie ich posiadania - powiedział w czwartek wiceminister sprawiedliwości Piotr Kluz. Dodał, że zakaz mógłby być także dożywotni.
Głosi napis nad wejściem do młodzieżowego ośrodka socjoterapii w Łysej Górze. Minęło pół roku od gwałtu na jednej z wychowanek. Co dzieje się w ośrodku dziś? Czy wyciągnięto konsekwencje wobec osób, które wtedy zarządzały placówką?
Urzędnicy, który nie wykonują należycie swoich obowiązków pojawiają się w naszym programie dość często. Rzadko zdarza się jednak, by urzędnik próbował utrudnić działania ludzi dobrej woli, którzy próbują naprawić skutki jego zaniedbań. Do takiej właśnie sytuacji doszło kilka dni temu we wsi Cholewy koło Warszawy, gdzie miłośnicy zwierząt próbowali ratować umierające z głodu konie.
Wielka przyjaźń i równie wielki konflikt zakończony śmiercią dwóch krakowskich deweloperów. Według wstępnych ustaleń policji, prezes firmy zastrzelił swojego zastępcę, a następnie na cmentarzu popełnił samobójstwo.