Do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu trafił akt oskarżenia przeciw właścicielce jednego z przedszkoli w Nowym Sączu. Uwaga! w 2018 roku ujawniła nagrania, na których widać, jak kobieta szarpie jedno z dzieci.
Kopniaki, uderzenia pięścią, ciosy nożem, przecięte ścięgna, zmiażdżone kręgi, a w efekcie niedowład i paraliż. Pani Marta została brutalnie zaatakowana w środku nocy, kiedy za ścianą spała dwójka jej małych dzieci. Oprawcą był mąż z kolegą. Od czterech lat ofiara walczyła przed sądem o sprawiedliwość.
Krzyki, wyzwiska, szarpanie, karmienie na siłę czy zamykanie w ciemnym pomieszczeniu - tego od kilku miesięcy doświadczać miały dzieci w prywatnym żłobku w Oświęcimiu. Potwierdzają to nagrania, które wykonała i udostępniła jedna z opiekunek.
Modernizacja peronów kolejowych miała ułatwić życie osobom niepełnosprawnym. Stało się na odwrót. Pani Bogumiła i jej chora córka, przez niedziałające od wielu miesięcy windy, uwięzione są w domu.
Dramat rodzinny we Włocławku. Dzieci z połamanymi kończynami trafiły do szpitala po tym, jak dotkliwie pobił je ich własny ojciec. Mimo że nad wielodzietną rodziną była sprawowana opieka i kontrola urzędów, gehenna trwała od kilku lat.
Wrzucony do stawu w związanym worku cudem uniknął śmierci. Walcząc o przetrwanie pogryzł sobie wnętrze pyska i nałykał się własnej krwi. Około dwuletniego Łajta udało się uratować. W poszukiwania oprawcy zaangażował się finalista Big Brothera.
Uwaga! ruszyła w Polskę. Co tydzień odwiedzamy dwa miasta, aby wysłuchać, jakimi sprawami powinniśmy się zająć. Czekamy na Państwa w specjalnym busie oznaczonym #tematdlauwagi. W najbliższy czwartek, 30 stycznia, odwiedzimy Rawę Mazowiecką i Piotrków Trybunalski. Naszym dziennikarzom będzie towarzyszył prowadzący programu Zbigniew Łuczyński, który osobiście Państwa wysłucha.
Autorytet prawny, kobieta wielu talentów, która od lat propaguje wiedzę o sądach wśród dzieci i młodzieży. Szersza widownia kojarzy ją z głównie z serialem telewizyjnym, ale w przeszłości orzekała w głośnych procesach m.in. łódzkiej „ośmiornicy”.
Kajtek urodził się w Warszawie na działkach i omal nie umarł z wychłodzenia, rodzice nie byli zainteresowani jego wychowywaniem. Trafił do placówki opiekuńczo-leczniczej, stamtąd do Centrum Zdrowia Dziecka, w którym nastąpił cud. Teraz Kajtkowi brakuje tylko jednego prawdziwej rodziny.
68-letni Tadeusz M. rozczłonkował ciało swojej partnerki. Cześć ciała ukrył w szopie, a część wyrzucił do rzeki. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa, ale oskarżony przekonuje, że kobieta zmarła, a on pozbył się ciała, licząc na jej rentę.
- Były uderzane poganiaczem w wymiona, rażone prądem w głowę, wykręcano im ogon – mówią przedstawiciele fundacji „Viva!”, którzy zarejestrowali jak wygląda wyprowadzanie zwierząt z ciężarówek w jednym z zakładów w środkowej Polsce.
Skorzystali z okazji i promocji, by rozpropagować własną działalność. Ale reklama zamiast pomóc stała się dla nich początkiem tarapatów.
Bankructwo dewelopera i niefortunny splot wydarzeń sprawił, że 80-letnia pani Marianna została bez dachu nad głową. Dzięki naszej interwencji kobieta otrzymała od władz Warszawy lokal zastępczy do czasu odzyskania swojego mieszkania.
Uroczyste otwarcie odcinka drogi S5 łączącej Poznań z Bydgoszczą zostało nieoczekiwanie przerwane przez rodzinę 37-latka, który w listopadzie zginął w wypadku na udostępnionym wcześniej do ruchu fragmencie tej trasy. - Wysłaliście ludzi na śmierć – mówił podczas uroczystości brat ofiary.
Turnus w sanatorium miał być dla pani Sylwii momentem wytchnienia w trudnej walce z chorobą nowotworową i depresją. Zamiast tego otrzymała kolejny cios. Nieprzytomna kobieta miała zostać zgwałcona przez 70-letniego kuracjusza.
Przez wiele lat dostarczała nam emocji i wzruszeń. „Złota Otylia”, „Motylia”, czyli Otylia Jędrzejczak była na fali i… nagle jej życie runęło. W wypadku samochodowym zginął jej najukochańszy brat. Mija 15 lat od tej tragedii. Dziś Otylia postanowiła opowiedzieć o swoim życiu, o tym jak było i jak jest teraz.
Tysiące leków dla pacjentów po przeszczepach nie trafia do potrzebujących. Trudno dostępne preparaty zalegają od kilku miesięcy w magazynach jednej z warszawskich aptek. Placówka została zamknięta w wyniku zmian w prawie farmaceutycznym a leki zamiast do chorych, trafią prawdopodobnie do utylizacji.
Decyzją sądu korzystanie z przyszkolnego boiska piłkarskiego w Puławach zostało ograniczone, bo przeszkadzało jednej, mieszkającej w pobliżu rodzinie. Powodem miał być nadmierny hałas i zbyt mocne oświetlenie.
Halina G. zaginęła sześć lat temu. Do dziś nie dała znaku życia, nie odnaleziono także jej ciała. Według prokuratury została zamordowana przez byłego męża. Mężczyzna przekonuje, że jest niewinny, jednak podczas procesu odmówił składania zeznań.
Prof. Adam Maciejewski, wybitny chirurg z Gliwic otrzymał nagrodę Godina, przyznawaną przez Amerykańskie Stowarzyszenie Chirurgii Rekonstrukcyjnej i Mikronaczyniowej (ASRM). Jednocześnie za najlepszą została uznana operacja, którą w 2019 roku przeprowadził u 6-letniego dziś Tymka. Historię chłopca, który połknął granulki do udrażniania rur kilkukrotnie pokazywaliśmy w Uwadze!
Wracamy do sprawy dwuletniego chłopca, którego matka wykonała wstrząsające nagrania pokazujące zachowanie ojca wobec dziecka. Jego rodzice rozwodzą się, a opiekę nad chłopcem sprawuje ojciec. W poniedziałek w reportażu w Uwadze pokazaliśmy, że instytucje, które od prawie dwóch miesięcy są w posiadaniu tych nagrań, nie zrobiły nic, aby ochronić syna pani Katarzyny.
Znany dziennikarz Krzysztof Leski został zamordowany w noc sylwestrową. Reporter Uwagi! jako jedyny rozmawiał z przyjaciółmi Leskiego, którzy opiekowali się nim przez ostatnie lata.
Skuszeni bezpłatnymi badaniami seniorzy wydawali po kilka tysięcy złotych na abonamenty medyczne lub opiekę rehabilitacyjną. Potem zaczynały się problemy. Seniorzy nie mogli pełni korzystać z opieki i mieli trudności z odzyskaniem pieniędzy. Mimo, że nierzetelnymi firmami interesowała się prokuratura, ich prezesi otwierali kolejne centra medyczne.
- Odejdź ode mnie, nic mnie to nie interesuje. Szczaj w gacie (…) Wyp… na tę Ukrainę. Niech cię, k…, więcej nie widzę. Ch… te pięćset złotych - tak do dwuletniego płaczącego dziecka zwraca się ojciec.
Łukasz Berezak to absolutnie wyjątkowy wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mimo poważnej choroby i ogromnego bólu, bierze puszkę do ręki i kwestuje, by pomóc innym.
Dziesięć rodzin z jednej z krakowskich kamienic od początku zimy nie miało ogrzewania. Z powodu uchwały antysmogowej zlikwidowali latem piece kaflowe, a urzędnicy nie zdążyli podłączyć ich budynku do sieci ciepłowniczej.
Szefowie firm oferujących seniorom pakiety medyczne zostali zatrzymani pod zarzutem oszustw i wyłudzeń na kwotę ponad 2 milionów złotych.
Czworo rodzeństwa z okolic Świecia nie wróciło po lekcjach do domu. Szkoła i pomoc społeczna nie miały wątpliwości, że dzieci trzeba odebrać matce i jej konkubentowi. - Słyszałem wulgarne słowa: „Wyliż mi ch…”, wypowiadane do 11-letnich dziewczynek – mówi jeden z sąsiadów. Tymczasem sąd na drugi dzień oddał dzieci matce, bez ich przesłuchania.
Pani Marta została bestialsko napadnięta przez męża i jego znajomego. Uratowali ją policjanci, których zdążyła wezwać. Mimo iż kobieta cudem uniknęła śmierci, przed sądem z ust męża usłyszała, że to ona jest sprawcą przemocy w ich małżeństwie.
Henryk S., dyrektor Teatru Bagatela w Krakowie, został oskarżony o doprowadzenie czterech kobiet do poddania się innej czynności seksualnej oraz o złośliwe i uporczywe naruszanie praw pracownika, które miało dotyczyć pięciu osób.