Energooszczędne, tanie i szybkie w budowie. Takie miały być domy, za których postawienie zapłacili bohaterowie dzisiejszego reportażu. – Dodzwonić można było się do momentu, kiedy trzeba było wpłacić pieniądze. A potem pojawiło się odraczanie terminów – opowiada jeden z klientów Marcina M.
Pani Paulinie zablokowano prawo jazdy za przekroczenie prędkości. Kobieta przekonuje, że w czasie kiedy miało do tego dojść, była w innym mieście, a zatrzymanego do kontroli samochodu w ogóle nie zna.
Jedna z mieszkanek Gdańska znalazła poturbowanego kota. Pomimo że próbowała mu pomóc, zwierzęcia nie udało się uratować. Z ustaleń policji wynika, że właścicielka wyrzuciła kota z trzeciego piętra.
Choć jest karany za inne czynności seksualne wobec 13-letniej dziewczynki, założył stowarzyszenie obrony praw dzieci. Udaje prawnika i pozywa wszystkich, którzy wejdą mu w drogę: sędziów, szkołę swojego dziecka, pomoc społeczną. Wracamy do sprawy Przemysława S., który uprzykrza życie mieszkańcom kolejnego powiatu.
- Robiłam aplikację sędziowską. Byłam w sądzie po jednej stronie, a za parę lat znalazłam się po drugiej, do odbycia kary – wspomina Beata Krygier, która jest pierwowzorem głównej bohaterki serialu Player.pl „Skazana”.
Wracamy do sprawy syna zmarłego króla polskiej piosenki Krzysztofa Krawczyka. Po naszych reportażach, w których ujawniliśmy prawdę o dramatycznym losie Krzysztofa juniora, w jego życiu nastąpiły zmiany.
Jeden z mieszkańców Rzeszowa nie może pogodzić się z sąsiedztwem placu zabaw. Z relacji rodziców wynika, że chce wypłoszyć dzieci, puszczając dźwięki przeraźliwego stukania i wiercenia.
- Nie gwiazdorzy, ma dystans, niesamowite poczucie humoru i jest pełen energii – mówią inni muzycy o Andrzeju Krzywym. Lider grupy De Mono zaprosił nas do swojego domu.
Pojechali na wakacje nad morze, wypożyczyli hulajnogę i okazało się, że codziennie płacą abonament, z którego trudno zrezygnować. Niektórzy choć jeździli tylko kilkanaście minut, zapłacić muszą nawet kilka tysięcy złotych.
Używają kradzionych zdjęć, podają się za żołnierzy na misji ONZ lub zamożnych biznesmenów. Nasze dziennikarki, wcielając się w rolę pań poszukujących drugiej połówki w sieci, przez kilka miesięcy korespondowały ze scammerami. Czym to się zakończyło?
Starsze małżeństwo nie może wejść do własnego budynku. Ich nieruchomość zajęli squatersi. Ci nie chcą jej opuścić, twierdząc, że po ich stronie stoi prawo. - To się nazywa prawo posiadania, proszę sprawdzić w kodeksie cywilnym – usłyszał pan Ryszard.
Od dwóch miesięcy nie mogą wejść do własnego budynku. Działkę pani Janiny i pana Ryszarda zajęli squatersi. Dzicy lokatorzy twierdzą, że prawo stoi po ich stronie.
Przez kilka miesięcy dziennikarki Uwagi! korespondowały ze scammerami, rozmawiały z ich ofiarami, a także ekspertami, którzy krok po kroku wyjaśniali, jak działa pułapka zastawiona przez internetowego złodzieja uczuć i pieniędzy.
Bus #tematdlauwagi, po przerwie spowodowanej obostrzeniami, ponownie rusza w Polskę. Czekamy na spotkanie w Waszych Miastach, czekamy na Wasze historie!
Urodził się w Gułagu, podczas wojny stracił niemal wszystkich krewnych. Samotnie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Zaczynał jako ślusarz w fabryce, by po latach wspiąć się na sam szczyt w bankowości. W dzisiejszych Kulisach Sławy Józef Wancer, wybitny bankowiec i autorytet.
Przez ponad 20 lat była polonistką. Z powodu wrodzonej wady wzroku musiała pokonać w życiu wiele przeszkód. Gdy prawie przestała widzieć, zwróciła się do ZUS-u o przyznanie renty, ale odeszła z kwitkiem. Pani Izabela musi teraz żyć za 215 zł.
Częstochowski szpital onkologiczny, w którym leczyło się czterystu pacjentów, przestał istnieć. Część chorych dowiedziała się o tym z dnia na dzień, z internetu. - Pozbawienie pacjenta onkologicznego jakiejkolwiek pomocy medycznej, to jest eutanazja – nie kryją oburzenia chorzy.
Wielu mieszkańców nie może pracować, bo utrzymywało się z turystyki, na ulicach zrobiło się pusto. Tym razem powodem jest nie pandemia, a wprowadzony wzdłuż pasa granicznego z Białorusią – stan wyjątkowy. Jaka atmosfera panuje teraz na pograniczu?
Trwa ogólnopolski protest ratowników medycznych. W samym tylko Białymstoku, wypowiedzenia złożyło aż 141 osoby. - Nie może być tak, że ratownik pracuje 300-400 godzin miesięcznie – mówią protestujący.
Jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Nie tylko gra w filmach, ale też produkuje własne spektakle, śpiewa, pisze książki i gotuje. Do swojego domu zaprosiła nas Sonia Bohosiewicz.
Pożar zabytkowym familoku w Czerwionce-Leszczynach pojawił się nagle, przerażeni mieszkańcy uciekali z mieszkań w samej bieliźnie, z dziećmi na rękach. Po chwili okazało się, że płonie następny budynek. Kilkanaście rodzin straciło cały swój majątek. Jak doszło do tragedii?
Dom pani Marii i jej syna został zniszczony przez powódź. Dzięki ofiarności internautów i pomocy sąsiadów szybko miał powstać nowy. Od zamknięcia zbiórki minął prawie rok, a po nowym lokum ani śladu.
Pani Katarzyna wykupiła ubezpieczenie na życie i chciała, by po jej śmierci całość odszkodowania trafiła w ręce jej jedynego syna. Okazało się, że ubezpieczyciel odmówił wypłaty pieniędzy, bo uznał, że umowa – choć podpisana, a składki odprowadzane – jest nieważna.
Zachęcamy Państwa do wsparcia ważnej inicjatywy. Fundacja TVN planuje wraz z Centrum Zdrowia Dziecka zbudować wyjątkowo potrzebne w Polsce miejsce - nowoczesne Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży.
Był w szoku, kiedy zobaczył pobitą matkę. Zorganizował jej transport do szpitala. Później, z dwójką znajomych, pojechał na działkę, gdzie przebywał jej partner. Skończyło się tragicznie. Aresztowane zostały trzy młode osoby.