Gdzie masuje cię dziadek? „W sikulkę”. Dlaczego? „Bo on tak lubi” – to zapis rozmowy opiekunki ze żłobka z czteroletnią dziewczynką. Sprawą zajęła się prokuratura, jednak przez długi czas nie odizolowała dziewczynki od dziadka. Kiedy to już się stało – mężczyzna złamał zakaz kontaktowania się z wnuczką.
Nawet kilkanaście razy dziennie policja otrzymuje zgłoszenie, że wjeżdżając na swoją posesję, przekroczyli linię ciągłą. Następnie muszą gęsto się tłumaczyć na komisariacie, że inaczej do własnego domu po prostu nie są w stanie się dostać – to nie tragikomedia, ale codzienność małżeństwa Barbary i Jerzego Lichosików, którzy kilkanaście lat temu sprowadzili się do Koziegłów szukając spokoju na emeryturze.
W Nawsiu Brzosteckim, niewielkiej wsi na Podkarpaciu, ktoś w środku nocy napadał na starsze i samotne kobiety. Jedną z nich zgwałcił a kilka usiłował zgwałcić. Do dziś nie wiadomo, kim był sprawca. I choć trudno w to uwierzyć, policjanci nie zrobili nic, aby go zatrzymać. Najpierw tuszowali sprawy, a kiedy o napadach zrobiło się głośno, zmuszali do przyznania się do winy niewinnego, niepełnosprawnego umysłowo chłopaka. Siedmiu policjantów usłyszało już zarzuty…
Dlaczego policjanci z komisariatu w Brzostku zachowali się aż tak nieprofesjonalnie? Dlaczego zamiast szukać winnego, winą chcieli obarczyć niewinnego, niepełnosprawnego intelektualnie mężczyznę? Może powodem takiej szokującej postawy jest presja na jak najlepsze statystyki wykrywalności przestępstw, jakiej podlegają policjanci. Zapytaliśmy o to Rafała Jankowskiego z NSZZ Policjantów…
Jak dowiedzieli się dziennikarze Superwizjera TVN szwedzka prokuratura uzupełniła o nowe zarzuty akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi O. - prezesowi Stowarzyszenia Przeciwko Zbrodni im. Jolanty Brzozowskiej. Zarzuca się mu gwałty na jednej z kobiet, która była przez niego zatrudniona. Rozprawy toczą się w Sądzie Rejonowym w Södertörn. Na wniosek szwedzkiej prokuratury sprawa odbywa się z wyłączeniem jawności.
Dożywocie dla zabójcy 20-letniego mężczyzny, który został zaatakowany nożem kuchennym na andrzejkowej imprezie. Do zabójstwa doszło w listopadzie 2013 roku w Nowym Targu.
- Zabijają zwierzęta, potem będą zabijać ludzi – ostrzegała przed trzema laty Danuta Wernic, właścicielka kota zakatowanego przez 12-letniego wówczas Kacpra. Teraz nastolatek jest podejrzewany o zamordowanie 57-letniego mężczyzny.
Dla Krzysztofa Gospodarka to były wyjątkowe chwile. Po wyroku świdnickiego sądu, pierwszy raz od lat odwiedził dom w Lewinie. Towarzyszyła mu reporterka UWAGI!. – Wszystko tu jest zmarnowane, zniszczone – mówił syn Violetty Villas.
- Poruszamy się w oparach absurdu! – nie kryje emocji Andrzej Wrzesień. Mężczyzna kupił na licytacji komorniczej nieruchomość za pół miliona złotych. Nigdy nie przestąpił jednak progu domu. Po kilku latach sąd zdecydował, że nie należy mu się ani nieruchomość, ani zwrot pieniędzy.
W UWADZE! kolejne wstrząsające relacje pracowników Ministerstwa Zdrowia, którzy twierdzą, że byli mobbingowani. - Powiedziałam dyrektorowi generalnemu, że byłam świadkiem wielu sytuacji upokarzania pracowników. To było w piątek. W poniedziałek otrzymałam wypowiedzenie z pracy – opowiada jedna z urzędniczek. Po ujawnieniu skandalu przez UWAGĘ! i „Fakt” sprawą zainteresowała się prokuratura – mimo, że przed emisją naszego reportażu, odmówiła w tej sprawie
Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu przedstawiła zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziećmi, Justynie G., nauczycielce w szkole w Szczodrem. Zarzuty to między innymi krzyczenie na dzieci i kierowanie pod ich adresem gróźb karalnych, zakaz korzystania z toalety. Prokuratura ustaliła również, że doszło do naruszenia nietykalności cielesnej dzieci – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus.
Wyjazdy na mecze, starcia z innymi grupami pseudokibiców, a na co dzień handel narkotykami, napady i rozboje — tak wygląda życie w gangu chuliganów stadionowych.
Milenka miała tylko pięć lat. Była pełną życia, zawsze uśmiechniętą dziewczynką. W zeszły czwartek zginęła z ręki człowieka, który podobno bardzo ją kochał - ojca. Matka dziewczynki zgodziła się porozmawiać o swojej tragedii z reporterem UWAGI!
Pięcioletnie dziecko ginie z rąk ojca. Człowieka, który w dniu zbrodni opuszcza oddział detoksykacyjny jednego z trójmiejskich szpitali. Trafił tam, bo jego bliscy zauważyli, że zaczyna zachowywać się dziwnie, łączyli to z nadużywaniem przez 31-latka substancji psychoaktywnych… Mężczyzna po wyjściu na własne żądanie ze szpitala odbiera swoją córkę z przedszkola, razem idą na spacer w Gdańsku Brzeźnie i tam dochodzi do zabójstwa… Oto relacja jednego z funkcjonariuszy policji, który brał udział w akcji zatrzymania mordercy…
Rozebrani do naga chłopcy byli bici namoczonym w wodzie pasem i otwartą dłonią. Takie metody stosował wobec swoich wychowanków jeden z czołowych trenerów tajskiego boksu w Polsce. Poniżanie i zawstydzanie młodych zawodników miało być metodą na poprawę ich zachowania.
Posady zawdzięczają mu Grzegorz Lato i Zbigniew Boniek. Niegdyś nazywano go szarą eminencją polskiej piłki. Dziś – żartobliwie, lub nawet kpiąco: „konik”, „bileter”. W Kulisach Sławy piłkarski baron z Rzeszowa Kazimierz Greń, prywatni: muzyk-amator.
Wymagają intensywnej opieki weterynaryjnej i leków, ale przede wszystkim –cierpliwości. Wyswobodzone z - prowadzonej przez członka związku kynologicznego - pseudohodowli psy, boją się nawet wyjść na spacer. Na fermie żyły w dramatycznych warunkach, były karmione rozkładającą się padliną.
Picie alkoholu z dorosłymi , skończyło się dla 16-latki tragicznie. Półprzytomną, rozebraną, dziewczynę, znaleźli na schodach sąsiedzi. Została brutalnie zgwałcona. Prokuratura bada sprawę, aresztowano dwie osoby.
PAP: Sąd Okręgowy w Świdnicy utrzymał w piątek w mocy wyrok sądu pierwszej instancji i skazał opiekunkę Violetty Villas Elżbietę B. na 10 miesięcy więzienia za nieudzielenie pomocy artystce w okresie bezpośrednio poprzedzającym jej śmierć.
Chciał być postrzegany jako „najmłodszy polski milioner”, biznesmen nowej generacji, który zrobił zawrotną karierę. Ma zarzuty prokuratorskie, a jego byli współpracownicy nie chcą mieć z nim nic wspólnego. Kim jest Piotr K.?
- Kiedy położyliśmy nie 540 a 350 złotych, ksiądz pchnął na nas biurko – opowiada reporterce TVN UWAGA! jedna z mieszkanek Kowali. Tamtejszy proboszcz, poza zwyczajowymi opłatami za ceremonię pogrzebową lub miejsce na cmentarzu, miał zwyczaj pobierać dodatkowe pieniądze od żałobników opłakujących swoich bliskich.
Jak dowiedzieli się dziennikarze Superwizjera Rzecznik Dyscyplinarny Sądu Okręgowego w Opolu odmówił wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec sędzi, która rozpatrywała sprawy rodziny zastępczej prowadzonej przez emerytowanego policjanta Dariusza H. Już w 2009 r. do opolskiego sądu wpłynął wniosek o jej rozwiązanie. Sąd jednak nie wyraził na to zgody. Obecnie Dariusz H. jest oskarżony o molestowanie nieletniej. Dziewczynka, która była pod jego opieką, właśnie urodziła dziecko. O sprawdzenie czy postępowanie w sądzie toczyło się we właściwy sposób wnioskował Rzecznik Praw Dziecka.
Barbarze Rybarczyk mąż, z którym spędziła kilkanaście lat, przystawił nóż do gardła. Przemocy fizycznej bądź seksualnej doświadcza około 800 tysięcy Polek. Do tej pory polskie prawo nie zauważało problemu. A część polityków sprzeciwiało się ratyfikacji „konwencji antyprzemocowej” uznając ją za kontrowersyjną.
Mobbing to zjawisko dotykające różne instytucje niezależnie od zadań, jakie wykonują czy pozycji społecznej pracujących w nich ludzi. Miarą skutecznej walki z mobbingiem są sprawne działania, które pozwolą zweryfikować oskarżenia i – jeśli zajdzie taka potrzeba – ukarać sprawcę. Gdy tego rodzaju zarzuty dotknęły wysokich rangą urzędników Ministerstwa Zdrowia, odpowiedzią na nie… było milczenie.
Nieliczni wiedzą jak wygląda, ale wszyscy znamy jego głos. Głos, który przyciąga, intryguje, a zdaniem wielu uszlachetnia kiepskie filmy. Dziś w Kulisach Sławy pełen zawodowej pasji i ciągle niezrealizowany zawodowo lektor - Piotr Borowiec.
Występ w programie You Can Dance był dla 19-letniej Marty Latosińskiej - która ma zespół Downa - marzeniem życia. Ekipa TVN UWAGA! zorganizowała dla dziewczyny niespodziankę: lekcję w profesjonalnej szkole tańca. - Chcę tańczyć! Kiedy tańczę czuję miłość, wolność! – mówi młoda kobieta, która udowadnia, że osoby upośledzone mogą w pełni korzystać z życia.
Mieszkańcy małej gminy Kotuń pod Siedlcami byli przekonani, że ich komunalne składowisko śmieci zostanie zamknięte do końca zeszłego roku. Tymczasem ku ich przerażeniu w ciągu dwóch miesięcy tego roku hałda śmieci wyrosła ponad korony drzew pobliskiego lasu. Zdesperowani mieszkańcy wyszli na ulicę pytając, kto na to pozwolił?
„Wyprowadzono mnie na klatkę schodową. Na dziewiątym piętrze dostałem z pięści w brzuch i mnie przewrócono. Następnie zaczęto kopać po brzuchu, plecach i głowie” – napisał w zawiadomieniu do prokuratury pan Marek. Podczas domowej interwencji, bez powodu, policjanci brutalnie go pobili. Całe zdarzenie zarejestrował monitoring. Jak to możliwe, że do Policji trafiają ludzie, którzy mają problem z opanowaniem agresji?
- Nie chciałbym żyć w Dubaju ani Irlandii. Jestem chory na Polskę. Nasze biedne społeczeństwo wyłożyło kilkaset tys. zł na wykształcenie mnie, jako lekarza. Teraz coś się temu społeczeństwu ode mnie należy – mówi doktor Tomasz Jarmoliński, pediatra, który nie ogląda się na limity wyznaczone przez Narodowy Fundusz Zdrowia i leczy pacjentów według najlepszych dostępnych metod.
Kuratorium we Wrocławiu zakończyło kontrolę w Szkole Podstawowej w Szczodrem, w której jedna z nauczycielek zaklejała usta uczniom i krzyczała na nich. Kontrola wykazała, że dyrekcja szkoły dopuściła do zaniedbań, które źle wpływały na edukację dzieci. Nauczyciele nie mieli odpowiedniego nadzoru. W szkole nie przeprowadzano również obowiązkowych kontroli BHP. Nie wiadomo więc czy szkoła była bezpieczna dla dzieci.