15 sierpnia 2015 z Serocka trafił do Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych pies w strasznym stanie, dokładnie z trasy 622 między MARYNINEM A STANISŁAWOWEM.
- Mamy podejrzenie, że psiak ciągnięty był na lince za samochodem. Wokół szyi była głęboka, ropiejąca rana, głębokie rany łap, penetrujące do kości. Duży obrzęk stawu nadgarstkowego, złamanie trzeciego kręgu szyjnego. Ze względu na złe rokowanie zdecydowano o eutanazji - tłumaczy Fundacja. Może ktoś był świadkiem tego czynu, może ktoś coś widział? A może psiak mieszkał w waszym sąsiedztwie i wiecie kim jest jego właściciel?
- Wiemy, że psiakowi już nie pomożemy, ale może uda się znaleźć tego drania, który tak go potraktował! - dodaje Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych. Gdyby ktoś coś widział, wiedział: telefon 795 845 242 i maila: fpbm_adopcje@wp.pl.