Cztery lata spędził w szpitalu psychiatrycznym przywiązywany pasami do łóżka. Pomóc Bartoszowi miał DPS z południa Polski. - Obietnice, nadzieja i wszystko to w ciągu paru minut zostało zrównane z ziemią – ubolewa jego ojciec. Czy 24-latkowi z autyzmem w końcu uda się skutecznie pomóc?
Przeszedł niesamowitą metamorfozę - i zawodowo, i prywatnie. Spoważniał, wydoroślał, wytrzeźwiał i założył rodzinę. - Najlepsze jest tu i teraz – mówi aktor Michał "Misiek" Koterski.
Influencerzy zawładnęli wyobraźnią dzieci i młodzieży. Dzięki ogromnym zasięgom wpływają na gusta rówieśników, część zarabia duże pieniądze. – Zamiast zakazywać tego dzieciom, lepiej pozwolić im wykorzystać swój potencjał – przekonuje specjalista ds. influencer marketingu.
Jak wojnę w Ukrainie przedstawiają swoim obywatelom rosyjskie władze i tamtejsze media? W cyklu „Tu mówi Moskwa” pokażemy, jakich technik używa rosyjska propaganda, kim są jej główni twórcy i w jaki sposób odpowiada na nią Ukraina oraz Polska.
Pani Zofia ma 80 lat, żyje samotnie w małym, zimnym domku, bez toalety i dostępu do czystej wody. Kiedy dotarły do niej wolontariuszki, okazało się, że nie jadła od czterech dni. O dramatycznej sytuacji kobiety wiedzieli urzędnicy, zdaniem mieszkańców doskonale wiedział też proboszcz, któremu pani Zofia 20 lat sprzątała plebanię.
Ivanka Kolisnyk po tym jak uratowała swoje dzieci, postanowiła wrócić w rodzinne strony, w centralnej Ukrainie, by pomóc w walce o ojczyznę. Opowiedziała nam, co widziała i przeżyła w ostatnich tygodniach wojny.
- Chowałam się w wannie. Modliłam się, żeby jak najszybciej to się skończyło. Bałam się, że zaraz spadnie bomba, rozbije okna i drzwi. Chciałam tylko przeżyć – mówi jedna z podopiecznych zbombardowanego Specjalnego Szkoleniowo-Wychowawczego Kompleksu w Charkowie. Niewidome dzieci z tej placówki ewakuowano do Polski.
Trzy rodziny spod Inowrocławia żyją w strachu przed sąsiadem. – Dwa razy nas podpalił i odgraża się, że jeszcze nie skończył. Boimy się – napisali do Uwagi! sąsiedzi mężczyzny.
23-letni mieszkaniec Łodzi został dwukrotnie ugodzony nożem w centrum miasta. Młody mężczyzna miał wcześniej zwrócić uwagę właścicielowi psa, by sprzątnął po swoim czworonogu. Policja zatrzymała 52-latka, któremu postawiono zarzuty w tej sprawie.
Jest aktorem filmowym i teatralnym z dwudziestoletnim stażem. – Człowiekiem, który nie afiszuje się i nie narzuca, choć jest bardzo utalentowany – mówią osoby, które dobrze go znają. W Kulisach Sławy Piotr Głowacki.
Zakonnik jednego ze zgromadzeń w Krakowie odebrał niepokojący telefon. Rozmówca poinformował go, że pieniądze zgromadzone na kontach zakonu są zagrożone. Przestraszony mężczyzna uwierzył w informację i podał loginy i hasła do kont. W ten sposób zakon omal stracił ponad 900 tys. złotych.
37-letni Artur R. zaatakował funkcjonariuszkę Służby Więziennej podczas konsultacji psychologicznej. Zadał jej kilka ciosów nożyczkami. Kobiety nie udało się uratować. - Nasze bezpieczeństwo jest na ostatnim miejscu, a na pierwszym są statystyki i tabelki – mówią strażnicy więzienni.
Wyzwiska, szarpanie, spanie za karę na podłodze w kuchni – tak miała być traktowana w domu ojca i macochy 12-latka z okolic Włocławka. W końcu dziewczynka uciekła z domu.
Rodzina Alberta Radomskiego poinformowała, że młody mężczyzna zmarł. Radomski pięć lat temu został brutalnie pobity, gdy wracał ze swoich urodzin. Później, po leżącym na ziemi mężczyźnie, przejechał samochód.
Porzucili swoje dotychczasowe życie i pojechali na naszą wschodnią granicę, by pomagać uciekającym przed wojną Ukraińcom. Kim są wolontariusze Polskiej Akcji Humanitarnej?
Mieszkanka Bydgoszczy zadzwoniła na 112 i spytała, co ma zrobić z pieniędzmi, które policja kazała jej wypłacić z konta. Dyspozytorka szybko zorientowała się, że kobieta padła ofiarą oszustów. Na szczęście pieniądze udało się uratować. Posłuchaj nagrania, na którym bydgoszczanka tłumaczy, jak działali oszuści.
Aleksandra W. i jej córka Oliwia W. zaginęły 10 lutego. Rodzina, przyjaciele i wolontariusze do ostatniej chwili mieli nadzieję, że poszukiwania kobiet zakończą się pomyślnie. Niestety, po jedenastu dniach odnaleziono ciała zaginionych częstochowianek.
Unika plotek i skandali, wiedzie spokojne rodzinne życie, a jego bliscy mówią, że jest przy tym także perfekcjonistą i ponoć pracoholikiem. - Wojtek jest zbudowany z dobrego materiału – mówią jego bliscy. Dziś na Kulisach Sławy aktor Wojciech Wysocki.
Niedwuznaczne propozycje i molestowanie. O agresji w przewozach zamawianych przez aplikację opowiedziało nam kilka młodych kobiet. Ich relacje są wstrząsające.
Już w niedzielę koncert „Razem z Ukrainą”, na scenie łódzkiej Atlas Areny wystąpią polskie i ukraińskie gwiazdy. Cały dochód z wydarzenia zostanie przekazany Polskiej Akcji Humanitarnej.
Lwów stał się jednym z ostatnich przystanków dla uchodźców wojennych w drodze do Polski. Razem z grupą aktywistów pojechała tam nasza reporterka. Jak wygląda dziś miasto?
Uciekający przed wojną Ukraińcy mieli tylko chwilę na spakowanie się i ewakuację. W pośpiechu chwytali dokumenty, ubrania, pamiątki. - Wychodziłam z domu tak, jakbym jechała do pracy. Tak na dwa dni. Nawet nie wyobrażałam sobie, że to będzie dłużej – opowiada pani Katia.
- Całe życie pracowałam, aby coś osiągnąć. Dziś, to, co mam na sobie, to wszystko, co mi zostało – mówi pani Zinaida, która podobnie jak setki tysięcy jej rodaków znalazła się w Polsce. Na krakowskim dworcu spędziła trzy doby.
Wystawiali oferty apartamentów lub domków nad morzem albo w górach. Kiedy ludzie wpłacali zaliczki, kontakt z nimi się urywał. W ten sposób 24-latka i 39-latek mieli naciągnąć ponad 170 osób na łączną sumę prawie 200 tys. złotych, a liczba wciąż rośnie.
Wstrząsająca zbrodnia w Płocku. Nie żyją 7-letni Oskar, 12-letni Adrian i 17-letni Piotrek. Kiedy zginęli, ich matka była z ich chorą na białaczkę siostrą w szpitalu. Policja poszukuje partnera kobiety.
Stres, łzy, adrenalina i w końcu szczęście, że udało się uratować ludzi. Nasze kamery zarejestrowały konwój polskiej Grupy Transgranicznej, która pomaga Ukraińcom wydostać się z ogarniętego wojną kraju.
Rola w „BrzydUli” stała się jej znakiem rozpoznawczym i trampoliną do nowych wyzwań. Kalendarz zawodowy Julii Kamińskiej wypełniony jest teraz po brzegi.
Marcel był koszykarzem. Mimo dobrych relacji z rodziną i przyjaciółmi, 23-latek nagle odciął się od sportu i otoczenia. Zamieszkał na Podlasiu z o wiele straszą kobietą, która podaje się za uzdrowicielkę.