Sąd o kolejne trzy miesiące przedłużył areszt Tomaszowi M., który w ubiegłym roku przyznał się do porwania i zabicia 11-letniego Sebastiana. Mężczyzna został też skierowany na obserwację psychiatryczną. Do tej pory usłyszał siedem zarzutów.
Nie dostali zamówionych posiłków i wciąż walczą, by odzyskać pieniądze. Pokrzywdzeni czują się też pracownicy i kontrahenci. – Pieniądze poszły w samochody, oni bardzo lubili się też bawić. Nie otrzymywaliśmy pensji, a oni kupowali luksusowy jacht – mówi jeden z byłych pracowników dużej firmy cateringowej. Wracamy do tej bulwersującej sprawy.
Ze skutkami tragedii Tymek i jego rodzina mierzą się już 8 lat. Sąd zdecyduje o tym, czy wpływ na wypadek miała fabrycznie źle zabezpieczona butelka z niebezpieczną substancją. Problem w tym, że od dwóch lat nie ruszył nawet proces.
Mieszkańcy jednej z kamienic w centrum Łodzi żyją na wielkim placu budowy. Od kilku lat trwa tam generalny remont, choć w zrujnowanym budynku wciąż mieszka kilkunastu lokatorów. Niebezpieczne dla nich jest każde wyjście z mieszkania.
Kiedy policja weszła do mieszkania pani Ewy, okazało się, że kobieta już nie żyje. Ostatnią osobą, z którą widziała się 60-latka, był poznany w sieci obcokrajowiec. Mężczyzna jest poszukiwany.
- Ma wielkie serce, jest odważna i empatyczna, ale nie pozbawiona wad – mówią bliscy o Krystynie Jandzie. W tym roku jedna z najlepszych polskich aktorek będzie obchodzić 70. urodziny.
Brawura, brak umiejętności i alkohol to grzechy główne narciarzy na polskich stokach. W ubiegłym roku ratownicy GOPR interweniowali prawie dwa tysiące razy. W tym sezonie statystyki wyglądają podobnie.
W mieszkaniu pani Mirosławy jest tak zimno, że śpi w czapce pod dwoma kołdrami. Zdaniem 75-latki właściciel kamienicy próbuje się jej pozbyć. Kobieta jest jednym z ostatnich mieszkańców przeznaczonego do remontu budynku.
W sprawie działającej w całym kraju mafii lichwiarskiej na ławie oskarżonych zasiada 39 osób, w tym siedmiu notariuszy. Dlaczego oskarżeni rejenci, wykonujący zawód zaufania publicznego, wciąż pracują, przyjmując kolejnych klientów?
Zdaniem prokuratury franciszkanin z Bytomia miał przez lata molestować ministrantów. Dla kilku z nich wspomnienia są na tyle bolesne, że już kilkukrotnie podejmowali próby samobójcze. Duchowny oczekuje w areszcie na proces i nadal utrzymuje, że dzieci wszystko wymyśliły.
Podczas wizyty na cmentarzu na 5-letnią Marysię runął ciężki krzyż. Dzięki wysiłkom lekarzy dziewczynka przeżyła. Wciąż jednak nie wiadomo, czy żmudna rehabilitacja w pełni przywróci dziecku sprawność. Tymczasem prokuratura nie dopatrzyła się niczyjej winy.
Kinga kilkukrotnie manifestowała chęć odebrania sobie życia. O jej fatalnej kondycji psychicznej wiedzieli nie tylko bliscy, ale też sądy rodzinne, prokuratura i szkoła. Dlaczego system zawiódł i nie udało się uratować 12-latki?
Wybitny reżyser, aktor, twórca krakowskiego Teatru STU, działającego nieprzerwanie od 56 lat. Dla swojego zespołu stworzył niezwykły ośrodek teatralny, ukryty w mazurskich lasach. W Kulisach Sławy Krzysztof Jasiński.
Kiedy 20 lat temu Krzysztof Jasiński kupił ziemię na Mazurach, od razu zaczął budować tam niezwykły ośrodek teatralny. Jako pierwsi dostaliśmy do niego zaproszenie.
Nieświadomość, różnice kulturowe, a może brak edukacji oraz zrozumienia potrzeb uchodźców? Co doprowadziło do śmierci Alego i Mustafy? Dwójka dzieci z Afganistanu zmarła w wyniku zatrucia muchomorem sromotnikowym, gdy razem z rodziną trafiła do ośrodka dla cudzoziemców pod Warszawą.
67-letni Grzegorz Kółkiewicz z Żyrardowa wezwał policję, ponieważ potrzebował pomocy. Interwencja zakończyła się śmiercią mężczyzny. Co stało się za drzwiami mieszkania na ulicy Kilińskiego? Sąsiedzi pana Grzegorza nie mają wątpliwości, że doszło do nieprawidłowości.
W związku z wyczerpaniem budżetu na lata 2022-2023 Polska Spółka Gazownictwa wstrzymała zawieranie umów na realizację przyłączy gazowych dla nowych odbiorców. Jeśli nic się nie zmieni, ci, którzy są w trakcie budowy domu, na gaz będą musieli czekać minimum dwa lata.
Trafiający na kwarantannę pracownicy to wielki problem dla wielu branż. Przymusowa izolacja od ponad dwóch lat utrudnia nam pracę, opiekę nad dziećmi oraz burzy urlopowe plany. Co zmienią nowe przepisy, które nieco rozluźniły obostrzenia?
Wypędzanie demonów i uleczenie nawet nieuleczalnych chorób - to oferuje założyciel jednej ze wspólnot religijnych, działających na północy Polski. Nagranie ze spotkania tego zgrupowania zszokowało internautów - kobieta wiła się i krzyczała, gdy pastor wypędzał z niej rzekome demony. Sprawdziliśmy, jak działa pastor.
Spoofing to coraz popularniejsza metoda wyłudzania pieniędzy. Używający jej oszuści mogą podać się za dowolną osobę lub organizację. Przekonał się o tym 26-latek z Poznania, który stracił w ten sposób 59 tys. złotych.
Brakuje na chleb, środki czystości czy ubrania. Inflacja sprawiła, że pomocy potrzebuje coraz więcej osób. Bieda dotyka młode rodziny z dziećmi, ludzi w średnim wieku, którzy normalnie pracują, samotne matki, emerytów… Rachunki i drożyzna zaczynają zjadać domowe budżety.
Mieszkanka Lidzbarka Warmińskiego zgłosiła się na policję i powiedziała, że padła ofiarą internetowego oszusta. Mężczyzna rozkochał ją w sobie, przekonał, że czeka ich wspólna przyszłość, a jedyne co musi zrobić, to odebrać paczkę, którą ten jej wyśle. Kobieta straciła 107 tys. złotych.
Przed nami 30. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W niedzielę na ulice miast wyjdą tysiące wolontariuszy, którzy będą zbierać pieniądze na wsparcie oddziałów okulistyki dziecięcej. Wśród pacjentów jest m.in. Paulina spod Wrocławia, która od kilku lat cierpi na nieuleczalną chorobę oczu.
Maja nie przeżyła nawet trzech miesięcy. Rodzice dziecka usłyszeli zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Oboje są w areszcie, obrażenia mają też starsze dzieci pary. Czy możliwe, żeby nikt nie wiedział o dramacie, który miał się tam rozgrywać?
Czy to możliwe, że po ulicach jeżdżą sklonowane auta? Pan Radosław od półtora roku próbuje udowodnić, że nie jest winny wykroczeniom spowodowanym przez kierowcę zdublowanego auta. Mężczyzna musiał przeprowadzić własne śledztwo, bo policja i sąd nie dawały wiary jego tłumaczeniom.
Kotka Limonka przez wiele miesięcy była katowana w domu, do którego została adoptowana. Partner właścicielki zwierzęcia miał m.in. rzucać kotem i podtapiać go w wannie. Zwierzę trafiło do weterynarza w krytycznym stanie. Pracownicy fundacji z Bytomia mówią, że pomimo iż zajmują się takimi sprawami od 14 lat, nigdy nie spotkali się z tak drastycznym przypadkiem.
- Wszystkie ubrania i pościel muszę dzień w dzień gotować w 90 stopniach, by zabić ich jaja, bądź żywego intruza – skarży się pani Małgorzata. Kobieta od blisko roku walczy z plagą pluskiew w jednej z łódzkich kamienic. Bezskutecznie.
Po wypadku syna, który choruje na wrodzoną łamliwość kości, chcieli na swój koszt wyremontować krzywy chodnik pod domem, a przy okazji drewnianą szopę. Niespodziewanie spotkali się z niezrozumiałą odmową. Jakie znaczenie w sprawie ma fakt, że ich sąsiadką jest matka burmistrza?
Katarzyna W. najpierw twierdziła, że jej dziecko uprowadzono, później, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Po 10 latach wracamy do sprawy i sprawdzamy, jak tragedia z Sosnowca wpłynęła na życie rodziny małej Madzi.