Wypędza demony i leczy nieuleczalnych? „Jezus też publikowałby filmy z uzdrowień”

TVN UWAGA! 5299694
TVN UWAGA! 347855
Wypędzanie demonów i uleczenie nawet nieuleczalnych chorób - to oferuje założyciel jednej ze wspólnot religijnych, działających na północy Polski. Nagranie ze spotkania tego zgrupowania zszokowało internautów - kobieta wiła się i krzyczała, gdy pastor wypędzał z niej rzekome demony. Sprawdziliśmy, jak działa pastor.

Internet obiegło nagranie z egzorcyzmów, które miały się odbyć w jednym z gdańskich biurowców. Kobieta na podłodze wije się i krzyczy, gdy mężczyzna wypędza z niej złe duchy.

Mężczyzną z opublikowanego w sieci filmu jest Tomasz Dorożała, założyciel jednej ze wspólnot religijnych, działających na północy Polski. W internecie przedstawia się jako założyciel kościoła chrześcijańskiego, a siebie nazywa pastorem. Mężczyzna twierdzi, że ma moc uzdrawiania i wypędzania złych demonów.

Dzieci oglądają egzorcyzmy

Na wielu filmach, publikowanych przez Tomasza Dorożałę widać, że czynnymi uczestnikami lub widzami takich obrzędów są dzieci. Nagrania ze spotkań pokazaliśmy psychologowi dziecięcemu.

- Sądzę, że dopuszczanie do tego, żeby dziecko było obserwatorem, a co dopiero aktywnym uczestnikiem, jest stawianiem dziecka w pozycji obiektu przemocy - ocenia dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy i dodaje: - Krzycząca, wijąca się kobieta: jak dziecko ma taki widok interpretować? Ma uwierzyć, że w każdym z nas mieszka jakiś demon? Wywoływanie tych bardzo negatywnych emocji i przerażenia, połączonego z niezrozumieniem przez dziecko, co się dzieje, może być zaczątkiem traumy.

Uzdrawianie chorych

Mężczyzna chwali się w internecie uzdrowieniami chorych, również tych cierpiących na nieuleczalne schorzenia.

Na jednym z nagrań wystąpiła jego matka. Kobieta twierdzi, że miała dziurę w rdzeniu kręgowym i syn ją uzdrowił.

„To ciepło ogarniało mnie w miejscach chorych. (…) Powiedziałam: Chłopcy, ja po prostu jestem zdrowa. Ja wiem, że jestem zdrowa” - mówi kobieta na nagraniu.

Tomasz Dorożała ogłasza, że za swoje usługi nie wymaga zapłaty. Prosi o dobrowolne datki i prowadzi internetowe zbiórki pieniędzy.

„Zawsze istnieje możliwość darowizny. (…) Chodzi o to, że kiedy wy siejecie dobrowolnie z serca w tę służbę, to przyczyniacie się do tego, że królestwo boże jest poszerzane. (…) Innymi słowy, dzięki waszej kasie, to, co ja robię, jest możliwe” - mówi Dorożała.

Astma o podłożu demonicznym?

Na jedno ze spotkań z uzdrawianiem chorych udała się nasza reporterka. Na miejscu podała fikcyjny powód swojej wizyty: twierdziła, że cierpi na ostrą postać astmy i szuka pomocy w walce z chorobą.

- W imieniu Jezusa, ja przemieniam duchy astmy teraz. Usuwaj się, usuwaj się z jej ciała teraz! Usuwaj się z jej płuc teraz! Na mocy Jezusa, usuwaj się! - krzyczał mężczyzna, dotykając głowy naszej reporterki.

Chcąc opuścić spotkanie, nasza reporterka powiedziała, że gorzej się poczuła i musi wracać do domu.

- Jak ja w to uderzę, to może być gorzej. To jest ewidentnie demoniczne. To jest dobry objaw. W sensie takim, że demon dostał wpierdziel i teraz po prostu się nam manifestuje. Możesz się czuć gorzej i gorzej, a wtedy przyjść do mnie i znowu go trzepniemy - tłumaczył uzdrowiciel.

Jak takie metody ocenia specjalista?

- Jest to przerażające. Jestem zszokowany, że coś takiego ma miejsce. Astma to nie jest kwestia demona, tylko fizyczna choroba. Kojarzy mi się to z „W pustyni i w puszczy”, kiedy Kali wypędzał z Nel chorobę, a Staś racjonalnie podawał jej chininę - mówi dr n. med. Jacek Nasiłowski, pulmonolog i internista.

- To, co może być niebezpieczne, to jest to, że taki pacjent może sobie myśleć, że rzeczywiście jest zdrowy i zaprzestanie leczenia astmy. Jeśli ktoś ma ostrą fazę astmy i przestanie brać leki, może to zagrażać jego życiu - ocenia dr n. med. Nasiłowski.

„Wolny wybór ludzi”

Nasza reporterka ponownie umówiła się na spotkanie z pastorem, tym razem przedstawiając się już jako dziennikarka.

Spytaliśmy Tomasza Dorożałę, czy nie obawia się konsekwencji tego, że osoba, która powinna szukać pomocy u lekarza specjalisty, porzuci konwencjonalne metody leczenia.

- To jest wybór każdego człowieka. Ja jestem specjalistą w tej dziedzinie, więc ludzie, którzy do mnie przychodzą, dostają specjalistyczną odpowiedź - mówi Dorożała.

- Czasami pytam, czy ktoś leczy się u lekarza specjalisty i nigdy im tego nie odradzam - zaznacza.

- Uważam, że jeśli ktoś ma wiarę, to Bóg go uzdrowi. Po prostu modlę się o ludzi. Jeśli potrzeba uzdrowienia - uzdrawiam, a jeśli widzę, że manifestuje się jakiś demon - to go wyrzucam - dodaje mężczyzna.

A co jeśli ktoś uwierzy w to, że nękają go demony, a tak naprawdę potrzebuje leczenia psychiatrycznego?

- Jeśli ktoś potrzebowałby leczenia psychiatrycznego, to zawsze mogę zachęcić go, żeby poszedł do psychologa. To jest jednak wolny wybór ludzi, co oni z tym zrobią - mówi Tomasz Dorożała.

Mężczyzna odniósł się również do słynnego w internecie filmu z Gdańska.

- Ta kobieta była kiedyś wróżką. Zajmowała się czarną magią, okultyzmem. Ja wierzę w to, że w tej kobiecie były demony, które ja wypędziłem. Różnego rodzaju złe duchy mówiły do nas innymi języczkami: aramejskim, hebrajskim - wymienia.

„Jezus też uzdrawiał publicznie”

Uzdrowiciel podkreśla, że nie poddaje egzorcyzmom dzieci.

- To jest po prostu moc, która spada na ludzi i oni tak na to reagują - tłumaczy Tomasz Dorożała.

Mężczyzna nie widzi też problemu z tym, że dzieci są świadkami jego obrzędów.

- To są spotkania otwarte i często przychodzą na nie rodzice z dziećmi. To jest normalna modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie. Nie mam problemu z tym, że są tam dzieci. Jezus, kiedy uwalniał ludzi od demonów, też robił to publicznie - dodaje pastor.

Psycholog: Odgrywanie zaplanowanej scenki

Poprosiliśmy psychologa o ocenę emocji osób występujących na nagraniach, na których zdaniem pastora dochodzi do wypędzania złych demonów.

- Myślę, że mamy do czynienia z odgrywaniem zaplanowanej wcześniej scenki. Gdyby emocje, które ta pani próbuje nam przekazać, były przeżywane naprawdę, ekspresja powinna objąć całe ciało. Poza tym, wydawane dźwięki cały czas są na bardzo zbliżonym poziomie, nie ma wyraźnej amplitudy. Przy autentycznych emocjach, byłoby większe zróżnicowanie - ocenia dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy.

- Każdy ma własną podstawę określenia rzeczy. Ja jednak zapewniam, że to nie była gra aktorska - komentuje opinię psychologa pastor.

Filmy z egzorcyzmów często są publikowane w internecie. Dlaczego Tomasz Dorożała to robi?

- Jezus Chrystus wypędzał złe duchy i uzdrawiał ludzi publicznie, zatem ja wierzę, że jeśli Jezus żyłby dzisiaj, publikowałby to na YouTube’ie - mówi Tomasz Dorożała.

podziel się:

Pozostałe wiadomości