38-letni mężczyzna zaatakował psa sąsiada maczetą. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi do pięciu lat więzienia.
Od tygodnia mieszkańcy ponad 60 tys. Łomży protestują przeciwko przekształceniu tamtejszego szpitala w placówkę dla pacjentów z koronawirusem. – Teraz ludzie u nas nie będą umierać na koronawirusa, tylko na swoje przewlekłe choroby – mówią oburzeni.
Koronawirus, który wywołuje chorobę COVID-19, pojawił się już w ponad 100 krajach na całym świecie. Codziennie dowiadujemy się o kolejnych przypadkach zarażenia w Polsce. Trzymamy rękę na pulsie i właśnie dlatego startujemy z cyklem „Uwaga! koronawirus”.
Żyją na tykającej bombie od kiedy jeden z ich sąsiadów zorganizował na posesji nielegalne składowisko chemikaliów. W rozszczelnionych zbiornikach znajduje się m.in. komponent gazu bojowego. Czy konieczna będzie ewakuacja mieszkańców?
41-letni mężczyzna miał dopuścić się gwałtów na swojej córce oraz jej koleżance. Zdaniem prokuratury horror dziewczynki mógł trwać od 2015 roku. Sąsiedzi i znajomi rodziny przekonują, że już kilka lat temu alarmowali służby, o niepokojącej sytuacji w tym domu.
Dziennikarze programu Uwaga! co tydzień odwiedzają dwa miasta, aby spotkać się z ich mieszkańcami i dowiedzieć się, z jakimi problemami borykają się na co dzień. Przyjdź do naszego busa oznaczonego #tematdlauwagi i powiedz nami, jakim tematem powinniśmy zająć się w Uwadze!
Dziennikarze programu Uwaga! co tydzień odwiedzają dwa miasta, aby spotkać się z ich mieszkańcami i dowiedzieć się, z jakimi problemami borykają się na co dzień. Przyjdź do naszego busa oznaczonego #tematdlauwagi i powiedz nami, jakim tematem powinniśmy zająć się w Uwadze!
7-letnia Lusia leżała w kałuży krwi wokół pustych misek przez tydzień. Z 60-kilogramowego psa została skóra i kości. - Myślę, że Lusia zawzięcie walczyła o przetrwanie, bo jej łapy były poranione – mówią inspektorzy, którzy interweniowali na jednej z posesji w Wołowie.
Bus programu Uwaga! w najbliższy czwartek odwiedzi Tłuszcz i Łochów. Zapraszamy wszystkich mieszkańców tych miejscowości i okolic, którzy chcieliby zgłosić temat, którym powinni zająć się dziennikarze programu TVN Uwaga!
Bus #tematdlauwagi rusza w poszukiwaniu tematów do kolejnych dwóch miast. W tym tygodniu dziennikarze Uwagi! będą czekać na Państwa w Garwolinie oraz Łukowie. Towarzyszyć im będzie prowadzący programu Uwaga!, Tomasz Kubat.
Dziennikarze programu Uwaga! co tydzień odwiedzają dwa miasta, aby spotkać się z ich mieszkańcami i dowiedzieć się, z jakimi problemami borykają się na co dzień. Przyjdź do naszego busa oznaczonego #tematdlauwagi i powiedz nami, jakim tematem powinniśmy zająć się w Uwadze!
Wrzucony do stawu w związanym worku cudem uniknął śmierci. Walcząc o przetrwanie pogryzł sobie wnętrze pyska i nałykał się własnej krwi. Około dwuletniego Łajta udało się uratować. W poszukiwania oprawcy zaangażował się finalista Big Brothera.
Uwaga! ruszyła w Polskę. Co tydzień odwiedzamy dwa miasta, aby wysłuchać, jakimi sprawami powinniśmy się zająć. Czekamy na Państwa w specjalnym busie oznaczonym #tematdlauwagi. W najbliższy czwartek, 30 stycznia, odwiedzimy Rawę Mazowiecką i Piotrków Trybunalski. Naszym dziennikarzom będzie towarzyszył prowadzący programu Zbigniew Łuczyński, który osobiście Państwa wysłucha.
Po krótkiej przerwie bus #tematdlauwagi ponownie rusza w trasę po Polsce. 16 stycznia 2020 roku nasi dziennikarze będą czekać na Państwa w Płońsku i Ciechanowie, żeby wysłuchać Państwa problemów.
Bus #tematdlauwagi w czwartek 28 listopada odwiedzi Małopolskę. O godzinie 10:30 zaparkujemy przy Rynku w Myślenicach, a po południu, od godziny 15:00 będzie można znaleźć nas w okolicach Rynku w Oświęcimiu. Będziemy czekać na Państwa w czarnym busie oznaczonym hashtagiem #tematdlauwagi.
Zamówili w sieci nowe telewizory, w domu okazało się, że dostali uszkodzony sprzęt. Przez #tematdlauwagi zgłosiły się do nas osoby, które nie mogli odzyskać pieniędzy za wadliwy towar z jednego ze sklepów RTV AGD.
Mieszkaniec Sycowa na osiedlowym parkingu zorganizował ogromne wysypisko śmieci. Od trzech lat tony odpadów zalegają pod oknami jego sąsiadów. Władze spółdzielni, urzędnicy i służby nie potrafiły zmusić właściciela nielegalnego składowiska do sprzątnięcia terenu.
Tomasz Wróblewski zadzwonił na policję i poprosił o pomoc. Zmarł podczas interwencji. - Oni go tak dociskali, że jak już oddychał, to pluł krwią. Po 15 minutach Tomek przestał się ruszać. Oni nawet nie zaczęli go reanimować – opowiada świadek.
UWAGA! ruszyła w Polskę! Chcemy spotykać się z Wami tam, gdzie mieszkacie i gdzie napotykacie problemy, które bez wsparcia mediów są trudne do rozwiązania.
Dwaj policjanci przedstawiający się jako „Prawdziwe psy z Gdańska” swoimi telefonami rejestrowali, jak obrażają i naśmiewają się z zatrzymanych. Nagrania, które otrzymaliśmy są szokujące.
Żadna placówka nie chciała przyjąć do siebie autystycznego Dominika. Dramatyczną historię chłopca i jego rodziców pokazaliśmy kilka miesięcy temu. Po naszym programie nastąpił jednak przełom.
UWAGA! Ruszamy w Polskę! Chcemy spotykać się z Wami tam, gdzie mieszkacie i gdzie napotykacie problemy, które bez wsparcia dziennikarzy są trudne do rozwiązania.
Ma zastraszać, wybijać szyby w oknach, niszczyć samochody, a ostatnio miał nawet oblać żrącą substancją młodą kobietę. Mieszkańcy Ciosańca żyją w strachu przed sąsiadem.
To nagranie wstrząsnęło całą Polską. Dwie 15-letnie uczennice szarpią się za włosy i ubranie. Jedna z nich przewraca przeciwniczkę na ziemię i bezlitośnie okłada pięścią w okolice skroni. Wokół dziewczyn stoi tłum gapiów, ale nikt nie zamierza ich rozdzielać.
Wypraszany, zatrzymywany, a nawet aresztowany. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę „pijany wójt”, by wyskoczyły dziesiątki, a może setki artykułów na jego temat. Jednak mieszkańcom Żelazkowa to nie przeszkadza. – Ludzie wierzą w wójta jak w pana Boga – słyszymy w gminie.
Z ośmioletnim uczniem szkoły podstawowej w Sieradzu nie radzą sobie dzieci i nauczyciele. Dlatego rodzice drugoklasistów postanowili, że ich dzieci nie będą chodzić do szkoły.
Życie Marka Nadajczyka, mieszkańca jednej z biedniejszych ulic Łodzi, nigdy nie było usłane różami. W jego mieszkaniu zawalił się sufit, zimą mężczyzna chodził ogrzać się do pobliskiego sklepu. Teraz wygląda na to, że jego los w końcu się odmienił.