O sprawie poinformowaliście nas za pomocą #tematdlauwagi. Chcesz zgłosić sprawę do Uwagi!? Oznacz publiczny post w mediach społecznościowych hashtagiem #tematdlauwagi.
23-latek został dwukrotnie ugodzony nożem - najpierw w głowę, później w tułów. Na miejsce wezwano pogotowie. Młody mężczyzna został opatrzony, a później przewieziony do szpitala. Na szczęście, jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
23-latek, podczas wyjaśnień tłumaczył, że do ataku doszło niedługo po tym, jak wszedł w dyskusję z właścicielem psa. Młody mężczyzna miał zwrócić 52-latkowi uwagę, by sprzątnął po swoim pupilu. Właściciel psa, po krótkiej wymianie zdań, miał odejść w kierunku ulicy Piotrkowskiej. Z ustaleń policji wynika, że po pewnym czasie wrócił z nożem myśliwskim i zaatakował 23-latka.
52-latka zatrzymano następnego dnia. Okazało się, wcześniej był notowany przez policję. Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała oraz kierowania do poszkodowanego gróźb karalnych, za co grozi mu do pięciu lat więzienia. 52-latek trafił na trzy miesiące do aresztu.