21-letni Maciek zginął potrącony przez auto. Kierowca nie hamował. Nie udzielił poszkodowanemu pomocy. Uciekł, później zacierał ślady. Dlaczego śledczy uznali, że jedynym sprawcą wypadku jest ofiara?
Dziś jest popularną dziennikarką i prowadzącą Fakty TVN. Jednak kariera Anity Werner mogła wyglądać zupełnie inaczej: w filmie, na wybiegu albo estradzie. I wszędzie odniosłaby sukces.
O takim nauczycielu biologii marzy chyba każdy uczeń! Małgorzata Brodecka uczy rapując. A właściwie – jak sama mówi – nawijając. W ramach powtórzenia wiadomości nadaje z domu transmisje na żywo na YouTubie.
Maciek został dwukrotnie pobity przez uczniów szkoły, do której uczęszcza. – Już po pierwszym incydencie, zgłaszałam problem wychowawczyni i pani pedagog – mówi mama chłopca. Placówce ma za złe, że nie umiała powstrzymać przemocy.
Rzucanie petardami, zabrudzanie posesji, wyzwiska, nękanie i zastraszanie w internecie, śledzenie, a wreszcie grożenie śmiercią. To życie Bożeny Wołowicz, której historię po raz pierwszy pokazaliśmy w 2016 r. Po nieudanej próbie sprzedaży domu, kobieta wróciła do siebie, gdzie nadal pozostaje ofiarą sąsiedzkiej przemocy ze strony trzyosobowej rodziny - lekarki i jej dwojga dorosłych dzieci.
- No chyba znamy otoczenie swojego mieszkania – mówi prokurator i o śmierć sześcioletniego Szymka obwinia jego rodziców. Chłopiec wpadł do niezabezpieczonej studzienki w pobliżu placu zabaw. – Chciał pobawić się z dziećmi – mówi tata chłopca i tłumaczy, że tylko na sekundę spuścił go ze wzroku. Prokuratura zarzuca rodzicom narażenie Szymka na śmierć, chociaż studzienka znajdowała się na terenie należącym do samorządu. I to służby miejskie powinny ją zabezpieczyć.
Ona – Turkmenka z pochodzenia znająca siedem języków. On – lekarz. Gdy postanowili się rozstać, rozpoczęła się walka o dziecko. Chłopiec trafił pod opiekę mężczyzny. Z tą decyzją nie może pogodzić się kobieta, która przedstawiła w sądzie dowody na to, że dziecko i ona są ofiarami przemocy.
Starsza kobieta zginęła pod kołami ciężarówki. Wypadek zarejestrowała kamera monitoringu. Również to, jak kierowca oddalił się z miejsca wypadku. Na policję zgłosił się dopiero po kilku godzinach. W wydychanym powietrzu miał prawie pół promila alkoholu. I chociaż rodzina była pewna, że kierowca zostanie ukarany, prokuratura nie dopatrzyła się w jego działaniu winy. Dlaczego?
- Moja nadzieja na wyzdrowienie wygasła – mówi Łukasz Berezak. Chłopiec chce pomagać jednak tym, dla których nadzieja na powrót do zdrowia jeszcze jest. Łukasz to najsłynniejszy wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zrobiło się o nim głośno, gdy miał 10 lat. I chociaż sam potrzebował pomocy, wyszedł na ulicę, by kwestować na rzecz innych.
- Morderstwem tego nie można nazwać, bo ta dziewczyna zamarzła – mówi Ireneusz M., który jest podejrzany o to, że 21 lat temu zgwałcił i zabił 15-latkę. Małgosia, pozostawiona naga na mrozie, zmarła z wychłodzenia i wykrwawienia. Nasi dziennikarze jako jedyni rozmawiali z podejrzanym!
Trumna z ciałem 11-miesięcznej Klary nie mieściła się do przygotowanej wcześniej kwatery. Grabarz, zamiast poszerzyć grób, zdecydował się na zmniejszenie trumny na oczach żałobników. – Wziął piłę i zaczął piłować – wspomina mama zmarłej dziewczynki. – Co miałem zrobić? – pyta grabarz i mówi, że nie ma za co przepraszać rodziny.
Ola urodziła się w stanie krytycznym. Żyje dzięki sprzętowi zakupionemu przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Dziś dziewczynka ma cztery lata i w tym roku, razem z rodzicami, po raz pierwszy będzie zbierać pieniądze do puszki z serduszkiem WOŚP.
Po jednej z libacji alkoholowych, odebrano jej troje dzieci. – Zawiodłam – przyznaje pani Marta, która postanowiła walczyć o ich powrót do domu. Wsparło ją białostockie stowarzyszenie „Droga”. Kobieta zerwała z nałogiem i w ramach programu „Odzyskać dzieci” uczy się, jak być lepszym rodzicem.
- Uparcie mówiłam, że coś się dzieje. Tłumaczyłam położnej, że nie czuję ruchów córki – wspomina pani Diana. KTG wykonane w szpitalu wykazywało podwyższone tętno płodu. Mimo to nie zrobiono cesarskiego cięcia, a przez noc nie monitorowano stanu dziecka. Sara urodziła się w stanie krytycznym. Dlaczego lekarz nie słuchał rodzącej? Co stało się w szpitalu w Sulechowie?
Zbrodnia mrożąca krew w żyłach. – Obcięli jej palce, by zdjąć pierścionki! Kolczyki wyrwali z uszu! – opowiada siostra zamordowanej Tatiany. Kobietę i jej kuzyna mieli zaatakować współlokatorzy. – Mówili: „Patrz, ku…o, twoja kuzynka nie żyje.” – wspomina Dawid, któremu udało się uciec po 10 godzinach przetrzymywania.
Chłopak z Podlasia, który wspiął się na sam szczyt. Bezapelacyjny król muzyki disco polo, którego szlagiery znają - czy chcą czy nie - wszyscy Polacy. Na scenach dyskotek i amfiteatrów występuje już od ćwierć wieku, ale kończyć swojej kariery prędko nie zamierza.
Uczciwie zarobił milion w jakieś pół godziny. Wystarczyło, że poprawnie odpowiedział na 12 pytań.Wydaje się proste, ale Krzysztof Wójcik jest pierwszym i na razie jedynym Polakiem, który wygrał główną nagrodę teleturnieju "Milionerzy". Co zrobił z taką kasą i jak zmieniło się jego życie?
Polacy niechętnie przyznają się, że wyrzucają jedzenie do śmietnika, tylko co piąty z nas robi to raz w tygodniu. Jesteśmy w niechlubnej czołówce krajów, które marnują olbrzymie ilości. Foodsharing to nowy sposób na dzielenie się nadmiarem żywności i ratowaniem jej przed wyrzuceniem.
Od kilku miesięcy czekają na decyzję, od której zależy przyszłość ich niepełnosprawnego dziecka. Choć biegli uznali, że siedmioletni Karol jest ofiarą błędu medycznego, a sąd skazał za to lekarzy, to ubezpieczyciel wciąż zwleka z wypłatą odszkodowania za krzywdę, jaka spotkała całą rodzinę.
Pani Agnieszka wraz z sześciorgiem dzieci od lat nie ma własnego dachu nad głową. W 2011 roku rozpoczęła starania o mieszkanie socjalne. Otrzymała je w 2015 roku - jednak tylko na papierze. Mija właśnie 2,5 roku odkąd czeka na możliwość zamieszkania w lokalu, który został jej przydzielony.
Niemal codzienne kłótnie sąsiedzkie i wzajemne uprzykrzanie sobie życia – tak od ponad roku w niewielkiej miejscowości pod Częstochową żyje jedna z rodzin, która walczy o dostęp do drogi wyjazdowej. Gdy pojechaliśmy na miejsce, okazało się, że sprawa jest bardziej skomplikowana.
Ponad milion Polaków urodziło się z chorobotwórczą mutacją genów i prawie na pewno zachorują na nowotwór. - Moim marzeniem jest znaleźć wszystkie te osoby i powiedzieć im, co zrobić, żeby nie zachorować. Albo co zrobić, żeby chorobę wykryć na najwcześniejszym etapie – mówi profesor Krystian Jażdżewski. Lekarz stworzył unikatowy program, dzięki któremu każdy może dowiedzieć się, czy i na jaki nowotwór zachoruje w przyszłości.
To może spotkać każdego. Wystarczy, że ktoś poda nasz numer PESEL, imię i nazwisko a następnie zaciągnie kredyt przez telefon lub internet. Ktoś obcy bierze pieniądze, a nam może przyjść spłacać nie jego długi… Jak to możliwe?
12-latek potrącony na przejściu dla pieszych umiera w szpitalu. Wina sprawcy jest ewidentna, mimo to dostaje łagodny wyrok. Szkoła nie ponosi natomiast żadnych konsekwencji, chociaż w tym czasie Rafał uczestniczył w obowiązkowych zajęciach w-f na miejskiej pływalni, niecałe 2 km od budynku szkoły. Dlaczego i jak doszło do tragedii?
Michał Piróg - tancerz, choreograf, juror, człowiek o niezliczonych profesjach. O sobie mówi „wolny, kreatywny człowiek". Wiele razy wyzywano go za to, że jest gejem i Żydem. Mimo to nie zamierza ukrywać prawdy o sobie. - Jeśli ukrywasz coś przed całym światem, to nie możesz sobie pozwolić na to, by być sobą. A ja jestem komfortową jednostką, lubię być sobą – przyznaje.
Wybitny językoznawca i niezmordowany popularyzator poprawnej polszczyzny, postrach wielu dziennikarzy, ale jednocześnie człowiek, którego wszyscy uwielbiamy słuchać. Jaki na co dzień jest Jerzy Bralczyk?
Anna Wardak była jedynaczką i zawsze marzyła o dużej rodzinie. Marzenie to ziściło się i kobieta wspólnie z mężem ma aż dziesięcioro dzieci. Wielu podziwia ich za odwagę, inni mówią, że to istne szaleństwo. Jak to jest żyć w tak licznej rodzinie?
Dzieciństwo spędził na ulicy, wykorzystywany przez mafię czerpiącą zyski z pracy dzieci. Potem walczył o to, by zamiast iść do DPS-u, zacząć normalne, samodzielne życie - mając polskie obywatelstwo i ukochaną obok. Zmagania Daniela Stanciu dobiegają właśnie końca.
Karta parkingowa dla osoby niepełnosprawnej - to przywilej, o którym może jedynie pomarzyć pan Kazimierz ze Słupska. Mężczyzna ma amputowaną nogę, ale mimo to nie może stawać na kopercie. Dlaczego tak się dzieje?