15-latek ginie, potrącony przez rozpędzonego kierowcę. Sprawca ucieka z miejsca wypadku, ruszają poszukiwania. Rodzice chłopaka apelują w internecie, a potem w UWADZE! o pomoc w namierzeniu kierowcy, wyznaczają wysoką nagrodę. W końcu policja zatrzymuje sprawcę. - Widział ktoś, jak jeździł cały dzień po pijanemu - mówi ojciec chłopaka.
Pierwszego grudnia na ulicy Wąwozowej na warszawskim Ursynowie doszło do wypadku. Rozpędzony samochód uderzył w kobietę na przejściu dla pieszych. Sprawca nie zatrzymał auta i odjechał w nieznane.
- Dobrze się dostaje, ale jeszcze lepiej daje - mówi 12-letnia Zuzia, która choruje na pęcherzowe oddzielanie się naskórka. Po tym, jak opowiedziała o swoim cierpieniu, od widzów UWAGI! otrzymała wsparcie i dużo prezentów. Dziś chce się podzielić swoim szczęściem z innymi potrzebującymi. - Są inne dzieci, które również potrzebują zabawek a ich na to nie stać. Z chęcią się z nimi podzielę, bo wiem, że im też to sprawi radość.
Prawidłowa ciąża, poród i dziecko, które dziś walczy o życie. Kto popełnił błąd i dlaczego po dramatycznej nocy w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu znikły wpisy z dokumentacji medycznej? O sprawie poinformowaliście nas na #tematdlauwagi.
- Chcieliśmy zobaczyć, jak to jest, porzępolić troszeczkę - mówi dziś jeden z muzyków pierwszego składu T.Love, a Muniek Staszczyk opowiada, jak tekst piosenki zapisywał na papierze toaletowym. - Robię przerwę, bo jestem zmęczony - przyznaje teraz po latach działalności muzyk.
- To są tylko troszkę większe garnki, niż dla dwóch osób - mówi Sylwia Ostrowska, gdy pytamy ją, jak się gotuje dla 10-osobowej rodziny. Jak to się stało, że została laureatką akcji "Mistrz Smaku" i co zrobi z nagrodą?
Adaś Małko to pogodny, pełen dobroci, kochający chłopiec. 9-latek jest otoczony miłością przez rodzinę zastępczą, bo dla biologicznej matki był dzieckiem niechcianym. Adaś jest podopiecznym, Fundacji TVN "nie jesteś sam", bo miłość i poświęcenie to w tym przypadku za mało. Potrzebne są pieniądze na rehabilitacje, suplementy i turnusy, by chłopiec mógł kiedyś być samodzielny.
Miesiąc temu potrącił samochodem 15-letniego Sebastiana. Chłopak zmarł w szpitalu. Teraz kierowca został zatrzymany przez policję - informuje tvnwarszawa.pl.
Panu Wiesławowi do emerytury brakowało już tylko kilku miesięcy, gdy doznał udaru mózgu. I gdy po ciężkiej walce o sprawność już prawie wyszedł na prostą, w szpitalu doszło do tragedii.
Niespełna czteroletni Nikoś został uderzony kamieniem w głowę. Chłopiec otarł się o śmierć. – Nie wiedziałam czy przeżyje – mówi jego mama. Dziś Nikoś powoli wraca do zdrowia a Fundacja TVN „nie jesteś sam” zdecydowała się objąć go opieką.
Zwykłe przeziębienie omal nie zakończyło się śmiercią miesięcznego Antosia. Wszystko przez pomyłkę apteki, która zamiast kropli zapisanych na recepcie, wydała rodzicom niemowlaka bardzo groźny dla dzieci lek na jaskrę. Lekarze walczyli o życie Antosia przez kilka dni. Czy wobec osób odpowiedzialnych za błąd zostały wyciągnięte konsekwencje? Na ile ubezpieczyciel wycenił życie i zdrowie chłopca?
Młoda 4. Ogromny blok socjalny w Kielcach. Wciąż mieszka tam w rozpaczliwych warunkach blisko sto rodzin. Półtora roku od naszej ostatniej wizyty w tym miejscu, w kolejnym pożarze zginęły dwie osoby. Przy okazji wyszło na jaw, że miasto nie spełnia podstawowych przepisów o bezpieczeństwie przeciwpożarowym w tym miejscu.
Gdzie się podziały tamte prywatki? To pytanie zadane prawe trzydzieści lat temu przez Wojciecha Gąssowskiego w jego największym przeboju, jest aktualne do dzisiaj. Z artystą śpiewają i tańczą zawsze wierni wielbiciele, którzy nie przejmują się upływającym czasem. Ich idol ze sceny nie schodzi od pięciu dekad i nic nie zapowiada, aby miał wkrótce przestać śpiewać.
18-letnia Paulina i jej tata poruszają się na wózkach. Paulina urodziła się z niedowładem nóg. Pan Tomek ma uszkodzony rdzeń kręgowy. – Płakałam, gdy się dowiedziałam, że tata jest chory. Przecież sama byłam na wózku. Mówiłam mu, żeby się nie poddawał - wspomina Paulina Bogacz. Ona i jej tata są podopiecznymi Fundacji TVN „nie jesteś sam”.
Najpierw zamordował żonę i dzieci, a na końcu odebrał sobie życie? Taką wersję wydarzeń, do jakich doszło pod koniec listopada w Kozienicach, zakładają śledczy. Tragedia poruszyła ludzi w całej Polsce. Co mogło pchnąć mężczyznę do brutalnego morderstwa bliskich?
Aby nie wylądować ze swoimi dziećmi na ulicy wyremontowała opuszczone, zdewastowane mieszkanie socjalne. Kobieta wiedziała, że łamie prawo wprowadzając się tam, ale za wszelką cenę próbowała uniknąć bezdomności. Co ją za to spotkało?
Prokuratura Rejonowa w Żywcu zwolniła z aresztu mężczyznę, który nożem zaatakował śpiącą żonę. Podstawą były opinie biegłych psychiatrów, który uznali podejrzanego za ofiarę zrywu przysennego. I chociaż według śledczych mało prawdopodobne jest, by podobna sytuacja się powtórzyła, to jego ofiara boi się powrotu mężczyzny do domu.
Życie ośmioletniej Julii to ciągły ból, operacje i strach przed kolejnymi złamaniami kości. Dziewczynka ma wrodzoną łamliwość kości. Jak wygląda życie z nieuleczalną chorobą?
Reporterzy Uwagi! i Superwizjera wyróżnieni na Festiwalu Form Dokumentalnych NURT w Kielcach
Brutalna zbrodnia na Mazowszu. Pan Arnold wyszedł z domu, by odwiedzić swoją matkę, która mieszka kilometr dalej. Do celu jednak nie dotarł. Zmasakrowane zwłoki mężczyzny znalazł nad ranem przypadkowy przechodzień. Kto mógł dokonać tej strasznej zbrodni?
Reportaż „Nie tak wyobrażałam sobie starość” Daniela Liszkiewicza zdobył wyróżnienie na Festiwalu Mediów „Człowiek w zagrożeniu” w Łodzi. Reportaż przedstawia historię 71-letniej niewidomej pani Urszuli z Sosnowca żyjącej samotnie w zimnym domu bez wody i ciepłych posiłków, mimo opieki sprawowanej nad nią przez rodzinę i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
Monika Olejnik to kobieta, przed którą drżą wszyscy polscy politycy, bez względu na partię polityczną. Perfekcjonistka i pracoholiczka pracująca od świtu do zmierzchu, a jednocześnie ogromna wielbicielka mody i awangardowych kreacji.
Dlaczego lekarze szpitalnego oddziału ratunkowego odesłali w środku nocy chorego człowieka do domu? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć syn 86-letniego pana Tadeusza. Starszy mężczyzna nie żyje.
Wychowawcy z Pogotowia Opiekuńczego z Legnicy wysłali dramatyczny list z prośbą o interwencję do Rzecznika Praw Dziecka. „W pogotowiu panuje rygor i dyscyplina jak w placówkach o zaostrzonym rygorze” – napisali. Co na to szefowie placówki?
Islandzcy urzędnicy odebrali dzieci polskiej rodzinie emigrantów. Dlaczego stracili dzieci i czy je odzyskają? Tylko nam rodzice udzielili wywiadu!
Historia Zuzi porusza. 12-latka opowiada o olbrzymim cierpieniu, jakiego doświadcza każdego dnia. Ból sprawiają rany tworzące się na ciele ale i ludzie, którzy śmieją się z dziewczynki. – Czasami mam dosyć. Nie chcę nowych zabawek i ubrań. Chciałabym być zdrowa – mówi.
Informacje o kolejnych zniszczonych grobach i kradzieżach zwłok od kilku lat co jakiś czas pojawiały się mediach. Wreszcie po ponad dwóch latach bezkarnej działalności, policji udało się złapać przestępcę. Jak wyglądało od kuchni jedno z najtrudniejszych śledztw ostatnich lat?
- Nie mam żadnego życiowego motta, o którym codziennie myślę, gdy wstaję. Najważniejsze są dla mnie rodzina i dzieci. To są wartości, które są dla mnie najistotniejsze. Po to wstaję z łóżka - mówi piłkarz Jarosław Bieniuk. Naszemu reporterowi, w szczerej rozmowie opowiedział m.in. o tragedii, która go spotkała.
Krzywdzone przez rodziców trafiły do domu dziecka. Tam spotkał je kolejny dramat - ich najmłodsza siostra została zabrana z domu i słuch o niej zaginął. Przez dwadzieścia lat rodzeństwo nie wiedziało co się z nią dzieje. Dopiero niedawno poznało prawdę.
- Słyszałam jak dziecko krzyczało „ała”, „ała”. Później przyjechała karetka – wspomina sąsiadka 3,5-letniego Tomka z Grudziądza. Chłopiec zmarł w szpitalu. Według śledczych jest ofiarą przemocy. Zarzut znęcania się nad Tomkiem usłyszał konkubent matki.