Sąd utrzymał w mocy wyrok I instancji skazujący Łukasza T. na łączną karę 16 lat więzienia. Mężczyzna był oskarżony o przyjechanie 19-latki autobusem miejskim, usiłowanie zabójstwa kolejnej kobiety oraz prowadzenie pojazdu pod wpływem opioidów.
Sprawą zajmowaliśmy się w reportażu Uwagi! Zobacz reportaż Uwagi! >>>
Do zdarzenia doszło pod koniec lipca 2021 roku. Grupa znajomych, w tym 19-letnia Barbara bawiła się w jednym z klubów w Katowicach. Nad ranem chcieli wrócić do domu.
- Tam się wywiązała bójka. Ta dziewczyna i jej chłopak też w tym kotle uczestniczyli, ale ona wyglądała tak, jakby chciała tych bijących się rozdzielić. Ktoś później mówił, że to była grupa znajomych. Oni się wszyscy tam znali i wracali z jednej imprezy – mówi mężczyzna, który słyszał relację bezpośrednich świadków.
To, co rozegrało się potem, jest wstrząsające. Autobus ruszył, wciągając pod koła młodą dziewczynę.
- Kiedy autobus ruszył, ewidentnie była przed nim grupa osób. Ta dziewczyna stała tak, że już nie miała jak uciec. Pozostałym udało się odskoczyć w stronę chodnika i nie wpaść pod koła – opowiada nasz rozmówca.
Partner 19-latki, Łukasz M., który sam cudem uniknął śmierci pod kołami autobusu, puścił się w pogoń za nim. Przez kilkanaście sekund udało mu się biec blisko kabiny kierowcy. Twierdzi, że przez moment słyszał wołanie dziewczyny. Po około dwustu metrach dobiegł tam, gdzie leżało jej ciało. Widok był tak wstrząsający, że niewiele z tego pamięta. Wie tylko, że trzymał swoją ukochaną za rękę.
Zobacz cały reportaż Uwagi! >>>
Autor: DP