,,Duch” z Żuromina zatrzymany. Miał handlować fentanylem

Fentanyl zabija w Żurominie
"Duch" z Żuromina zatrzymany. Miał handlować fentanylem
Źródło: Adam Ejnik
Radomscy policjanci zatrzymali ,,żuromińskiego Ducha'', który podejrzany jest o handel fentanylem. Czynności w tej sprawie wciąż trwają.

W sprawie zatrzymano kilka osób.

- To mieszkańcy Mazowsza i Lubelszczyzny. Trwają przesłuchania w kierunku artykułów przeciwdziałania narkomani - mówi Uwadze! Bartosz Maliszewski z Prokuratury Okręgowej w Płocku.

- Zabezpieczono znaczną ilość plastrów zawierających fentanyl - dodaje prokurator.

Z kolei Mazowiecka Policja informuje, że zatrzymano dwie kobiety oraz 55-letniego mężczyznę z Żuromina. Czynności w sprawie nielegalnego obrotu fentanylem były prowadzone w Żurominie, Puławach i w powiecie hrubieszowskim.

"Wstępnie ustalono, że z zabezpieczonych ponad 330 plastrów przeciwbólowych można było pozyskać ok. 4700 porcji wystarczających do odurzenia się opioidem" - informuje mazowiecka policja.

W sprawie wypowiedział się premier Donald Tusk.

- Fentanyl, "Duch", Żuromin, to słowa symbole. Symbole tej trucizny XXI wieku, jaką jest fentanyl i innego typu narkotyki, które zbierają śmiertelne żniwo na całym świecie i zaczynają także w Polsce. Kiedy 10 dni temu poprosiłem o spotkanie Prokuratora Generalnego, minister zdrowia i szefów policji miałem tylko jeden komunikat - musicie ich dopaść. I ta akacja z dzisiaj, kiedy zatrzymano 5 osób, w tym osławionego "Ducha" jest zaledwie początkiem tego wielkiego pościgu za wszystkimi, którzy narażają na chorobę, na śmierć nasze dzieci - młode Polki i młodych Polaków, bo to przede wszystkim ich dotyczy - powiedział premier.

Uwaga! jako pierwsza nagłośniła temat. Nasz reporter, jako jedyny dziennikarz w Polsce, rozmawiał też z "Duchem". Zobacz reportaż Uwagi!>>>>

Fentanyl to niezwykle silny przeciwbólowy lek, który działa narkotycznie nawet 50 razy silniej od heroiny. Jest tani i łatwo go przedawkować. W USA stał się w ostatnich latach najbardziej śmiercionośnym narkotykiem i ma na koncie ponad 700 tysięcy ofiar.

Ofiarą fentanylu był m.in. Paweł Karpiński.

Diler, od którego mężczyzna miał dostać narkotyk, to – według relacji bliskich Pawła – najbardziej znany sprzedawca leków w mieście. Klienci mieli umawiać się z nim telefonicznie w klatce schodowej jego bloku, nazywanej przez mieszkańców „apteką”.

Zobacz specjalne wydanie Uwagi! na żywo z Żuromina

podziel się:

Pozostałe wiadomości