Zamiast na drogi trafiała na nasze stoły. Sól sprzedawaną jako odpad w zakładach azotowych po przepakowaniu sprzedawano jako jadalną do wielu firm produkujących żywność. Pięć osób zajmujących się tym procederem aresztowano i postawiono im zarzuty.
Sól, która jako odpad poprzemysłowy powinna służyć najwyżej drogowcom, od lat trafiała do produkcji artykułów spożywczych. Korzystały z niej piekarnie, zakłady przetwórstwa rybnego i wędliniarskiego, producenci przypraw. Kto handlował odpadem chemicznym, jako zwykłą kuchenną solą? Gdzie trafiała sól przemysłowa? Reporterzy UWAGI! ujawniają efekty trwającego od miesięcy dziennikarskiego śledztwa!
Dziennikarze UWAGI!, którzy ujawnili aferę solną, próbowali porozmawiać z właścicielem jednego z zakładów w Kujawsko-Pomorskiem, który zamiast soli spożywczej używał przemysłowej. Ten zaatakował ekipę i próbował wyrwać kamerę.
Nastoletni syn mieszkańca Jaworzna, gdy w Polsce panowały największe mrozy, przyprowadził do domu bezdomnego psa. Ojciec nie mógł go zatrzymać, ale zgodził się przenocować zwierzę, licząc że rano zgłosi sprawę służbom miejskim, a te odpowiednio zaopiekują się psem. Sam nie mógł go zatrzymać. Zamiast szybkiej pomocy doczekał się mandatu i poważnego sporu ze strażą miejską…
Poniżej publikujemy wyniki konkursu "Mamo dasz radę, bo...", który na naszej stronie ogłosiliśmy 22 lutego. Aby wziąć w nim udział należało dokończyć zdanie zaczynające się od słów: "Mamo dasz radę, bo...".
Rozmowa z Tomaszem Patorą, reporterem programu UWAGA!, który od miesięcy dokumentował nielegalny proceder handlu solą przemysłową. Jak to możliwe, że sól techniczna trafiała na polskie stoły? Kto ją kupował i używał do produkcji spożywczej?
Skromny, stroni od afer, oddany aktorstwu oraz swojej rodzinie. Piotr Cyrwus. Stworzył kultową już postać Ryśka z "Klanu", z której po 15 latach właśnie rezygnuje. Internauci rozpaczają, a sam zainteresowany podchodzi do tego ze stoickim spokojem.
Trzy firmy przez lata kupowały duże ilości tzw. soli wypadowej, przeznaczonej m.in. do sypania dróg i sprzedawały ją jako sól spożywczą producentom żywności. Proceder mógł trwać nawet 10 lat.
Już wkrótce w UWADZE! seria reportaży na temat sprzedaży niejadalnej soli m.in. zakładom przetwórstwa mięsnego. Reporterzy UWAGI! na podstawie dowodów zebranych w trakcie dziennikarskiego śledztwa złożyli do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W ciągu kilku godzin zostało zatrzymane pierwsze pięć osób związanych z procederem.
Oryginalną metodę na dotarcie z pomocą do osób znaleziono w Łodzi. Od kilku lat w okresie zimy jeździ tam autobus, w którym rozdawane są ciepłe posiłki dla bezdomnych. Pomoc ta okazała się skuteczna, głównie dlatego, że bezdomnym pomagają inni bezdomni.
Dziś wróciliśmy raz jeszcze do śmierci małej Magdy z Sosnowca. Ojciec matki, na której ciążą zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka do tej pory unikał dziennikarzy. W mediach było o nim jednak głośno. Przez wiele osób obwiniany był o alkoholizm i pijackie awantury. Po raz pierwszy o swoich uczuciach i przemyśleniach rozmawiał z reporterką UWAGI!…
Violetta Villas powiedziała w wywiadzie dla UWAGI!, że sława jest bardzo niebezpieczna dla wrażliwych ludzi. Sama mogła się o tym przekonać - po wspaniałym początku kariery potem było już tylko coraz gorzej i gorzej aż do ostatecznego smutnego końca w biedzie i w chorobie. Czy tak musiało się to skończyć?
Artystka zmarła w grudniu zeszłego roku. Po śmierci pobrano pukiel jej włosów, z którego powstały dwa diamenty. Jeden ma być pamiątka dla rodziny, a drugi planowano sprzedać na licytacji. Pieniądze uzyskane w ten sposób miały być przeznaczone na nagrobek.
Violetta Villas wiele razy powtarzała, że wyrzeka się syna, że nie chce mieć nic wspólnego ze swoją rodziną. Za jedyną przyjaciółkę i powierniczkę obrała sobie swoją garderobianą Elżbietę Budzyńską. Z czasem opiekunka przejęła niemal pełną kontrolę nad życiem artystki.
Przypominamy dziś nasz reportaż sprzed roku:
Violetta Villas obchodziła pięćdziesięciolecie swojej kariery artystycznej. Ostatni koncert odbył się w Kielcach. Pojawiło się na nim wielu fanów z całej Polski. Na benefis nie został jednak zaproszony nikt z rodziny ani wieloletni przyjaciele artystki. Źle widziani byli także dziennikarze. Już wtedy stan jej zdrowia budził poważny niepokój.
Od śmierci Violetty Villas minęły już ponad dwa miesiące. Niegdyś bardzo popularna piosenkarka umarła w biedzie i zapomnieniu w odległym zakątku Polski. Czy prokuratura zna przyczyny jej śmierci? Czy prowadzone w tej sprawie śledztwo zakończy się oskarżeniem osób z najbliższego otoczenia artystki?
Łódzka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie incydentu, do którego doszło w czerwcu ubiegłego roku w Łodzi. W trakcie procesji Bożego Ciała w Łodzi, do wiernych dołączył lokalny artysta w przebraniu motyla.
Maciek połowę życia jest bezdomny. Ma 43 lata i mieszka w kanale ciepłowniczym. Mężczyzna zaprosił nas do swojego "domu" i opowiedział jak wygląda jego życie?
Maciek połowę życia jest bezdomny. Ma 43 lata i mieszka w kanale ciepłowniczym. Mężczyzna zaprosił nas do swojego "domu" i opowiedział jak wygląda jego życie?
Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy dopisać drugą część zdania zaczynającego się od słów: "Mamo dasz radę, bo..." i wyślą je na adres poczty elektronicznej: twojauwaga@tvn.pl wraz ze swoimi danymi teleadresowymi (imię i nazwisko uczestnika, adres uczestnika - kod, miasto, ulica, nr domu, nr mieszkania - oraz telefon kontaktowy).
36 letni mężczyzna i 15 latka popełnili samobójstwo przez powieszenie na słupie energetycznym w lesie Młocińskim w Warszawie. Oboje poznali się kilka miesięcy wcześniej na portalu dla samobójców.
Ona – gimnazjalistka, on - 36-latek. Poznali się na portalu dla samobójców. Razem odebrali sobie życie. Prokuratura wciąż próbuje ustalić przyczyny ich samobójczej śmierci. Czy ma ona coś wspólnego z tym portalem? Czy przyczyny targnięcia się na własne życie były zupełnie inne?
Ile czasu w tygodniu rodzice poświęcają swoim dzieciom? Na rodzinne kolacje, spacer, wspólne odrabianie lekcji? Jak często zdarzają się okazje do szczerych rozmów? Czy coraz częściej dzieci wybierają „sam na sam" z komputerem w swoim pokoju? Problem zagrożenia, jakim może być internet przedstawili twórcy w filmie "Sala samobójców", który swoją premierę miał w 2011 roku.
Ona – gimnazjalistka, on - 36-latek. Poznali się na portalu dla samobójców. Razem odebrali sobie życie. Prokuratura wciąż próbuje ustalić przyczyny ich samobójczej śmierci. Czy ma ona coś wspólnego z tym portalem? Czy przyczyny targnięcia się na własne życie były zupełnie inne?
W sklepikach szkolnych można znaleźć głównie słodycze, chipsy, zapiekanki i koloryzowane sztucznymi barwnikami napoje. Czy rzeczywiście rodzice chcą, żeby zamiast kanapki lub owoców, dzieci zjadały na drugie śniadanie czekoladowe batony? W niektórych szkołach pod naciskiem władz samorządowych, dyrektorów szkół i rodziców oferta sklepików zmienia się na lepsze.