Przed sądem w Londynie trwa proces ojca brutalnie zamordowanej, 10-letniej Sary - córki Polki i Pakistańczyka. Okazuje się, że na ciele dziewczynki znaleziono ponad 70 obrażeń.
Gdy Rafał się urodził, był jak każde inne dziecko. Siedział, raczkował. A potem z dnia na dzień każdą ze swoich umiejętności powoli tracił, aż wreszcie … tylko leżał. Rozpoczynamy coroczną akcję Fundacji TVN i Uwagi!, w której każdy może wesprzeć chore dzieci.
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie skierowała do Sądu Rejonowego w Dębicy akt oskarżenia przeciwko 73-letniej Małgorzacie K. Natomiast wobec 41-letniego Andrzeja K. i 37-letniej Małgorzaty K. skierowano do Sądu Rejonowego w Dębicy wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci pobytu w zakładzie psychiatrycznym.
Nieznany mężczyzna, podający się za amerykańskiego biznesmena, tak zmanipulował 21-latkę z Siedlec, że kobieta przez półtora roku wpłacała mu pieniądze na podawane przez niego konta. Straciła łącznie prawie 2 mln zł.
Minął miesiąc od zginięcia 47-letniej Beaty Klimek. Reporter Uwagi! wrócił do miejscowości, w której kobieta widziana była po raz ostatni. Co udało się ustalić?
Rafał po urodzeniu był jak każde zdrowe dziecko. Siedział, raczkował... niestety, w pewnym momencie zaczął tracić życiowe umiejętności. Mimo druzgocącej diagnozy, chłopiec się nie poddaje.
Mija miesiąc od zaginięcia 47-letniej Beaty Klimek, matki trójki dzieci. Nasz reporter, Jakub Dreczka, udał się do miejscowości, w której ostatni raz widziana była kobieta. Gdzie jest Beata Klimek i co się z nią dzieje?
Z jednej strony śmierć i rozpacz bliskich ofiar, z drugiej kary zawieszenia dla sprawców. Dlaczego kierowcy, którzy swoją brawurową jazdą doprowadzają do tragedii, dostają łagodne wyroki?
- Jedzie taki pirat i nic sobie nie robi z życia drugiego człowieka. Niszczy komuś rodzinę, zabiera ojca dzieciom. Życie zamienia w koszmar, powoduje rozpacz i ból – mówi matka 37-latka, który w połowie września zginął na Trasie Łazienkowskiej. Łukasz Ż., podejrzewany o spowiadanie wypadku, w czwartek ma być przewieziony z Niemiec do Polski.
Czy wyroki w zawieszeniu są wystarczającą karą za drastyczne złamanie przepisów? Czy świadomość, że za spowodowanie takiego wypadku nieuchronnie trafi się do więzienia, przemówiłaby do przynajmniej części piratów drogowych? O przyczyny pobłażliwości polskich sądów pytał w ministerstwie sprawiedliwości Ryszard Cebula. Zobaczcie rozmowę.
Wypadki drogowe bardzo często kończą się śmiercią, niepełnosprawnością i rozpaczą rodzin ofiar. Tymczasem sprawcy, którzy doprowadzili do tragedii swoją brawurową jazdą, bardzo rzadko trafiają za kratki. Dlaczego prokuratorzy i sędziowie mimo takich skutków wypadków, tak łagodnie traktują piratów drogowych?
Nie żyje 3-letnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i 2-latek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a 9-letnie bliźniaki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni.
Fosforowodór to niezwykle niebezpieczny środek chemiczny, który może być bardzo niebezpieczny dla człowieka. Zobacz, jak rozpoznać objawy zatrucia fosforowodorem.
Nie żyje 3-letnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i 2-latek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a 9-letnie bliźniaki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni.
W ostatnich dniach Polską wstrząsnęła informacja o śmierci dwójki małych dzieci. Przyczyną miało być zatrucie oparami preparatu na gryzonie. Chodzi o najbardziej toksyczny i niebezpieczny środek na rynku.
W ciągu ostatnich dni dotarły do nas dramatyczne informacje o śmierci dzieci, które prawdopodobnie zmarły w wyniku użycia w otoczeniu niebezpiecznych środków. To nie pierwsze takie tragedie. Zobacz fragment poruszającego reportażu z 2021 roku.
Rozpędzony samochód przejechał skrzyżowanie i wbił się w ścianę pobliskiego domu, wcześniej taranując ogrodzenie. 36-letnia kobieta, która prowadziła samochód oraz właścicielka domu trafiły do szpitala.
Parkowanie w dużych miastach to wyzwanie. Czy to usprawiedliwia jednak parkowanie niezgodne z prawem, a często w miejscach, które zagrażają pieszym? Zdecydowanie sprzeciwia się temu pan Maksym, który z determinacją i kamerą w ręce piętnuje przypadki nieprawidłowego parkowania i próbuje edukować niesfornych kierowców.
Parkowanie w dużych miastach to wyzwanie. Czy to usprawiedliwia jednak parkowanie niezgodne z prawem, a często w miejscach, które zagrażają pieszym? Zdecydowanie sprzeciwia się temu pan Maksym, który z kamerą w ręce i determinacją piętnuje przypadki nieprawidłowego parkowania i próbuje edukować niesfornych kierowców.
20 lat temu do redakcji łódzkiej gazety „Wyborczej” przyszedł anonimowy list, a właściwie apel o to, by dziennikarze przyjrzeli się temu, co łączy właścicieli zakładów pogrzebowych z pracownikami pogotowia ratunkowego. Reporterzy zaczęli badać ten temat, a im więcej odkrywali, tym bardziej byli przerażeni.
37-letni kierowca ciężarówki miał spowodować karambol na trasie S7. W tragicznym wypadku zginęły cztery osoby, wszystkie ofiary to dzieci: 7-letni Nikodem, 9-letnia Eliza, 10-letni Mikołaj i 12-letni Tomek. Pomimo wniosku prokuratury, 37-latek nie trafił do aresztu. Decyzja została zaskarżona przez prokuraturę. Co się zmieniło?
Trwa proces w sprawie śmierci dziesięcioletniej Sary Sharif - córki Polki i Pakistańczyka, której skatowane ciało znaleziono w ubiegłym roku niedaleko Londynu. Proces, w którym głównym podejrzanym jest ojciec dziewczynki, śledzi nasza reporterka Agnieszka Madejska.
To była jedna z największych afer III RP - afera "Łowców Skór". Jak ustalili wtedy dziennikarze, a wśród nich nasz reporter Tomasz Patora, w karetkach łódzkiego pogotowia uśmiercano pacjentów dla... "prowizji" z zakładów pogrzebowych.
Rok temu zmarła mama 8-letniego Emila. Później okrutną diagnozę usłyszał również jego tata - u ojca chłopca zdiagnozowano nowotwór płuc w zaawansowanym stadium. Umierający ojciec szuka dla swojego synka nowej rodziny.
Przełom w sprawie śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie przeciwko rodzinie K., którym zarzucono, że uporczywie nękali swoich sąsiadów, a także grozili pozbawieniem ich życia. Prokuratura otrzymała właśnie opinie sądowo – psychiatryczne, dotyczące podejrzanych 72- letniej Małgorzaty K. oraz jej dzieci 40-letniego Andrzeja K. i 36-letniej Małgorzaty K.
Prokuratura Regionalna w Gdańsku umorzyła śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej. Zobacz relację naszego dziennikarza Tomasza Patory, który przygotował reportaż dla Uwagi