Poruszający wywiad z mamą Tomasza Komendy, którego udzieliła po śmierci syna; nauczyciel WF-u z Kwidzyna, który miał molestować uczennice oraz matka trójki dzieci, która odprowadza je do szkolnego autobusu, po czym znika bez śladu. To tematy, na które reporterka Daria Górka chciałaby zwrócić Państwa uwagę.
Wszystkie reportaże można znaleźć na naszej stronie internetowej.
>>>Matka Tomasza Komendy po raz pierwszy po śmierci syna: Z jego śmiercią nigdy się nie pogodzę <<<
Tomasz Komenda w marcu 2018 roku, po 18 latach spędzonych w więzieniu, wyszedł na wolność. Wkrótce został uniewinniony. Za dramat, który przeżywał w więziennej celi, otrzymał rekordowe odszkodowanie. Ale blisko 13 milionów złotych szczęścia mu nie dało.
W lutym Tomasz Komenda zmarł.
- Nie wierzę, że on nie żyje. To tak strasznie boli. Do tej pory siedzę w oknie i czekam, że może przyjdzie, może spojrzy do góry i pomacha ręką – mówi pani Teresa.
>>> Zarzuty dla nauczyciela WF-u. „Dużo osób widziało, co on robi” <<<
Przez blisko 40 lat pracował jako nauczyciel WF-u w jednej ze szkół w gminie Kwidzyn. Prokuratura zarzuca 62-latkowi wykorzystywanie seksualne uczennicy oraz utrwalanie treści pornograficznych z jej udziałem. Dlaczego niestosowane zachowania mężczyzny przez lata były ignorowane?
47-letnia Beata Klimek jest w trakcie rozwodu. Ponad rok temu z domu wyprowadził się jej mąż. Od tego czasu samotnie wychowuje troje dzieci, dwóch chłopców i dziewczynkę. Kobieta z dziećmi zajmuje górę domu, a dół jej teściowie.
W dniu zaginięcia pani Beata, jak codziennie rano, przygotowała dzieci do szkoły i wyszła z nimi na pobliski przystanek. Kobieta nie wróciła do domu.
Autor: dp
Reporter: Daria Górka